Kocia para z plaśkatymi mordkami-mama po sterylce,a brat?

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie sty 03, 2010 12:35 Re: Fajna kocia para z plaśkatymi mordkami-mała nie żyje-Mińsk M

Wcześniej nie damy rady :-( Sytuacja nam się chwilowo skomplikowała :-( Najwcześniej w czwartek wieczorem, ale nie wiem czy będę miała jak podjechać do Mińska. Najpewniej będę mogła w piątek właśnie (08.01)

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 05, 2010 13:29 Re: Fajna kocia para z plaśkatymi mordkami-mała nie żyje-Mińsk M

Tak sobie doczytałam watek, bo plaskacze piękne. Szkoda koteczki i dobrze, ze kocurek ma DT :)

Jeszcze chciałam odnośnie szczepień napisać... szczepić, szczepić, szczepić, szczepić, szczepić, szczepić.... nawet szczepionką z końcówka daty, nawet kociaka z lekkim kk i na antybiotyku (konsultowane z naszą na prawdę dobra panią wet). Panleuko jest na prawdę wredne, złośliwe, czepialskie i długo żyjące, koci katar można spokojnie wyleczyć, a szczepionka na bank nie panie przed terminem. Takie z końcówka daty przyjęła bym z pocałowaniem ręki.
I ja tez w 95% szczepiłam felovaxem. Nawet "reklamacje" do pani wet zgłaszała, że kociaki to nawet chwile po szczepionce spać nie chciały ;) NIGDY nie zdażyła mi się poważna reakcja na szczepionkę, czasami pół dnia spania, zazwyczaj zupełnie nic. A szczepiłam grubo ponad 100 razy.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto sty 05, 2010 17:30 Re: Fajna kocia para z plaśkatymi mordkami-mała nie żyje-Mińsk M

Zadzwoniłam przed chwilą do pana plaskaczy, powiedziałam mu, że w piątek zabieram mu kotka :) Kotka zawiezie do Warszawy moja koleżanka, a Ania odbierze go od niej gdzieś w okolicy przystanku autobusowego.
Pan w tym tygodniu zawiezie na szczepienie kocią mamę, a 21-go ją wysterylizuje. Cieszę się, że sprawy idą ku pomyślnemu końcowi, dzięki Wam, Kochani.

Plaśkaczek ma się dobrze, Pan powiedział, że wygląda jak kulka :D

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Czw sty 07, 2010 12:49 Re: Fajna kocia para z plaśkatymi mordkami-mała nie żyje-Mińsk M

Podnoszę kotka i mamusię, może ktoś się zakocha?

Koteczek jutro jedzie do Warszawy do domu tymczasowego, może stamtąd szybciej znajdzie dom. Myślę, że tak, bo Warszawiakom nie chce się jechać 40 km po kota do adopcji, skoro w Warszawie jest tyle schronisk i domów tymczasowych.
Natomiast kocia mama dzisiaj została zaszczepiona, jej pan dzisiaj pożyczył ode mnie transporterek. 21-go zostanie wysterylizowana i wtedy w zasadzie mogła by zostać u tego pana, myślę jednak, że wygodne, ciepłe mieszkanko z kochanymi kolankami do grzania wieczorami były by bardziej na miejscu...

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Czw sty 07, 2010 21:03 Re: Fajna kocia para z plaśkatymi mordkami-mała nie żyje-Mińsk M

Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56170
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw sty 07, 2010 21:11 Re: Fajna kocia para z plaśkatymi mordkami-mała nie żyje-Mińsk M

Już obmyślam co i jak, do jakiego weta w drodze powrotnej wstąpić. Feliway w łazience włączony, jak koć będzie spokojny to posiedzi trochę w łazience. Jeżeli nie- będzie w pokoju, mam nadzieję, że wet go jutro zaszczepi.
Pogadam z moim wetem wrocławskim w tej kwestii. Jeśli od razu zaszczepię, to kiedy odrobaczać. Po drugim szczepieniu, czy w międzyczasie?
No i bazarek jakiś się zrobi, bo w tym miesiącu nam pensje okroili i jakaś taka goła przyszła :-(

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 07, 2010 21:12 Re: Fajna kocia para z plaśkatymi mordkami-mała nie żyje-Mińsk M

w międzyczasie, po tygodniu spokojnie można. Wiele razy już szczpiłam na wstępie, a potem przeplatałam odrobaczenie.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt sty 08, 2010 6:57 Re: Fajna kocia para z plaśkatymi mordkami-mała nie żyje-Mińsk M

No to tak robię :-)

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 08, 2010 17:09 Re: Fajna kocia para z plaśkatymi mordkami-mała nie żyje-Mińsk M

Kociak już u mnie. Zaszczepiony :-) Pan doktor zaszczepił go w nóżkę, co mi się spodobało. Nie podobało mi się jednak, gdy powiedział iż nie trzeba szczepienia po 2 tygodniach powtarzać. Bo kotek jest spory i jest "dojrzały immunologicznie", więc powtórka nie jest potrzebna. Miał rację?

Na razie koteczek jest w łazience. Murka go obwąchała i myślę, że szybko go polubi. Jest spokojniutki, łagodny. Jak zaczęła po nim jeździć nosem, to zaczął mruczeć! :-) Lusia pewnie będzie dłużej warczeć, ale ona we wszystkim jest.. opóźniona.

Koteczek jest śliczny, faktycznie lekko plaskaty, ma niesamowity wyraz twarzy :-) U weta nawet nie pisnął. Ma założoną książeczkę, na oko weta jest zdrowy, uszka czyste, ząbki piękne.

Musze teraz odpocząć i cos zjeść. Taka jestem głodna, że u weta już chciałam prosić o próbkę RC ;-)

Aha- koć nazywa się roboczo PIĄTEK :-)

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 08, 2010 17:35 Re: Fajna kocia para z plaśkatymi mordkami-mała nie żyje-Mińsk M

Piętaszek ;)
Trzeba koniecznie powtarzać, po 3-4tyg.
Dojrzały to będzie pięcio letni kot...
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt sty 08, 2010 17:39 Re: Fajna kocia para z plaśkatymi mordkami-mała nie żyje-Mińsk M

Ja nie powtarzam.Szczepię też w nóżkę.Kotek jest cudny,ma taki piękny pyszczek,że musi być miły.Długo u Ciebie nie będzie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56170
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt sty 08, 2010 17:49 Re: Fajna kocia para z plaśkatymi mordkami-mała nie żyje-Mińsk M

przysiądę sobie i poczekam na fotki plaskatej mordki.
Uwielbiam takie kocurki, grubiutkie, okrąglutkie takie pączusie futrzane :1luvu:

piccolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 5781
Od: Czw kwi 03, 2008 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 08, 2010 18:15 Re: Fajna kocia para z plaśkatymi mordkami-mała nie żyje-Mińsk M

Ja też! W tym się zakochałam od pierwszego wejrzenia.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56170
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt sty 08, 2010 18:27 Re: Fajna kocia para z plaśkatymi mordkami-mała nie żyje-Mińsk M

ewar pisze:Ja też! W tym się zakochałam od pierwszego wejrzenia.


Wiem :D
gosiar mi powiedziała :D

piccolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 5781
Od: Czw kwi 03, 2008 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 08, 2010 18:55 Re: Fajna kocia para z plaśkatymi mordkami-mała nie żyje-Mińsk M

Młodzian w łazience leży w transporterku. Jest cichutki. Widać, że lubi ludzi, bo mruczy jak go głaszczę i wywala brzuszek. Słodki Piąteczek :-)

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości