Koty w schronisku w Józefowie DT PILNIE!!

AnielkaG pisze:a ta druga tri jest w jakim wieku mniej więcej?

gabarytowo dorosła, ale nie zaglądałam jej w zęby

Nemi pisze:Mysza - a jaki jest Dymek ? Napisałaś najpierw, że jest bezczelny, a potem, że namolny ...

to jest to samo

Pcha się z łbem w ręce, pod ręce, barankuje wszystko, ugniata wszystko i mruczy nawet przy czyszczeniu uszu.

gaota pisze:Przypomnę się, może nikt nie zauważył
gaota pisze:Kupiłam dziś opakowanie 400+400 g Royala Kitten (jakby ktoś był chętny, to kupiłam w Kakadu w Auchan Piaseczno, w gardenzoo mieli w sobotę tylko kilka opak., może będzie jeszcze dostawa) i chętnie przekażę najbardziej potrzebującemu/-cym kociętom. Może tym w lecznicy, jeśli to kocięta, bo nie doczytałam Mogłabym komuś przekazać w centrum, na mokotowie lub ursynowie. Dajcie znać

ja pracuję na Mokotowie, potem mogę dać do jednych albo drugich kociąt w lecznicy.

Kaprys2004 pisze:Co z ich odrobaczaniem i szczepieniami? W Warszawie hula pp i jak wiadomo bez szczepień będzie trudno przyjąć kotka do chaty skażonej, a wiele z domków jest "brudnych"..

tri i dymek dostały advocata, rudej i puchaczowi normalnego odrobaczacza w lecznicy nie podam, nie zaryzykuję, ze nikt nie zauważy, ze się nie załatwiły, jakos z robakami jeszcze trochę musza wytrzymać

Szczepienia pewnie za kilka dni albo w lecznicy, albo w DT (jak się ktoś zgłosi). Nie chcę szczepienia i zabiegów robić w jednym momencie.
Te u mnie dziś odrobaczę delikatnie, szczepienie tez pewnie za kilka dni, kupy na razie w miarę ok (o dziwo).

Jeśli wśród kotów są koty z poważnie chorymi oczami, niedowidzące, wymagające kosztownego leczenia czy specjalistycznej wizyty u dr Garncarza (tri w dt u AnielkaG ?), możecie je zgłosić na wątku kotów niewidzących i niedowidzących (wejście przez banerek w moim podpisie) - może uda się trochę je wesprzeć z Funduszu Ślepaczkowego.

Bazyliszkowa pisze:Jeśli wśród kotów są koty z poważnie chorymi oczami, niedowidzące, wymagające kosztownego leczenia czy specjalistycznej wizyty u dr Garncarza (tri w dt u AnielkaG ?), możecie je zgłosić na wątku kotów niewidzących i niedowidzących (wejście przez banerek w moim podpisie) - może uda się trochę je wesprzeć z Funduszu Ślepaczkowego.

właśnie o wizycie u Garncarza piszę do dziewczyn PW :mrgreen:

Pojechała by tri od Anielki, krówka z wrzodem od szept i dymka z uszkodzoną rogówką ode mnie.
NA samą wizytę pewnie kasa będzie, ale przyda się pomoc przy wykupie recept.

Mysza pisze:NA samą wizytę pewnie kasa będzie, ale przyda się pomoc przy wykupie recept.

To zapraszam na wątek ślepaczków z krótkim info o stanie oczu i potrzebach (fotki kandydatów do wsparcia mile widziane

).

ja kocurka z lecznicy (który ma numer 11) zdążyłam wykąpać w lecznicy, bo biedak się upaćkał bardzo kupalem. Arcygrzeczny i kchany!!!

Mysza pisze:
Bazyliszkowa pisze:Jeśli wśród kotów są koty z poważnie chorymi oczami, niedowidzące, wymagające kosztownego leczenia czy specjalistycznej wizyty u dr Garncarza (tri w dt u AnielkaG ?), możecie je zgłosić na wątku kotów niewidzących i niedowidzących (wejście przez banerek w moim podpisie) - może uda się trochę je wesprzeć z Funduszu Ślepaczkowego.
właśnie o wizycie u Garncarza piszę do dziewczyn PW
Pojechała by tri od Anielki, krówka z wrzodem od szept i dymka z uszkodzoną rogówką ode mnie.
NA samą wizytę pewnie kasa będzie, ale przyda się pomoc przy wykupie recept.

sprobujcie moze skorzystac z preferencji dla fundacji, garncarz liczy wtedy polowe
moze np. fundacja Canis by sie zgodzila?
tel 022 833 81 30

są jakieś kociaki? te pewnie najgorzej zniosą zimę i te warunki :roll:

w schronisku na chwilę obecną nie ma kociąt

Madie pisze:są jakieś kociaki? te pewnie najgorzej zniosą zimę i te warunki

na poprzedniej stronie, pod koniec masz całą listę ze zdjęciami

tajdzi pisze:w schronisku na chwilę obecną nie ma kociąt

nie ma malutkich kociąt
bury kocurek ma z 3 m-ce, czarno-białe z 5 m-cy a to nadal kocięta

ja nie mam samochodu, warunki przerobowe jako DT też teraz mam małe ale wziełabym co s małego na DT.

Sęk w tym, że w tym roku ominęłam szczepienie :oops:

swoich footer z powodu ich przeziębiń, a potem jakoś tak to wyszło... :roll:

Nie sadzę, żeby coś im groziło specjalnie ( 3 lata były przecież szczepione) niemniej będę musiała zrobić kwarantannę łazienkową w tej sytuacji.

Mysza pisze:
tajdzi pisze:w schronisku na chwilę obecną nie ma kociąt
nie ma malutkich kociąt
bury kocurek ma z 3 m-ce, czarno-białe z 5 m-cy a to nadal kocięta

Młodzieniaszki więc straszne..

Koty w schronisku w Józefowie DT PILNIE!!

Kto przegląda forum