Wrrr... właśnie wracam z dogo.... usiłowałam cokolwiek napisać albo wkleić gotowy tekst. Dałam radę tylko się zalogować...
Dalej mam straszne szaleństwo... Pracuję na necie na MF i kliknęłam sobie dogo i miau Co chwilę dzwonią telefony i dostaję maile zamówienia z całej Polski - ludzie wrócili z urlopów i wszyscy coś chcą ode mnie...
Nie mam na nic czasu najwyżej odwiedzam wątki takie jak Wanilki, suczki z Palucha, kociaków z Piotrkowa
Ukradkiem zaglądam i z tematu częściowo kulinarnego jaki pojawiał się w ostatnim czasie powinnam przestawić się na potrawy zapychająco-odchudzające w stylu "jak oszukać głód" ...
Na córeczkę Koleżanki i Kolegi dalej czekamy...