Śpij spokojnie Maleńka Pokrzywko [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 08, 2010 22:40 Re: Pokrzywka jedzie do Łodzi - zbieramy pieniądze na badania

Ja-Ba pisze:Nie wiem jak zakocony jest domek który zdecydował się na adopcję Adelika, ale jeśli nie jest to.... dwa koty naprawdę tłoku nie czynią, a radości dają tyle...


Nie jest zakocony, ale nigdy nie miał kota i narazie niestety nie dam rady namówić go na adopcje odrazu dwóch :(
Wiem że tak jest lepiej, ale narazie domek chce tylko jednego :(

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 08, 2010 23:02 Re: Pokrzywka jedzie do Łodzi - zbieramy pieniądze na badania

nika28 pisze:
Ja-Ba pisze:Nie wiem jak zakocony jest domek który zdecydował się na adopcję Adelika, ale jeśli nie jest to.... dwa koty naprawdę tłoku nie czynią, a radości dają tyle...


Nie jest zakocony, ale nigdy nie miał kota i narazie niestety nie dam rady namówić go na adopcje odrazu dwóch :(
Wiem że tak jest lepiej, ale narazie domek chce tylko jednego :(


Był październik 1990... miesiąc dobroci dla zwierząt. Syn wracał ze szkoły, na skróty, przez las. Wracał z kolegą.
Usłyszeli jakieś piski, myśleli że to ptaszki. Poszukali, znaleźli. Dwa maleńkie kociątka - jeden cały czarny a drugi łaciaty. Łaciaty leżał na ziemi / tej nocy był duży mróz!!!/ z miną " to ja już dziękuję za to życie" a czarny stał na dwóch łapkach wyciągnięty na całe jakieś 20 cm swojego wzrostu w górę i syczał ostrzegawczo na syna, broniąc brata.

W domu mało się nie utopiły w misce z mlekiem - pierwszy raz jadły samodzielnie.

Pozwoliłam na pozostawienie kociąt jedynie pod warunkiem że syn popyta kolegów w szkole i znajdzie im domy.

Syn domy znalazł ale dopiero po... czterech dniach. "mamusia" czyli ja już sobie nie wyobrażała życia bez kociąt :ryk:

Dwoje kociąt to nie tylko wzajemne ich wsparcie dla siebie ale i towarzysze zabaw. Nie chcę byś wywierała naciski na swoich znajomych - ale jestem na 100% pewna że nie żałowali by swojej decyzji.

No i.... jeden mały kociak może dać w kość :ryk: wiem cos o tym, bo mam 5 kotów ośmioletnich i jednego takiego "szczeniaka" :ryk: / były dwa, ale jego braciszek nie żyje/ :cry:
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Sob sty 09, 2010 0:19 Re: Pokrzywka jedzie do Łodzi - zbieramy pieniądze na badania

Mam nieśmiałą sugestię w kwestii przekonania potencjalnego domu. Przestaw wszystkie plusy posiadania dwóch kotów, a potem powiedz, że będziesz najszczęśliwsza, jeśli dadzą drugiemu stworu szansę i wezmą dwa "na próbę". Jeśli uznają, że sobie jednak nie radzą i chcą zostawić tylko jednego, to w każdym momencie dnia i nocy niech do Ciebie dzwonią, a Ty odbierzesz tego niechcianego.
Stawiam obie ręce, że nie dostaniesz takiego telefonu.
A domek będzie miał komfort psychiczny, że się nie władował w niawiadomo co, bo ma zawsze awaryjne wyjście.
Może spróbuj - ja w taki dyplomatyczny sposób już kilka poupychałam. I żaden nie wrócił.
Uściski

szept

 
Posty: 319
Od: Sob wrz 26, 2009 20:21
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 09, 2010 0:21 Re: Pokrzywka jedzie do Łodzi - zbieramy pieniądze na badania

Pomysł niezły, tylko to "upychanie" trochę zgrzytnęło...

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob sty 09, 2010 0:23 Re: Pokrzywka jedzie do Łodzi - zbieramy pieniądze na badania

Przy dwóch kociakach w domu jest tylko jedna, jedyna rzecz która ucierpi na pewno. To telewizja / nie telewizor!/. To telewizja. Tej oglądac nie będą na pewno :D :D :D mając obok siebie dwa kociaki :1luvu:
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Sob sty 09, 2010 0:23 Re: Pokrzywka jedzie do Łodzi - zbieramy pieniądze na badania

Nie spodziewałam się takich wieści smutnych o Poxi :( :( :(
Dobrze, że nadal jest dla niej szansa, i mam nadzieję, że z niej skorzysta, pożyje jeszcze kocinka w cieple i bez bólu...

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob sty 09, 2010 0:24 Re: Pokrzywka jedzie do Łodzi - zbieramy pieniądze na badania

Ja-Ba pisze:Przy dwóch kociakach w domu jest tylko jedna, jedyna rzecz która ucierpi na pewno. To telewizja / nie telewizor!/. To telewizja. Tej oglądac nie będą na pewno :D :D :D mając obok siebie dwa kociaki :1luvu:


Zgadzam się w 100%
Każda Drzyzga przy nich wysiada :ok:

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob sty 09, 2010 7:14 Re: Pokrzywka jedzie do Łodzi - zbieramy pieniądze na badania

To niedługo się zbieram w trasę.
Zabieram Poksiunię i Adelika.
Szkoda Adika, zresztą wszystkich kotów szkoda. :cry:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob sty 09, 2010 8:53 Re: Pokrzywka jedzie do Łodzi - zbieramy pieniądze na badania

Szczęśliwej podróży :ok: :ok: :ok:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Sob sty 09, 2010 9:04 Re: Pokrzywka jedzie do Łodzi - zbieramy pieniądze na badania

:ok: :ok:
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Karena

 
Posty: 4729
Od: Czw wrz 20, 2007 20:09
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob sty 09, 2010 9:25 Re: Pokrzywka jedzie do Łodzi - zbieramy pieniądze na badania

za spokojną podróż :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob sty 09, 2010 9:29 Re: Pokrzywka jedzie do Łodzi - zbieramy pieniądze na badania

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Sob sty 09, 2010 9:33 Re: Pokrzywka jedzie do Łodzi - zbieramy pieniądze na badania

Za dobrą podróż :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 09, 2010 10:02 Re: Pokrzywka jedzie do Łodzi - zbieramy pieniądze na badania

trudna dziś droga, uważajcie na siebie!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Sob sty 09, 2010 10:26 Re: Pokrzywka jedzie do Łodzi - zbieramy pieniądze na badania

spokojnej podróży
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Google [Bot], Google Adsense [Bot], KotSib, puszatek i 47 gości