kot się wykańcza, ktoś pomoże?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 08, 2010 8:45 Re: :( KOT NIE JE TYDZIEŃ! Pomocy!

Słuchajcie, daję kotu od 3 dni Ginjal i glukozaminę, zamierzam podać też Cyklonaminę.
Teraz mam dylemat bo wiem jak mocno kot przeżywa każdą wizytę w lecznicy. Ale
obawiam się, że będę musiała znów go tam zabrać. Kot oddaje dosyć często mocz,
ale w niedużych ilościach, po Ginjalu sika na zielono-więc trudno zobaczyć krew.
I raczej towarzyszy temu ból, bo siedząc w kuwecie lekko warczy. Podaję też no-spę.
Z kolei jeśli go zabiorę do wet. pewnie zrobią mu cewnikowanie. Nie wiem ile powinnam z tym
czekać.. Czy może lepiej dopajać kota wodą w strzykawce by się mu płukało
jakoś.. Czy jechać z nim, chociaż to będzie naprawdę wielki stres dla niego.
Wet. mówiła, że jeśli taka sytuacja z sikaniem będzie się utrzymywała to
przyjeżdżać. Wiem jedno, że kot nie sika jak należy..No ale coś tam sika. A przecież też
niedobrze by mu się te mocz zbierał i cofał do nerek.. :?
Chyba pojadę i poproszę o coś w tabletkach dla niego i kupię uro-pet.
Anyone who says you can't buy happiness has forgotten about kittens.

ewwela3

 
Posty: 98
Od: Pon gru 21, 2009 20:46
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt sty 08, 2010 9:13 Re: :( KOT NIE JE TYDZIEŃ! Pomocy!

ewwela3 pisze:Z kolei jeśli go zabiorę do wet. pewnie zrobią mu cewnikowanie. Nie wiem ile powinnam z tym
czekać.. Czy może lepiej dopajać kota wodą w strzykawce by się mu płukało
jakoś.. Czy jechać z nim, chociaż to będzie naprawdę wielki stres dla niego.

Gdyby to był mój kot to póki co "darowałabym" mu cewnikowanie...
Kolejne cewnikowanie to kolejne podrażnienie cewki.
Dopajałabym solidnie strzykawką (najlepiej wodą źródlaną albo przynajmniej filtrowaną), ewentualnie poprosiłabym weta np. o lespewet (ziołowy środek moczopędny). Skoro kot sika to dałabym mu trochę czasu i "płukała" go w sposób naturalny.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt sty 08, 2010 9:28 Re: :( KOT NIE JE TYDZIEŃ! Pomocy!

Ja chyba też poczekałabym z cewnikowaniem. Kontrola wielkości pęcherza (ew. zaleganie moczu), leczenie stanu zapalnego jeśli jest. Jeśli mocz zalega, spróbowałabym masażu pęcherza, dopiero jeśli to byłoby nieskuteczne zastosowałabym cewnikowanie.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt sty 08, 2010 22:28 Re: :( KOT NIE JE TYDZIEŃ! Pomocy!

Podałam dziś kotu Debelizynę, muszę powiedzieć, że kot już nie warczy siedząc w kuwecie i wcale nie mało sika :)
Ale dalej omija karmę, wcina mięso surowe.
A tak właściwie czy istnieje jakiś lek, który może rozpuścić ten jego piasek? Czy tylko karma może to zrobić?
Anyone who says you can't buy happiness has forgotten about kittens.

ewwela3

 
Posty: 98
Od: Pon gru 21, 2009 20:46
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob sty 09, 2010 11:45 Re: :( KOT NIE JE TYDZIEŃ! Pomocy!

No i niestety znów się zaczęło, warczenie w kuwecie, pewnie go boli:( siku robi często i wcale nie mało...
Mocz ma dość intensywny zapach.
Nie wiem co już robić, kot zestresowany śpi pod choinką, zaniosłam mu jedzenie, odmówił, ale chyba chciał, a się bał :(
Co jeszcze mogę mu podać albo zrobić? 8O Nie chcę go ciągać do weta bo się zeschizuje...
Anyone who says you can't buy happiness has forgotten about kittens.

ewwela3

 
Posty: 98
Od: Pon gru 21, 2009 20:46
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob sty 09, 2010 14:44 Re: :( KOT NIE JE TYDZIEŃ! Pomocy!

ewwela3 pisze:No i niestety znów się zaczęło, warczenie w kuwecie, pewnie go boli:( siku robi często i wcale nie mało...
Mocz ma dość intensywny zapach.

