Śledziłam kiedyś wątek Majki. Myślałam o adopcji tej cudnej koteczki. Potem zaczęłam podczytywać inne wątki enedy.
Postanowiłam się w końcu zalogować bo to co dziś zobaczyłam bardzo mnie zdziwiło.
Enedo nie postepuje sie w ten sposób. Na jednym wątku piszesz, że kot znalazł dom w Sędziszowie, na drugim jest informacja, że kota oddałaś poprzedniemu właścicielowi.
Dla mnie wygląda to conajmniej podejrzanie.
O co tu chodzi ? Gdzie jest kot ? I kto kłamie ??
Czy dom w Warszawie istniał na prawdę ?
I jakim cudem poprzedni właściciel zadzwonił akurat w chwili wizyty w przyszłym domku.
Dla mnie jest tu zbyt dużo nieprawdopodobnych zdarzeń.
Bardzo proszę o wyjaśnienie mi całej tej sytuacji w jakiś racjonalny sposób.
eneda pisze:MajkaWiek: 7 miesięcy
Odrobaczenie: tak
Odpchlenie: tak
Sterylizacja/kastracja: tak
Szczepienie: tak
Inne zabiegi: brak
Dostałam telefon z zapytaniem, czy Pani dodzwoniła się do schroniska

Skoro nie to czy mogę jej podać, bo musi tam oddać pilnie kotkę, ponieważ dostała straszliwej alergii....
I w skrócie nie miałam wyjścia....

Majka zamieszkała w Sędziszowie.
viewtopic.php?f=1&t=107441&start=15