Hospicjum'J&J'[5]. ZAMYKAMY.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 08, 2010 20:05 Re: Hospicjum'J&J'[5]. Bokira ['].

Iwciu - na wylew to Mbati chyba za dobrze się czuje. Chociaż, w sumie to sama nie wiem...
Nie umiem tego opisać, ale to tak, jakby łapy go nie słuchały. Staje czasem w jakiejś dziwnej pozycji - tylne łapy szeroko rozstawione i tak się buja na boki.
Jutro idziemy do Doc. A powinnam być jutro zupełnie gdzie indziej...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt sty 08, 2010 22:07 Re: Hospicjum'J&J'[5]. Bokira ['].

Wszystko co się ostatnio dzieje, spowodowało, że zupełnie zapomniałam... W pierwszych dniach stycznia minęły trzy lata od kiedy Orzech zamieszkał ze mną. Trzy lata z kotem z pieluchą na pupie. Trzy lata z kotem-aniołem, który pozwala wszystko przy sobie zrobić. Kotem, którego zielone oczy błyskają łobuzersko, gdy broi.
Trzy lata, które pokazały, że kot po takim urazie może żyć szczęśliwym kocim życiem.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt sty 08, 2010 22:17 Re: Hospicjum'J&J'[5]. Bokira ['].

Jej ale ten czas szybko leci.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 08, 2010 23:52 Re: Hospicjum'J&J'[5]. Bokira ['].

Bokirko, kolorowa panienko... [']

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Sob sty 09, 2010 0:04 Re: Hospicjum'J&J'[5]. Bokira ['].

Bokirko smutno [']
Obrazek

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Sob sty 09, 2010 10:17 Re: Hospicjum'J&J'[5]. Bokira ['].

Zawieja, zadymka... a my się powoli zbieramy do Doc.
Dziś wyprawa autobusowa, niestety...

Wczoraj obserwowałam Mbati. Na kręgosłupowe dolegliwości to też nie wygląda. Bo kot z obolałym kręgosłupem nie wskakiwałby na szafki. Chyba? Ale jednocześnie, przy wskakiwaniu na stół zaobserwowałam zachwiania równowagi - o mały włos nie spadł.

Badania krwi, tylko biochemia - wszystko oki.
kreatynina - 1,1
mocznik - 58,7
AST - 23
ALT - 68
ALP - 31

Według badań to zdrowy kot. Tylko dlaczego tak wygląda i się zachowuje???
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob sty 09, 2010 10:35 Re: Hospicjum'J&J'[5]. Bokira ['].

kciuki za zdrowie całej ekipy
i spokojnej drogi
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Sob sty 09, 2010 11:13 Re: Hospicjum'J&J'[5]. Bokira ['].

Agn - a jakieś przeciwbólowe diagnostycznie? Np. metacam?

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob sty 09, 2010 11:24 Re: Hospicjum'J&J'[5]. Bokira ['].

Jana pisze:Agn - a jakieś przeciwbólowe diagnostycznie? Np. metacam?


Dostaje.
I zwykle jest poprawa. Czasem nie podaję mu przez dzień dwa i kot działa. A potem muszę podawać kilka dni z rzędu. To jest strasznie niemiarodajne. Bo gdyby to był kręgosłup, to w drugiej dobie po odstawieniu leku powinny wracać objawy, a tak się nie dzieje.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob sty 09, 2010 11:29 Re: Hospicjum'J&J'[5]. Bokira ['].

Zaglądamy...
W taką zawieję do weta...ech... :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob sty 09, 2010 11:51 Re: Hospicjum'J&J'[5]. Bokira ['].

Agn pisze:
Jana pisze:Agn - a jakieś przeciwbólowe diagnostycznie? Np. metacam?


Dostaje.
I zwykle jest poprawa. Czasem nie podaję mu przez dzień dwa i kot działa. A potem muszę podawać kilka dni z rzędu. To jest strasznie niemiarodajne. Bo gdyby to był kręgosłup, to w drugiej dobie po odstawieniu leku powinny wracać objawy, a tak się nie dzieje.

A błędnik?
Obrazek, Obrazek, Obrazek,
Maciusiu, malutka, pamiętamy Cię!

Kaliana

 
Posty: 92
Od: Pon wrz 14, 2009 20:32

Post » Sob sty 09, 2010 13:46 Re: Hospicjum'J&J'[5]. Bokira ['].

kristinbb pisze:Zaglądamy...
W taką zawieję do weta...ech... :roll:


No i spasowałam. :oops: Nie wiem, jak jeżdżą autobusy w taką pogodę. Wieje, jak w... Nie będę pokasłującego kota ciągała w takie zimno i zawieję.

Kaliana - opcja `błędnik` przedyskutowana. :wink: Mam nawodnić, podać vit. B12, antybiotyk. Dziś Mbati przeczy moim strachom. Łazi za mną, gada do mnie. Przeciąga się - tylnymi łapkami się przeciąga i przednimi też. Rzyganie już się nie powtórzyło - może to od bolącego gardła?
Nie rozumiem tych skoków samopoczucia. Czasem kot jest zupełnie, jak szmatka. Słania się, ma kłopoty z równowagą, nie może stać. A następnego dnia wskakuje bez problemów na wyżki, je normalnie, nie kiwa się.
Wyniki badań za każdym razem wychodzą dobrze. A sytuacja potrafi się zmienić z dnia na dzień - albo: kot kładzie się spać zdrowy, a budzi się ciężko chory. I mam wrażenie, że podawane leki pozostają bez wpływu i związku z jego samopoczuciem.

Ofin chyba wychodzi na prostą. Powoli, bo powoli ale chyba jednak. Dalej jest `wyględny inaczej`, ale buzia zdecydowanie straciła opuchliznę. Nie lubi mnie za specjalnie. Ale kiedy do niego mówię - patrzy na mnie i słucha uważnie. Zaczął jeść przyzwoicie - nawet mokre i nawet bez kroplówek.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob sty 09, 2010 14:07 Re: Hospicjum'J&J'[5]. Bokira ['].

A może to są zaburzenia hormonalne? Jakaś nierównowaga, niedobory?
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15233
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob sty 09, 2010 14:29 Re: Hospicjum'J&J'[5]. Bokira ['].

Agn pisze:Ofin chyba wychodzi na prostą. Powoli, bo powoli ale chyba jednak. Dalej jest 'wyględny inaczej', ale buzia zdecydowanie straciła opuchliznę. Nie lubi mnie za specjalnie. Ale kiedy do niego mówię - patrzy na mnie i słucha uważnie. Zaczął jeść przyzwoicie - nawet mokre i nawet bez kroplówek.

:1luvu:
Powiedz mu,że to nie Twoja wina, to wszystko co mu robisz.
Powiedz mu, że tu całe stado ciotek z nóżki na nóżkę przestępuje chcąc usłyszeć "Jest lepiej"...
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob sty 09, 2010 15:18 Re: Hospicjum'J&J'[5]. Bokira ['].

A ja to bym bardzo chciała zobaczyć zdjęcie Ofinka ze szczupłą buzią.
Bardzo bardzo
Lubię koty wyględne inaczej
A już takie z łysym brzuszkiem i szczurzym ogonkiem to.... :1luvu:

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ania0312, CatnipAnia, Google [Bot], Google Adsense [Bot], puszatek, squid i 322 gości