Dopajasz go?
Czy on dostaje coś moczopędnego np. lespewet?
Albo może przydałby mu się urosept.

Na niektóre koty dobrze działa relanium - ale to WYŁĄCZNIE po konsultacji z wetem. I też nie zawsze działa od razu.
Na Gutku no-spa nie robiła wrażenia, natomiast po relanium zdecydowanie lepiej sikał.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob sty 09, 2010 14:52 Re: :( problem z SUK po operacji

Tak tak dopajam kota, nospę mu dawałam, ale tez wlaśnie mam wrażenie, że na niego nie działa..
Relanium mam od weta, mogę podawać, ale mówiła by jak najszybciej od tego uciekać.
A właśnie mam jeszcze furagin, może mu podać ;>
Uroseptu nie mam niestety.
Anyone who says you can't buy happiness has forgotten about kittens.

ewwela3

 
Posty: 98
Od: Pon gru 21, 2009 20:46
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob sty 09, 2010 15:30 Re: :( problem z SUK po operacji

Podałam mu jednak relanium, może raz na jakiś czas(w wyjątkowej sytuacji) nie zaszkodzi.
Kot dostał mega apetytu. I dobrze bo dziś jeszcze nic nie zjadł sam, a teraz je suchego hill'sa - pierwszy raz od 2 tygodni(czyli od czasu operacji). Co za radość :D Pewnie jak mu przejdzie to znowu będzie omijał..
Anyone who says you can't buy happiness has forgotten about kittens.

ewwela3

 
Posty: 98
Od: Pon gru 21, 2009 20:46
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob sty 09, 2010 19:40 Re: :( problem z SUK po operacji

ewwela3 pisze:Podałam mu jednak relanium, może raz na jakiś czas(w wyjątkowej sytuacji) nie zaszkodzi.
Kot dostał mega apetytu.

To może być taki efekt uboczny użycia relanium.
Gustaw brał relanium chyba około dwóch tygodni - nic złego się nie działo i nie było problemu z odstawieniem.
W jego przypadku relanium miało dodatkowy walor uspokajający, bo Gutek jest kotem niezmiernie stresującym się co może być jedną z przyczyn niegdysiejszych problemów pęcherzowych.
Furaginu nie podawałabym bez potrzeby.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie sty 10, 2010 10:07 Re: :( problem z SUK po operacji

Nie wiem, nie wiem co robić.. kot bardziej kropelkuje niż sika, trochę przy tym warczy :(
Nie chce go zbędnie cewnikować, ale takie posikiwanie trwa od piątku na pewno.. Ale nawet z takiego kropelkowania zawsze tworzy się niezła plamka siuśków.
Z kolei trudno mi dokładnie ocenić wielkość pęcherza(kot grubasek), ale wydaje mi się, że jest pełny..
Dałam mu połówkę relanium i debelizynę, oprócz tego jak co dzień Ginjal i glukozaminę.
Jutro dopiero będę miała możliwość zakupienia Uro-petu, jeśli go dostanę. Inaczej tylko przez net.

Czy myślicie, że trzeba już kota cewnikować w związku, że nie sika jak powinien już kilka dobrych dni? Czy jeszcze czekać?
Cewnikowanie to mega stres, ale też nie chcę by mu się pogorszyło przez to zwlekanie :?
Anyone who says you can't buy happiness has forgotten about kittens.

ewwela3

 
Posty: 98
Od: Pon gru 21, 2009 20:46
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie sty 10, 2010 10:14 Re: :( problem z SUK po operacji

ewwela3 pisze:Czy myślicie, że trzeba już kota cewnikować w związku, że nie sika jak powinien już kilka dobrych dni? Czy jeszcze czekać?
Cewnikowanie to mega stres, ale też nie chcę by mu się pogorszyło przez to zwlekanie :?


