Miss pisze:Wiem że Maniuś ma też uszkodzoną rogówkę, ale to pewnie przez kk. Na moje oko ma około 3-4 mcy albo jest taki malutki. Mój rezydent ma 6 mcy i waży ponad 4 kg.
Twój rezydent jest jeszcze bardzo młody!
To świetny czas na adopcję drugiego kota! Młody kot praktycznie na 100% zaakceptuje nowego kolegę.
U mnie był kiedyś na tymczasie Chochlik z przekrzywioną główką. Nie kiwał nią, ale nie był w stanie jej normalnie trzymać, miał ją przekręconą w jedną stronę. I okazało się, że relacje z moim rezydentem były bardzo terapeutyczne! Nie wiem, czy pomogło wzajemne wylizywanie się, czy wspólne zabawy, czy opiekuńczość mojego Nemka, który doskonale wyczuł, że Chochlik jest delikatniejszy i nie bawił się z nim brutalnie. Byłam też świadkiem niesamowitej sceny: po tym jak Chochlik poobijał się na początku w mieszkaniu, Nemo złapał go za kark, jak kotka, stanął nad nim i oprowadził po mieszkaniu.
Moim zdaniem nie ma się co bać: koty się szybko dogadają!
A rezydenta postarajcie się przyzwyczaić do obcinania pazurków, np. gdy jest rozespany.
Szalone i agresywne zabawy są cechą jego wieku, powinien się ustatkować za kilka miesięcy
