Śpij spokojnie Maleńka Pokrzywko [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 09, 2010 19:09 Re: Pokrzywka jedzie do Łodzi - zbieramy pieniądze na badania

jaka ona biedniusia, dobrze, że już w dobrych rękach
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob sty 09, 2010 19:11 Re: Pokrzywka jedzie do Łodzi - zbieramy pieniądze na badania

dziewczynko trzymaj się, pomoc zdążyła :piwa:

Dziewczyny jesteście W-I-E-L-K-I-E :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Sob sty 09, 2010 19:13 Re: Pokrzywka jedzie do Łodzi - zbieramy pieniądze na badania

KM-Lodz pisze: jak już dojdzie trochę do siebie przede wszystkim planowana jest operacja wywiniętych powiek...

Zgłosiłam Pokrzywkę jako kandydatkę do wsparcia z Funduszu Ślepaczkowego (wejście do wątku ślepaczków przez banerek w moim podpisie).

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 09, 2010 19:16 Re: Pokrzywka jedzie do Łodzi - zbieramy pieniądze na badania

Obrazek

:cry: :)
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Sob sty 09, 2010 19:25 Re: Pokrzywka jedzie do Łodzi - zbieramy pieniądze na badania

dagmara-olga pisze:fiv + felv +
reszta nie wiadomo.
na bieżąco jest/będzie Kocia Mama



:roll: :cry: :cry:
Tylko nie krzyczcie ,ale moja Kajusia tak wygladała...jesli to białaczka to 'wizualnie'na szpikową wyglada....BIEDNA MALUTKA :roll: DOBRZE CHOCIAZ,ZE JUZ W SCHRONIE NIE JEST...
Ostatnio edytowano Sob sty 09, 2010 19:27 przez BOZENAZWISNIEWA, łącznie edytowano 1 raz
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Sob sty 09, 2010 19:26 Re: Pokrzywka jedzie do Łodzi - zbieramy pieniądze na badania

Boze jak ja sie ciesze ze ona wreszcie ma sie do kogo przytulić, ze w koncu ktos ja dotyka, pzremawia do niej....cokolwiek by sie miało teraz stac....czuje to cieplo, troskę miłość...moze mrucze mruczec mruczec....

i nawet zjesc te ohydne zmiksowane serduszka bleee ;)

Kocham Was Kobiety - jestescie wspaniale :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Sob sty 09, 2010 19:30 Re: Poksi juz w ramionach Natalii-zbieramy pieniądze na badania

Dune ja zgadzać się z Toba w pełnej rozciągłoście - cobysięniestało Poksi nie umrze w samotności i zapomnieniu. :ok:

Czego oprócz długiego, szczęśliwego i zdrowego zycia życzę wszystkim kotom. :lol:
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Sob sty 09, 2010 19:30 Re: Poksi juz w ramionach Natalii-zbieramy pieniądze na badania

Na tych zdjeciach zupełnie nie wygląda jak dorosła kotka :cry: :cry: :cry:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Sob sty 09, 2010 19:54 Re: Pokrzywka jedzie do Łodzi - zbieramy pieniądze na badania

cudownie, ze wszystko dobrze poszło, a kasi86 żadna niepogoda nie powstrzymała. oby Poksi jak najlepiej się miała :ok:

Ja-Ba pisze:Przy dwóch kociakach w domu jest tylko jedna, jedyna rzecz która ucierpi na pewno. To telewizja / nie telewizor!/. To telewizja. Tej oglądac nie będą na pewno :D :D :D mając obok siebie dwa kociaki :1luvu:

podpisuję się każdą ręką :!: doświadczyłam - dwa kociaki to najlepsza rozrywka :D i teraz kogo się da przekonuję, żeby od razu dwa brać
ObrazekObrazekObrazek
ZAPRASZAM NA WYPRZEDAŻ U CYNAMONA I WANILII:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=134893&p=8123784#p8123784

cynamon i wanilia

 
Posty: 3580
Od: Sob maja 24, 2008 20:16
Lokalizacja: konin

Post » Sob sty 09, 2010 20:05 Re: Poksi juz w ramionach Natalii-zbieramy pieniądze na badania

biedactwo,ale nie jest sama,na prawde ,jesteście wielkie :1luvu:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Sob sty 09, 2010 20:14 Re: Pokrzywka jedzie do Łodzi - zbieramy pieniądze na badania

Rakea pisze:Jestem za.
może nawet stworzyć im jakiś koci fundusz, na karmę, no i żeby właśnie porobili testy i poizolowali chore od zdrowych .
przecież te choroby nie zabijają na miejscu ale wykańczają


to najgorsze jest, że nie ma jak izolować, naprawdę mało miejsca, dwa (trzy?) małe pomieszczenia pełne kotów.
a więcej kotów przybywa niż ubywa :cry:
i kupa kociaków na DT, u kierowniczki, z tego co wiem

nie jest łatwo w schronie i nie jest to zła wola ludzi stamtąd
ObrazekObrazekObrazek
ZAPRASZAM NA WYPRZEDAŻ U CYNAMONA I WANILII:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=134893&p=8123784#p8123784

cynamon i wanilia

 
Posty: 3580
Od: Sob maja 24, 2008 20:16
Lokalizacja: konin

Post » Sob sty 09, 2010 20:44 Re: Poksi juz w ramionach Natalii-zbieramy pieniądze na badania

Jaka ona zabiedzona jest :cry:
IKA 6, mi ona też na zdjęciach nie wygląda na dorosłą kotkę :(

A tu wieści o Pipi jakby ktoś chciał, na str. 9 : viewtopic.php?f=1&t=93126&p=5434127#p5434127

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 09, 2010 21:42 Re: Poksi juz w ramionach Natalii-zbieramy pieniądze na badania

ciekawe, jak Pokrzywka spędzi noc :-)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Sob sty 09, 2010 22:01 Re: Pokrzywka jedzie do Łodzi - zbieramy pieniądze na badania

cynamon i wanilia pisze:
Rakea pisze:Jestem za.
może nawet stworzyć im jakiś koci fundusz, na karmę, no i żeby właśnie porobili testy i poizolowali chore od zdrowych .
przecież te choroby nie zabijają na miejscu ale wykańczają


to najgorsze jest, że nie ma jak izolować, naprawdę mało miejsca, dwa (trzy?) małe pomieszczenia pełne kotów.
a więcej kotów przybywa niż ubywa :cry:
i kupa kociaków na DT, u kierowniczki, z tego co wiem

nie jest łatwo w schronie i nie jest to zła wola ludzi stamtąd


domyślam się - ale jak zdrowe dalej będą z tymi felv + to zaraz możemy.. mieć wysyp takich Poksi-przypadków.
ech, nie mądrze się już co do detali, bo nie mam z tym żadnego doświadczenia tylko uraz (siostra męża przyniosła do domu kotkę, odizolowała chyba zbyt słabo - i jej starsza kocica ma Felv też ech!)
- ale fundusz można stworzyć..
:ok:
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Sob sty 09, 2010 22:42 Re: Poksi juz w ramionach Natalii-zbieramy pieniądze na badania

trafiłam przez bannerek:((
i ryczę...
co za historia..
ile ta kotka przeszła... ale ona chce człowieka, chce człowieka blisko, dla siebie..
ona JUŻ wygląda na szczęśliwą...
oby było dobrze...
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Google Adsense [Bot], kota_brytyjka, puszatek i 50 gości