WSZYSTKO zalezy od tego czy pecherz jest przepelniony czy nie.
Bo jesli to tylko posikiwanie ale pecherz jest pustawy - to cewnikowanie nic dobrego nie da.
Przede wszystkim trzeba sie dowiedziec gdzie lezy przyczyna.
Bo jesli w cewce to kocurek powinien dostawac cos przeciwzapalnego.
A moze boli go pecherz?

Blue

 
Posty: 23955
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie sty 10, 2010 10:28 Re: :( problem z SUK po operacji

On zawsze po siakniu idzie się lizać w okolicy cewki.
Wczoraj natomiast (też po sikaniu) gdy się położył zaczęłam mu masować w okolicy pęcherza to miauczał trochę.
A co przeciwzapalnego można mu podać? pewnie dostępne tylko u weta?:>

A czy są jakies konkretne leki, które są w stanie rozpuścić piasek??:>
Anyone who says you can't buy happiness has forgotten about kittens.

ewwela3

 
Posty: 98
Od: Pon gru 21, 2009 20:46
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie sty 10, 2010 12:42 Re: :( problem z SUK po operacji

Ja dzięki forum dowiedziałam się i podawałam Rowatinex. Pokazałam wetowi ulotkę. Zaczęłam podawać w trakcie leczenia (antybiotyk, przeciwzapalny, rozkurczowy) Wczoraj podałam ostatnią kapsulkę. Kot sika normalnie. Wyniki moczu wreszcie bez struwitów. Zaczely sie problemy 24. 10. Cewnikowany był 4 razy. Może to zbieg okolicznosci ale od podawania regularnie Rowatinexu wyniki moczu byly coraz lepsze az do calkowicie bez struwitów. A...jeszcze podawalam przez 2 tyg. samo surowe mieso,bez saszetek i bez odrobiny suchej- PH spadlo z 7 na 6 !. Wet. zmusil mnie do podawania suchej leczniczej i PH wzroslo do 6,5 .Mieso zakwasza mocz -informacje o BARfie.Spróbuję wrócić do mięsa.
PS Mój kot od czasu ostatniego cewnikowania ma w wynikach moczu acetonWet chyba nie bardzo wie co z tym zrobić, póki co nie robi nic. Może ktoś coś mi podpowie.Wyniki krwi są teraz idealne.W czsie leczenia najgorsze jakie byly(miesiąc temu) to mocznik 98, kreatynina 1,6. Reszta w porządku.

Saraa

 
Posty: 609
Od: Śro kwi 13, 2005 15:46
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie sty 10, 2010 13:21 Re: :( problem z SUK po operacji

ewwela3 pisze:On zawsze po siakniu idzie się lizać w okolicy cewki.
Wczoraj natomiast (też po sikaniu) gdy się położył zaczęłam mu masować w okolicy pęcherza to miauczał trochę.
A co przeciwzapalnego można mu podać? pewnie dostępne tylko u weta?:>

A czy są jakies konkretne leki, które są w stanie rozpuścić piasek??:>
Może spóbuj dać mu Urosept.
2-3 razy dziennie po pół tabletki.
On odkaża, jest lekko przeciwzapalny, zakwaszający.
Dobrze by było żebyś miala paski do badania moczu.
One wykrywaja krew w moczu niezależnie od zabarwienia (Ginjal).

Odstawiłabym karmy suche, bo one odwadniają. Mięso ma ok 80% wody, i zakwasza mocz, więc 2 korzyści w jednym.
Ostatnio edytowano Pon sty 11, 2010 10:15 przez Kazia, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14061
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 10, 2010 13:36 Re: :( problem z SUK po operacji

Kazia pisze:Do picia dobrze jest dawać wode Jana. Najlepiej, żeby miał ją na stałe w miseczce, jesli to jeden kot w domu (zdrowym, upewniłabym się że nie zaszkodzi...ale na logikę, nie powinna).

Kaziu, a czy na logikę ma sens podawanie kotu struwitowemu wody, która alkalizuje mocz?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Marmotka i 211 gości