DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ Sprężamy się!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 06, 2010 14:00 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz. III/ Noworocznie...

Charm, być może nie dość jasno się wyraziłam :wink:

pixie65 pisze:Etap drugi rozpoczyna się, kiedy usiłuję położyć się spać.
Wtedy Towarzystwo na wyścigi usiłuje ułożyć się jak najbliżej panci.
Wygrywa ten, którego nie uda mi się zepchnąć z poduszki.


"Jak najbliżej panci" oznacza, że koty lokują się NA panci, bo leżenie obok się nie liczy 8)
Ponieważ nie poddaję się bez walki, zwykle w finale z rezygnacją zgadzam się na aneksję poduszki...
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob sty 09, 2010 21:01 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz. III/ Noworocznie...

Jak jest zimno, to Beeju pakuje się pod kołdrę... zazwyczaj jednak wystarczy ułożenie się na moich plecach/klatce piersiowej... ;-)

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Nie sty 10, 2010 9:42 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz. III/ Noworocznie...

pixie65 pisze:Charm, być może nie dość jasno się wyraziłam :wink:

pixie65 pisze:Etap drugi rozpoczyna się, kiedy usiłuję położyć się spać.
Wtedy Towarzystwo na wyścigi usiłuje ułożyć się jak najbliżej panci.
Wygrywa ten, którego nie uda mi się zepchnąć z poduszki.


"Jak najbliżej panci" oznacza, że koty lokują się NA panci, bo leżenie obok się nie liczy 8)
Ponieważ nie poddaję się bez walki, zwykle w finale z rezygnacją zgadzam się na aneksję poduszki...


Nigdy nie oddaję poduszki.
Absolutnie nie pozwalam na leżenie na mnie. 8)
Gdybym pozwoliła - zostałabym zaduszona. :lol:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie sty 10, 2010 13:04 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz. III/ Noworocznie...

Agn pisze:Nigdy nie oddaję poduszki.
Absolutnie nie pozwalam na leżenie na mnie. 8)
Gdybym pozwoliła - zostałabym zaduszona. :lol:

Ale ja słaba kobieta jestem...
Nie udało mi się obronić poduszki i siebie samej.
Dlatego teraz z wielką uwagą pilnuję kociej diety 8)
Dwadzieścia kilogramów kotów to jest dla mnie maksymalne obciążenie.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie sty 10, 2010 13:15 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz. III/ Noworocznie...

pixie65 pisze:Dwadzieścia kilogramów kotów to jest dla mnie maksymalne obciążenie.

:smiech3: :s1:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie sty 10, 2010 13:22 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz. III/ Noworocznie...

Jakby tego było mało, koty zawłaszczyły nawet mój nowy szlafrok :crying:

Obrazek
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie sty 10, 2010 13:25 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz. III/ Noworocznie...

Bo to cwane koty som :mrgreen:
Szlafrok też musi być poddany testom pod kątem miękkości i wygody.
Obrazek

Agnieszka16

 
Posty: 1476
Od: Wto cze 19, 2007 10:52
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie sty 10, 2010 13:26 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz. III/ Noworocznie...

Ja się im wcale nie dziwię.
Skoro im szlafroków nie kupiłaś, to teraz cierp :smokin:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie sty 10, 2010 13:32 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz. III/ Noworocznie...

Agnieszka16 pisze:Bo to cwane koty som :mrgreen:
Szlafrok też musi być poddany testom pod kątem miękkości i wygody.

Ten chyba przeszedł testy pozytywnie :wink:
Do jego użytkowania trzeba czekać w kolejce

Obrazek
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie sty 10, 2010 13:34 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz. III/ Noworocznie...

CoToMa pisze:Ja się im wcale nie dziwię.
Skoro im szlafroków nie kupiłaś, to teraz cierp :smokin:

Mam zamiar zakupić im hurtowo kaftaniki.
Takie z długimi rękawkami 8)
Bo ostatnio (chyba z nudów) dostają takiej głupawki, że czuję się jak w domu wariatów...
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie sty 10, 2010 13:35 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz. III/ Zima jest zła

Chodzi Ci o kaftaniki z takimi baaardzo dłuuugimi rękawkami? 8)
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie sty 10, 2010 13:37 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz. III/ Zima jest zła

Na tym drugim zdjęciu Grzywka chyba się średnio załapał na miejsce na szlafroku :wink:
Obrazek

Agnieszka16

 
Posty: 1476
Od: Wto cze 19, 2007 10:52
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie sty 10, 2010 13:37 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz. III/ Zima jest zła

CoToMa pisze:Chodzi Ci o kaftaniki z takimi baaardzo dłuuugimi rękawkami? 8)

Yhy... :mrgreen:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie sty 10, 2010 13:38 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz. III/ Zima jest zła

A czy są takie z czterema rękawkami? 8)
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie sty 10, 2010 13:40 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz. III/ Zima jest zła

Dwa rękawki wystarczą, żeby porządnie zamotać :D

Grzywuś bardzo ładnie zakumplował się z Morusem.
Najczęściej śpią tak

Obrazek
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, pibon i 25 gości