Syberyjczykopodobny...Jestem Toril...cz.12

My też trzymamy kciuki za Fila :ok:

Zjadł coś?

Jak tam Filku?

czekam na wiesci i trzymam kciuki :ok:

Tosiula

Cześć Tosiulka i koteczki.

Tosiula co u malego ???Jak nocka??????????? :ok:

Jak tam Filuś :ok:

Dziękujemy za troskę i kciuki. Filuś ciuteczkę lepszy. Nie wymiotuje. Mogę więc dokarmiać go strzykawką, bo nie widziałam żeby jadł. Wolę nie ryzykować z czekaniem. Martwi mnie tylko to, że posikuje wszędzie pod siebie. Chyba też nie pije, bo jego siku jest ciemne. Jakby nie mógl zapanować nad sikaniem. I powłóczy lekko tylnymi łapkami. Wygląda to na chory pęcherz, tylko czemy te tylne łapulki go bolą :roll:

Kurde, muszę znaleśc kogoś kto mnie w taką śnieżycę zawiezie do weta :ok:

I muszę urwać się z pracy :roll:

Niepokoję się o Fila...

Ojej..kciuki za Filusia. :ok:

ojejku

Tu znowu takie niedobre wiesci

Trzymamy kciuki za trafną diagnozę :ok:

Ależ mnie przeraziło

Mam nadzieje ,że to nic poważnego bo jakoś to sikanie i te tylne łapulki mnie załamały...
Mam nadzieje i trzymam kciuki z Tesią :kotek:

za pomyślność w sprawie :ok:

No i pisz co i jak bo umieramy z niepokoju

i czekamy....

tosiula pisze:Dziękujemy za troskę i kciuki. Filuś ciuteczkę lepszy. Nie wymiotuje. Mogę więc dokarmiać go strzykawką, bo nie widziałam żeby jadł. Wolę nie ryzykować z czekaniem. Martwi mnie tylko to, że posikuje wszędzie pod siebie. Chyba też nie pije, bo jego siku jest ciemne. Jakby nie mógl zapanować nad sikaniem. I powłóczy lekko tylnymi łapkami. Wygląda to na chory pęcherz, tylko czemy te tylne łapulki go bolą Kurde, muszę znaleśc kogoś kto mnie w taką śnieżycę zawiezie do weta I muszę urwać się z pracy

Gdzie on to świnstwo podlapal.....urwij sie i gnaj do weta......biedaczek......a ja sie martwilam ,ze wiesci nie ma :cry:

.......licze ,ze ktos Cie zawiezie :roll:

Bry...

Syberyjczykopodobny...Jestem Toril...cz.12

Kto przegląda forum