SZYLKRETKA i malenki RUDZIASZEK! MAJA DOMstr 7!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 20, 2004 20:16

Ogromnie sie ciesze!!! Kocica na taka wlasnie slodziuche mi wygladala! Gosha, lidiya, ona Was tez KOCHA! Jakzeby inaczej pozwolila sie gliglac po brzuszku, majac w dodatku malenstwo :1luvu:
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Wto kwi 20, 2004 20:40

O jejku, jejku, siedze i kwiczę! Jakie one cudne! Kotka jest po prostu przepiękna! I jakie ma madre oczęta...Maluszek jeszcze kota nie przypomina :wink: ale sadzac po urodzie mami będzie pieknym, okragłomordziastym kotusiem! :1luvu: Lidiya, czy to chłopczyk?
Żal rozdzielać...a ja sama nie wiedziałabym czy brac kicię czy małego...cudownie gdyby oboje znaleźli jeden domek...ech...
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto kwi 20, 2004 20:43

Dziewczyny :ok: :ok: :ok:
i kciuki, żeby kiciula została u Gosi :wink: :ok: :ok: :ok:
Agatka i
Obrazek
"Koty prowokują człowieka do nieustannych wyznań miłości"
Christopher Sandt

mysikluliczek

 
Posty: 1101
Od: Sob sty 10, 2004 22:20
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto kwi 20, 2004 22:18

jak na razie wszystko gra... :D malutki slicznie je i mama kotka widac jest szczesliwa :1luvu: ciesze sie bo naprawde sie martwilam,czy nie bedzie przestraszona... z zainteresowaniem zwiedzila caly moj pokoj... to niesamowite,ale jeszcze sie nie spotkalam,zeby kot tak sie prosil o pieszczoty : :kotek: tak bardzo je pokochalam, a sa zaledwie u mnie kilka godz.,a co to bedzie za kilka tygodni kiedy przyjdzie mi sie z nimi rozstac :crying: ....mam tylko jedno pytanie,mama kotka nie zrobila od 16 godz.jeszcze ani razu siusiu,troche sie marwie,czym to moze byc spowodowane...dosyc duzo wypila mleczka i wody takze dawno powinna juz cos zrobic...czy spowodowane jest to zmiana miejsca,czy jednak dal sie jej stres we znaki???????????????????????
Gosia oraz
Obrazek

gosha

 
Posty: 35
Od: Wto mar 09, 2004 20:19
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro kwi 21, 2004 0:11

śliczna kicia
i ten Ryży maluch jest Bomba :!: :D
I ten brzucholek, tak pięknie okrągły :P
malina i sama słodysz :P

nie wiem może już dziś mam omany, bo wczoraj spałam godzinę, lub fotka.......
ale czy ta Kicia Szylkreta nie ma z "lekka" długawego futerka :?: :roll:

Śliczna Jest :!: :P

Gosha, z kotkami różnie może być, czasem mają tak wielki instynkt, że o potrzebach trzeba im wręcz przypominać, ja tak miałam, kotka wyszła na momet ale o kuwecie naweyt nie pomyślała, jeśli się nie będzie nadal załatwiać, to sama ją noś do kuwety i pokazuj miejsce.

Dobranoc :wink: no i Kciuki TRZYMAM ZA Mamę I Maludę:D

ariell

 
Posty: 1292
Od: Wto wrz 17, 2002 19:21

Post » Śro kwi 21, 2004 0:16

http://upload.miau.pl/4966.JPG

przytulić go na Noc, każdy by chciał.
Jest tak słodki :D :P :P :P


pa :wink:

ariell

 
Posty: 1292
Od: Wto wrz 17, 2002 19:21

Post » Śro kwi 21, 2004 0:36

tak ta kotka ma siersc jak puch!!!! na pewno to mi gladkowlosego kota nie przypimina :D
Gosia napisz jutro jak najszybciej bedziesz mogla jak leci!!!! :D
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro kwi 21, 2004 7:02

lidiya pisze:izza.... a moze skoro chcieliscie chlopca zamowic go dla Ciebie? bedzie do oddania za jakies kilka tyg ....?


