Młody dziś jako pierwszy mnie przywitał

Ta jego dzikawość, wynika chyba z tego, że on już niczego dobrego się nie spodziewa

Robi się taki zgorzkniały kocurek. Ale ma ogromny potencjał. To taki typ kocura, któremu należy poświęcić mnóstwo miłości i cierpliwości. Pozwolić mu przekonać do siebie. Żeby zaufał, żeby uwierzył, że i dla takiego dużego kocura jest pełen miłości domek.
Rudzik będzie w domku pięknym, pełnym dumy kotem, któremu w końcu przypomni się, jak to jest mieć swoje kolanka do ugniatania, swoje posłanko do spania, swoje zabawki, swoje okno do oglądania świata. Jestem ciekawa tego kota, gdy zyska swój domek
