Permanentny PMS. Nieplanowana okupacja łazienki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 08, 2010 19:37 Re: Permanentny PMS i trzy chodaczki :)

Mysza pisze:a siłownię chodzicie jak nowe, malutkie przerażone koty w łązience rezydują??? Wstydzić się, wstydzić :twisted: :lol:


otworzyli nam pod domem, trzeba było sprawdzić i zrelaksować się przed trudną lekcją pod tytułem : człowiek to nie ZŁO na dwóch nogach :wink:
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Pt sty 08, 2010 19:39 Re: Permanentny PMS i trzy chodaczki :)

Czekamy na relację i zdjęcia z oswajania.
Proszę na siłownię chodzą, a ja nie mogę znaleźć towarzystwa do takich wypraw :roll:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt sty 08, 2010 22:14 Re: Permanentny PMS i trzy chodaczki :)

ech

moja pierwsza opinia, ze Chodaczki sa w niezłym stanie, nie do końca się potwierdza

wszystkie mają na nasze oko świerzba, a w każdym razie coś paskudnego w uszach, a do tego błyszczące oczy, takie tuż-tuż kk

co gorsza, pani Basia je wczoraj odrobaczyła, aniprazolem :? - i żadne do dziś nie zrobiło kupy, to już doba. dostają parafinę, masujemy brzuszki, ale jest kiepsko - jeden, największy, bryka i je, pozostałe dwa tak średnio - karmimy na siłę, bo żadnego jedzonka nie ruszają (nakarmiłyśmy trochę na siłę), leżą osowiałe, nawet bawić się za bardzo nie chcą, zwłaszcza najmniejszy. przydadzą się kciuki na tę noc...

edit: największy zrobił kupkę, tanita twierdzi, że nawet niezłą

postępy w oswajaniu są, jak na kilka godzin, całkiem niezłe. tanita napisze więcej o ich temperamentach i charakterkach, tylko musi wyjść z łazienki ;)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pt sty 08, 2010 22:27 Re: Permanentny PMS i trzy chodaczki :)

Nic tak nie cieszy jak kupelec po odrobaczaniu u takich maluszków.
Trzymamy kciuki i pazurki :ok:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt sty 08, 2010 22:46 Re: Permanentny PMS i trzy chodaczki :)

dzięki za kciuki Haniu, na pewno się przdadzą

właśnie wyszłam z łazienki
jak ja nie lubię odrobaczania małych kociąt :evil:

dzieciaki są naprawdę maleńkie - myślę, że nie mają więcej niż 7 tygodni, wszystkie z niebieskimi oczkami i w różnych odcieniach burości. Kiedy zobaczyłam je po raz pierwszy myślałam, że będziemy miały problem z ich odróżnieniem, ale nie - różnią się znakomicie. Nie mamy jeszcze 100% pewności co do ich płci, ale stawiamy na dwóch chłopaków i jedną dziewczynę. Po pierwszych chwilach z nimi spędzonych zerknęłam na dużego burego i powiedziałam: coś czuję bracie, że z tobą będą problemy :wink: . Chłopie jest wyrywne, odważne, nie usiedzi w miejscu, bryka, je i generalnie świat jest jego.
Pozostała dwójka. Mniejszy chłopiec i dziewczynka na razie zachowują się podobnie, ale myślę, że to wynika ze złego samopoczucia a nie ze zbieżności charakterów. Pokładają się trochę, ale udało mi się je rozbawić a chłopina nawet coś poskubała własnozębnie.
Śmierdzą piwnicą strasznie i uparcie nie chcą zrobić kupki, mimo masowania i parafiny.
Duże bure mi się nawet rozmruczało w transporterze - nie wiem czy macie podobnie, ale ja kiedy nieufne kocie zaczyna mi mruczeć po prostu kamienieję - boję się nawet przełknąć ślinę, żeby go nie wystraszyć, a ruszenie nogą czy ręką już w ogóle nie wchodzi w grę :wink:.
Ech, żeby tylko już je te robaki nie przytruwały.
Poprosimy o ciepłe myśli dla tej trójki
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Pt sty 08, 2010 23:08 Re: Permanentny PMS i trzy chodaczki :)

Dużo ciepłych myśli, za zdrówko, prawidłowe kupale i oswajanie :ok: :ok: :ok:

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 08, 2010 23:42 Re: Permanentny PMS i trzy chodaczki :)

biedne malce
kciuki mocno zaciśnięte.

tez nie lubię odrobacznia :|
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Sob sty 09, 2010 10:35 Re: Permanentny PMS i trzy chodaczki :)

dziś już lepiej
dzieciarnia zostawiła w kuwecie urobek i zaczyna się coraz żwawsze zwiedzanie łazienki.
najśmieszniejsze jest to, że kiedy człowiek pojawia się w łazience one zaczynają syczeć a kiedy wychodzi zaczynają miauczeć :lol:
Uschi wychodząc właśnie z łazienki powiedziała:" wiesz jak one powinny się nazywać?. Gruby, Łysy i Blondyn"
w sumie chłopaki z Bródna jakby nie patrzeć, więc i ksywki jak najbardziej na miejscu (chłopaki, bo po obejrzeniu wszystkich dokładnie to chyba jednak faceci są)
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Sob sty 09, 2010 10:43 Re: Permanentny PMS i trzy chodaczki :)

Imiona super już widzę te ogłoszenia Łysy szuka domku :mrgreen:
Ale najważniejsze, że nocka spokojna i urobek zrobiony. Nic tak nie cieszy jak zdrowy mały kotek :ok:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Sob sty 09, 2010 14:05 Re: Permanentny PMS i trzy chodaczki :)

:ok:
Ja proponuję Gruby, Łysy i Bury. Znałam ze dwóch Burych, a żadnego Blondyna :lol:

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Sob sty 09, 2010 14:14 Re: Permanentny PMS i trzy chodaczki :)

Bardzo medialne imiona :lol:

Oczami wyobraźni widzę te ogłoszenia adopcyjne:
"Łysy z Bródna szuka dobrego domu"

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 09, 2010 14:32 Re: Permanentny PMS i trzy chodaczki :)

he he to mi przypomniało o pewnym smesie, który kiedyś trafił pomyłkowo do mojej komórki.
sms był tej treści: "co robisz?, pijesz pewnie. chudy pyta"
Uschi kazała mi go zachować, bo gdybym wdała się w jakaś nieprzyjemną sytuację na mieście zawsze mogłabym wyjąć komórkę i powiedzieć, że znam Chudego :lol:
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Sob sty 09, 2010 14:39 Re: Permanentny PMS i trzy chodaczki :)

tanita pisze:he he to mi przypomniało o pewnym smesie, który kiedyś trafił pomyłkowo do mojej komórki.
sms był tej treści: "co robisz?, pijesz pewnie. chudy pyta"
Uschi kazała mi go zachować, bo gdybym wdała się w jakaś nieprzyjemną sytuację na mieście zawsze mogłabym wyjąć komórkę i powiedzieć, że znam Chudego :lol:


Wystarczy, że podasz swój adres :lol:

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Sob sty 09, 2010 18:16 Re: Permanentny PMS i trzy chodaczki :)

No i jak tam Gruby, Łysy i Blondyn?? 8)

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Sob sty 09, 2010 18:43 Re: Permanentny PMS i trzy chodaczki :)

aglo pisze:No i jak tam Gruby, Łysy i Blondyn?? 8)


dziczą :twisted:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości