Skalpel, kociak bez ogona, w nowym domku.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw wrz 10, 2009 22:39 Skalpel, kociak bez ogona, w nowym domku.

Skalpel trafił do schroniska z bloku przy ulicy Chopina 14 (Sonata) w połowie maja. Kociak prawdopodobnie został poturbowany przez samochód. W wyniku czego miał poważny uraz ogona, który niestety musiał zostać amputowany, wykonany również został zabieg kastracji. Skalpelek ma około 4 lat.
Po 2 miesiącach pobytu w schronisku okazało się, że potrafi być prawdziwym pieszczochem, mimo iż został zabrany z ulicy.
Jakiś czas później..
Miałam wielkie plany wobec Wita, przykro mi wyszło inaczej, u mnie w domu wylądował właśnie Skalpel.
To kochany kociak... Jak na razie jest na tymczasowym DT, gdyż oficjalnie jest na DT, a nie oficjalnie chcę go pozostawić na stałe.

Został ochrzczony dziś Rysiem. Bo z wyglądu przypomina nam właśnie takiego małego Rysia. Skalpel/Ryszard wypoczywa..

Jeszcze w schronisku

Obrazek

I u mnie:

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Sob sty 09, 2010 14:00 przez karolcia_92, łącznie edytowano 1 raz

karolcia_92

 
Posty: 512
Od: Śro lut 25, 2009 20:39

Post » Sob wrz 12, 2009 12:40 Re: Skalpel, kociak bez ogona, wreszcie w tymczasowym DT...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

karolcia_92

 
Posty: 512
Od: Śro lut 25, 2009 20:39

Post » Sob wrz 12, 2009 15:40 Re: Skalpel, kociak bez ogona, wreszcie w tymczasowym DT...

:1luvu: :1luvu: :1luvu:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 13, 2009 9:20 Re: Skalpel, kociak bez ogona, wreszcie w tymczasowym DT...

Nikt nie zagląda ? :(

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 14, 2009 17:18 Re: Skalpel, kociak bez ogona, wreszcie w tymczasowym DT...

Dodam że Skalpel w momencie gdy wzięłam go do domu, w ten sam dzień uciekł mi ze skipera. 2 tyg go szukaliśmy, aż w końcu złapał się w klatke zatrzaskową. Ma na ciele trochę niewidocznych, małych strupków, myślałam że to efekt pchieł, ale okazało się, że ich nie ma. Kau czysty. Więc wszystko jest ok.
Jak na razie ma małą biegunkę. Jak mu minie to zaszczepię chłopaka, bo taki zabieg nie został jeszcze wykonany z powodów zdrowotnych kociaka.

Do czasu bał się piłeczki i zabawek po Barbie (mojej poprzedniej tymczasowiczce).. Ale z każdym dniem staje się coraz bardziej zabawowy, zainteresowała go piłka :)

Mam z nim jeden problem, zapomniał co to kuweta.. raz do niej zrobi, a raz nie.. :roll: Macie jakieś rady?

karolcia_92

 
Posty: 512
Od: Śro lut 25, 2009 20:39

Post » Pon wrz 21, 2009 8:34 Re: Skalpel, kociak bez ogona, wreszcie w tymczasowym DT...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

karolcia_92

 
Posty: 512
Od: Śro lut 25, 2009 20:39

Post » Pt sty 08, 2010 23:02 Re: Skalpel, kociak bez ogona, wreszcie w tymczasowym DT...

Co u Skalpela ? :)

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 09, 2010 13:59 Re: Skalpel, kociak bez ogona, wreszcie w tymczasowym DT...

U skalepla wszystko ok. Umowa adopcyjna została podpisana, Skalpel is my :1luvu:

Fotencje najświeższe.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

karolcia_92

 
Posty: 512
Od: Śro lut 25, 2009 20:39

Post » Sob sty 09, 2010 14:01 Re: Skalpel, kociak bez ogona, w nowym domku.

:dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], Nul i 12 gości