S.K. NIEKOCHANE XII- ciagle nowe w pilnej potrzebie :(

[charm]

buuuuu
tyle nowych kotów
kiepsko sie ten nowy rok zaczyna

musimy opracowac jakis plan ogłaszania kotów
jesli adopcje nie rusza bedzie dramat

przyszły mi na myśl tablice ogłoszeniowe, np w lecznicach, szkołach - tylko nie mam jeszcze pomysłu z wizualizacją, bo przecież kotów jest dużo i niektóre - na szczęście! - znajdują domki.

takie ogólne info (tzn ten plakat, który był jakiś czas temu) wisi w Chorzowie (u dr Parczyka), i w sklepie zoologicznym.. niestety to tylko kropelka...

jak będę miała chwilę wolnego, to zrobię kocią kartkę i zostawię u nas w sekretariacie - każdy podpisuje listę obecności, itp, więc może się jakiś domek znajdzie...
(tylko najpierw muszę znaleźć chwilę na zrobienie ładnej kartki, a do tego chwila czasu w domu by się przydała... co nie jest proste - nawet w urodziny nie mogę wyjsć wcześniej, chociaż mówiłam o tym, że bym chciała już przed świętami... obym chociaż o 16 wyszła...)

[Mała1]

był kiedys taki plajkacik z tekstem -szukam adwokata-musze gdzies poszukac, mysle,ze byłby oki

...a w schronisku....

Dwa nowe nabytki dzis zaszczepione czyli Flawia i Tetris

Fiesta wczoraj znalzła dom-u jakiegos małzenstwa po 40tce-ponoc bardzo sympatyczni

Nikuszka ma nadal srake i maja ja tez dwa zezole-juz na maxa
to chyba jakis koronowirus-chyba trzebeby im podnosic odpornosc, bo antybioty na to pieronstwo cos nie działa.
Dzis przyszedł beta-glucan-kupiony przez femke-zaczne dawac.
bo chyba przy wirusach z,,oładkowych,,-tez sie podnosi nim odpornosc? musze spytac najpierw weta

Lukrecja tez jeszcze nienajlepiej z doopskiem

Zulus tez nadal bardzo zasmarkany, kiepsko sie leczy

Aurorka strasznie zakichana, a w zasadzie przede wszystkim oczka ma posklejane-strasznie mi jej zal, tuli sie teraz bardzo, nie mozna jej oderwac od siebie.

Dzis sterylke miała Józefianka i jaja stracił czarny podrostek-ten brytkowaty i Petroniusz.
więcej wet nie zdazł dzis, moze w piatek cos sie uda pociachac.

Dominik mnie martwi, chudy jak sznurówka, a jesc nie chce.to taki chyba depresyjny typ teskniacy bardzo za człowiekiem.ale nie wiem na pewno.Nawciskałam mu calopetu.Trzeba go pilnowac, bo normalnie niknie I przy byle okazjii ucieka z kociarni na korytarz...szuka pewnie swoich duzych, ech

Bardzo duzo kotów w klatkach , kloników burych dziewczynek, ciut płochliwych-kto je zechce
szczegolnie jedna mlodziutka, gdzies 4 miesieczna burcia jest niedna.Ciagle trafisa do innego kota do klatki i wszystkie na nia syczą.a ona taka przestraszona.
Dogadywała sie z czarnym brytkowatym.ale u niego odezwały sie hormony i chyba miał niecne juz zapedy do niej, gryzł ja ciagle w kark i tyłek
Teraz siedzi z Bezunia-i ta jej tez nie chce polubic

Fiodorek czeka na ciebie bettysolo-szkoda,ze nie mozez go wziac juz, klatka sie jakas pewnie znajdzie.Cały czas mam strach,ze źle trafi z domkiem/

Strasznie ich duzo, i strasznie niewypieszczone

[Lola_]

okropne to
w lutym zazwyczaj było już pustawo na kociarni i było kogo wydawać jeśli chodzi o miziaki a teraz?
musi im się udać przed wiosna

[tangerine1]

tyle biedaków potrzebuje pomocy
tez pamietam zimy, kiedy na kociarni było pustawo
W ubiegłym roku tuz przed Sylwestrem miałam małego tymczasa Bączka.
Telefony sie o niego urywały, zupełnie nie było maluchów.
Dzisiaj klatki pełne.

Obawiam sie, ze własnie zbieramy żniwo mody na koty .

