Pelasia jest kotem idealnym. Większość czasu przesypia ma swojej poduszce przy kaloryferze. Bardzo nie lubi wietrzenia, bo zimne powietrze przypomina jej czas spędzony na działce.
Ma dobry apetyt, cieszy się zabawnie jak wchodzę do pokoju, biega i zagaduje. Traci zimowe futro i trzeba ją czesać. Dostaje tabletki na odkłaczenie. Koty łaskawie toleruje, jeśli nie wchodzą do jej strefy. Wtedy warczy, ale do zadnych bójek nie dochodzi.
Byłaby idealną towarzyszką dla kogoś kto nie planuje posiadania innych zwierząt.