Pamela,Ala,Milenka,Cesar,Joe,Oskar...zdjęcia 98,99,100

Nie ma zdjec, niestety. Ale jedna z babek mowi, ze to czesto wystepuje u rudych kotow, taka ich uroda. Ona to nazywa znakami pîeknosci.

kristinbb pisze:Cesar rudy też ma jedną taką kropkę na wardze dolnej i na pewno takiej nie miał.
Jak mu pojawi się więcej do poniedziałku , to będzie wiadomo,że to jest coś zaraźliwe...

A masz djęcia swoich kotów? Masz zapewne, popatrz na nie.

Poza tym nie denerwuj się. Jeśli faktycznie to nie omamy, to najpewniej grzybek. Grzybek przenosi się szybko i szybko rośnie. U moich dwóch dziewczynek zawsze wyłazi na pysiu właśnie. Jak Draculowi spada odporność, to pozostałe się niestety od niego zarażają. I plamki rosną w oczach.
Uciążliwe, ale do pokonania :ok:

Rude koty mają to do siebie, że mają takie plamy często.
Mój Prezes też ma plamę. Pojawiły się może z pół roku temu.
Lepiej sprawdzić u weta, ale u nas to po prostu wybarwienie takie.

Znalzłam zdjęcie cudzego kota rudego, który ma takie plamki na wargach,
ale jak tu wkleić jak z innego forum.... :roll:

Doczytałam też ,że jak się kotu warunki polepsza to mu pigmentacja zmienia. :lol:

A moje koty ostatnio prawie na BARF-ie i mięsko jedzą , to może z tej poprawy kolory im się zmieniają ?

I piegów dostały.... :ryk:

Chat pisze:Nie ma zdjec, niestety. Ale jedna z babek mowi, ze to czesto wystepuje u rudych kotow, taka ich uroda. Ona to nazywa znakami pîeknosci.

Tylko ,że ja wczęśniej nie widziałam tych plamek...

casica pisze:
kristinbb pisze:Cesar rudy też ma jedną taką kropkę na wardze dolnej i na pewno takiej nie miał.
Jak mu pojawi się więcej do poniedziałku , to będzie wiadomo,że to jest coś zaraźliwe...

A masz djęcia swoich kotów? Masz zapewne, popatrz na nie.

Poza tym nie denerwuj się. Jeśli faktycznie to nie omamy, to najpewniej grzybek. Grzybek przenosi się szybko i szybko rośnie. U moich dwóch dziewczynek zawsze wyłazi na pysiu właśnie. Jak Draculowi spada odporność, to pozostałe się niestety od niego zarażają. I plamki rosną w oczach.
Uciążliwe, ale do pokonania

Na pysiu czy w pysiu ?

Moje mają w pysiu te plamki... :roll:

kristinbb pisze:Doczytałam też ,że jak się kotu warunki polepsza to mu pigmentacja zmienia.

A moje koty ostatnio prawie na BARF-ie i mięsko jedzą , to może z tej poprawy kolory im się zmieniają ?
I piegów dostały....

no widzisz

, już znalazłas odpowiedz :ryk:

estre pisze:Rude koty mają to do siebie, że mają takie plamy często.
Mój Prezes też ma plamę. Pojawiły się może z pół roku temu.
Lepiej sprawdzić u weta, ale u nas to po prostu wybarwienie takie.

A czasami nie zaczęłaś wtedy barfować ?

trawa11 pisze:
kristinbb pisze:Doczytałam też ,że jak się kotu warunki polepsza to mu pigmentacja zmienia.

A moje koty ostatnio prawie na BARF-ie i mięsko jedzą , to może z tej poprawy kolory im się zmieniają ?
I piegów dostały....

no widzisz , już znalazłas odpowiedz

Ja naprawdę mam dośc tych zmian na lepsze... :twisted:

Temat na miau o tych plamach: viewtopic.php?f=1&t=92039

estre pisze:Temat na miau o tych plamach: viewtopic.php?f=1&t=92039

Estre dziękuję za linka,
to faktycznie chyba piegi u kotów.
Na wszelki wypadek przy okazji spytam u weta... :lol:

Tylko się przywitam i zaznaczę

jutro poczytam

Hej koteczki. A cóż to się dzieje z Pamelcią!? Oj..

kristinbb pisze:
estre pisze:Temat na miau o tych plamach: viewtopic.php?f=1&t=92039

Estre dziękuję za linka,
to faktycznie chyba piegi u kotów.
Na wszelki wypadek przy okazji spytam u weta...

Zapytaj, zawsze lepiej się upewnić

Pamela,Ala,Milenka,Cesar,Joe,Oskar...zdjęcia 98,99,100

Kto przegląda forum