[Mała1]

jest okropnie tłoczno
musze wam powiedziec ,ze jestem przerazona na mysl, ze za trzy-cztery miechy znów zaczyna sie sezon
schronisko pęknie
-----------------------------------------------------------------------------------------

No i chciałam bardzo, bardzo, bardzo podziekowac naszej byłej niekochanej koteczce -Połóweczce i jej Pani ewaci za podarowanie dla kociastych wora 4,5 kg intestinala



Tunia(połoweczka) za nic nie chciała pozowac przy worze
Bardzo, bardzo sie ciesze, bo dzis Lukrecja dostała ostatnia porcję i Cynamonowi miłam tylko na jutro.
No i zezole dwa i nikuszka tez przejda na dietę
Jeszcze raz

[halbina]

a to co za cudo? opisu nie widzę na 1 stronie...

[maciaszek]

Byłam dziś w schronisku. Jak wychodziłam to pracownik przywiózł dużego persopodobnego czarnego kota. Strasznie płakał .

Widzę, że Mała wspominała o stronie schroniska. Dodam zatem 2 słowa w tym temacie .
http://www.schronisko-katowice.eu to oficjalna strona schroniska, ale mam tam dość ograniczone możliwości "techniczne". Nie mogę np. dodać więcej niż 1 zdjęcie czy podmienić fotki na lepszą.
http://www.katowice.schronisko.net to strona nieoficjalna, ale pierwsza, która była (zagląda na nią więcej osób) i taka, którą zawiadować mogę w pełni. Mogę tam też podmieniać zdjęcia (których w sumie może być 5).

[Ronnie]

Dominik mnie martwi, chudy jak sznurówka, a jesc nie chce.to taki chyba depresyjny typ teskniacy bardzo za człowiekiem.ale nie wiem na pewno.Nawciskałam mu calopetu.Trzeba go pilnowac, bo normalnie niknie I przy byle okazjii ucieka z kociarni na korytarz...szuka pewnie swoich duzych, ech

O tak, biedny jest. Wszystkie kostki da się mu wyczuć na kręgosłupie.
Ja przygotowałam dla niego takie coś:

Kod: Zaznacz cały

[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=101615][img]http://img51.imageshack.us/img51/4487/allkf.gif[/img][/url]

[Mała1]

a to co za cudo? opisu nie widzę na 1 stronie...

halbinko-to jest własnie taki troche ,, brytkowaty,, chłopak, ktory dzis stracił jajaka
,ma około 5 miesiecy
był zdoptowany ze schroniska jako mały kociak-wtedy był długowłosy-odali go podobno przez alergie dziecka
Charakter ma oki, lubi raczej ludzi
jak najbardziej szuka domu stałego

maciaszku-ale mnie zmartwiłas-gdzie ten czarnuszek siedzi-pewnie w małej klatce, bo duze wszystkie pełne
Ech

Rooni-bardzo dzieki za banerek dla Dominika

[maciaszek]

Nie wiem gdzie siedzi persopodobny. Przyjechał w kontenerku i pan dopiero niósł go do klatki.
Zrób mu proszę fotki i dowiedz się jaki jest jego numer (7/10 ?), wrzuce go na stronkę.

[Mała1]

moze miec 7ke, ale kto we, moze wczesniej przyszło jakis 5 szt
zrobie jutro fotke

doszedł betaglucan od femki
bettysolo-dla ciebie mam w domu też

[osspdg]

Wystawiłam bazarek na NIEKOCHANE:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=105849

Zapraszam!!!

[bettysolo]

Fiodorek czeka na ciebie bettysolo-szkoda,ze nie mozez go wziac juz, klatka sie jakas pewnie znajdzie.Cały czas mam strach,ze źle trafi z domkiem

Gdyby to ode mnie zależało maluch już dawno byłby u mnie
ale wiesz jaki uparty potrafi być mój TZ
adoptował Astona i jak mi zapowiedział wiecej kotów w domu niet
teraz i tak poszedł na duże ustępstwa i nie chcę przeginać
mam nadzieje że FIODOREK zaczeka na mnie
a nie można napisać że zarezerwowany?

no i ten nowy pers mnie martwi

doszedł betaglucan od femki
bettysolo-dla ciebie mam w domu też

super jakoś postaram sie odebrać
bo Aston to jednak jaśnie hrabia jest
codziennie rano kicha bo nocą zmniejszamy ogrzewanie (na 19,5 st )

[Ronnie]

Aha, mam jeszcze jedno pytanie a propos zbiórki pieniędzy w szkole. Czy jest coś, co jest szczególnie potrzebne? Chodzi np. o kuwety czy domki ze styropianu, bo mogłabym dopisać do plakatu i ktoś mógłby przynieść np. po zmarłym zwierzaku.

[2em]

a to co za cudo? opisu nie widzę na 1 stronie...

Czy są może inne fotki tego kociaka i Majkela plus więcej informacji o nich tzn. jak z innymi kociambrami (była okazja przyuważyć), jak na tę chwilę ze zdrowiem?