Dymek złamana łapka już w nowym domu

Ale cudo

chyba wpadnę z aparatem i go wymiziam

Przepiękny :1luvu:

Byłem z żona i dziećmi u Dymka jest śliczny :1luvu:

może nie zastąpi od razu naszego Kacpra którego już nie ma :cry:

Kacperka na pewno nie zastąpi, ale dobrze, że daliście sobie i Dymkowi szansę na nową miłość :1luvu:

każdy z nas nosi w sercu taką pamięć po zwierzaczku, który juz odszedł za Tęczowy Most, ale nie przeszkadza to kochać następnych :kotek:

witamy na forum :ok:

czyli zdjęcia pozabiegowe i po dzisiejszej zmianie opatrunku

Piękny dzielny Dymek :1luvu:

Szybkiego powrotu do zdrowia Maluszku

Już nie umiemy się doczekać kiedy Dymek będzie u nas dzieci już zbierają pieniążki żeby Dymkowi kupić zabawkę do zabawy oglądają zdjęcia Dymka dziennie

a Dymek jest rzeczywiście słodziak nieprzeciętny :1luvu:

już wiecie kiedy będziecie mogli go wziąć do domu?

Może już za tydzień

jak ściągną mu szewki już nie możemy się doczekać

Przepiękny kocurek, super że ma już zaklepany domek :piwa:

piękny jest Dymek zabrzanin! :1luvu:

Dymek dostał dzisiaj przelew od Cioci Luss, bardzo dziękujemy. Zaraz wpisuję to w pierwszy post tego wątku.
Myślę że za te pieniążki kupię mu karmę Royal dla kociąt.

Jak przyszłam dzisiaj do pracy, Dymek brykał w poczekalni i pomagał sprzątać. Przyszedł na zmianę opatrunku, bo wczoraj załatwił się do doniczki i zabrudził opatrunek ziemią i koopą.
Nóżka nie puchnie, nic brzydko nie pachnie.
Biegał jak mały wariat, przeskakiwał dolne szczebelki w ławkach w poczekalni. Łapka praktycznie mu nie przeszkadza w bieganiu.
Apetyt dopisuje.

no to super wieści :lol:

chłopak zdrowieje, a tam czeka już na niego nowa rodzinka :wink:

Brawo Dymku, szybciutko zdrowiej, domek czeka

Dymek złamana łapka już w nowym domu

Kto przegląda forum