19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu 26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko 14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami 26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie 31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła
Zajonczku to nie tak miało być, nie teraz, nie już, miałeś być z nami jeszcze długo, długo. Tak przykro, smutno, żal... szczęśliwej drogi słoneczko, spojrzyj na nas z góry od czasu do czasu, zostawiasz tu tyle złamanych serc. Tam już nie będzie chorób, bólu, tam będziesz znowu młody, zdrowy, spotkasz tam wiele kotków, które były kiedyś z nami, pozdrów je od nas, one się na pewno zaopiekują Tobą, do zobaczenia, kiedyś... Jolu, mocno, mocno przytulam
Zajonczku... jesteś moim najulubieńszym bohaterem tego forum, wiem, że nawet jeśli zdecydujesz się przekroczyć Tęczowy Most - Twoja maleńka kocia duszyczka będzie z nami, bo przecież ktoś musi - choćby z góry - nadzorować koty i zdrojowe i pilnować Joli... Jolu, bardzo współczuję, bo wiem jak to jest, gdy trzeba się żegnać z najlepszym przyjacielem. Trzymaj się...
Optymiści wierzą, że świat stoi przed nimi otworem. Pesymiści wiedzą, gdzie świat ma ten otwór...