lidiya - chetnie, jeśli jeszcze za te kilka tygodni będziecie chciały z Gosią go oddać :wink:
izza & Bajka + Sharky

izza

 
Posty: 804
Od: Pt wrz 26, 2003 14:32
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro kwi 21, 2004 7:09

Śliczne malństwo! Tylko od razu przypomina mi sie ten rudasek z okrągłym, slodkim pyszczkiem, boskimi oczkami, który jest zamknięty w klatce w realu. A co jak on tam został na noc i całą nocke płakał :cry: Sorry że nie na temat ale tak mi przykro :cry:
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Śro kwi 21, 2004 7:11

Piękna kocisia i słodziutki maluch :)

Ona ma takie samo miękkie futerko jak mój Bazyl I taki krótki okrągły pyszczek :D

katanga

 
Posty: 1122
Od: Czw sty 01, 2004 21:50
Lokalizacja: Pruszków/Warszawa

Post » Śro kwi 21, 2004 9:38

Kotka może nie siusiać ze stresu, ale jak będzie to trwało dłużej niż 2 doby, to trzeba będzie chyba odwiedzić weta. Ona jest strasznie podobna do mojej Naluni, a Nalunia jest najbradziej rasowym kotem w moim domu, bo jest syjamsko-perska :wink: Nala

A.

agal

 
Posty: 4967
Od: Pon lut 03, 2003 17:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 21, 2004 9:49

agal o kurcze 8O Faktycznie podobna!!!!
Tez ma taka puchata siersc ????

osia jest tearz w pracy i jak wrioci na pewno napisze.... a ja na razie po cichutku wygadam sie, ze kocica spala z nia w lozku!!!!! :lol: Kuwetke tez odwiedzila!!!
Gosha czekamy na opis nocy i dnia!!!! :D
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro kwi 21, 2004 10:20

izza pisze:
lidiya pisze:izza.... a moze skoro chcieliscie chlopca zamowic go dla Ciebie? bedzie do oddania za jakies kilka tyg ....?


lidiya - chetnie, jeśli jeszcze za te kilka tygodni będziecie chciały z Gosią go oddać :wink:


to jest domek dla malucha :?: :dance: :dance2: :dance:

ara

 
Posty: 3709
Od: Czw sie 14, 2003 14:58
Lokalizacja: Londyn

Post » Śro kwi 21, 2004 10:39

Gdyby sie jednak trafił dobry dom dla obojga razem - nie oglądajcie się na mnie :) - maluszków u Lidii dostatek

izza

 
Posty: 804
Od: Pt wrz 26, 2003 14:32
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro kwi 21, 2004 14:37

witajcie !!! pierwsza noc minela na szczescie dobrze :D jak juz lidka wspomniala mama kicia spala troche ze mna w lozeczku.... tulila sie,prosila o pieszczoty,a jak tylko zasypialam to zaraz grzecznie upominala sie lapka o glaskanie :1luvu: one chyba z malym lepiej spaly niz ja :smiech3: naszczescie kiciunia juz sie zalatwia,nawet rano zrobila kupalka co mnie bardzo cieszy bo juz sie martwilam :dance2: maly cytrusek rowniez czuje sie swietnie,caly czas slodko spi i z jedzonkiem tez nie ma problemu... czy to jest niepokojace ,ze on wogole nie piszczy i jest taki spokojny... moze to dziwne pytanie,ale nigdy nie mialam takiego malenstwa stad te pytanie...
majac te pieknosci w domku jestem bodaj najszczesliwsza osoba na swiecie :love:
Gosia oraz
Obrazek

gosha

 
Posty: 35
Od: Wto mar 09, 2004 20:19
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 589 gości