Mój Pięciokot cz.12 Paaadaaaa śnieeeeg... :o

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Wylecę dziś z UK czy nie?

Ankieta wygasła Sob sty 09, 2010 16:33

1. Wylecę
6
27%
2. Nie wylecę
16
73%
 
Liczba głosów : 22

Post » Śro sty 06, 2010 16:02 Re: Mój Pięciokot cz.12 Czas powrotu... :(

NIe straszyć - słyszę samoloty, to Doncaster działa.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro sty 06, 2010 16:03 Re: Mój Pięciokot cz.12 Czas powrotu... :(

ufff, ale ulaga .
ale czy aby te odpowiednie słyszysz :roll:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Śro sty 06, 2010 16:05 Re: Mój Pięciokot cz.12 Czas powrotu... :(

Doncaster Sheffield, Anglia
Szerokość geograficzna: 53-29N,
Długość geograficzna: 001-00W,
wysokość: 17 m

Raport powstał 14 minut temu, godzina 14:50 UTC

Wiatr 10 kt od północno-północny wschód
Temperatura -1°C
Wilgotność 86%
Ciśnienie 1009 hPa
Widzialność powyżej 10 km
Mało chmury na wysokości 3500 ft
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Śro sty 06, 2010 16:34 Re: Mój Pięciokot cz.12 Czas powrotu... :(

Dzięki, Sol. Jak widać na załączonym prze Ciebie obrazku, powinno być ok.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro sty 06, 2010 16:57 Re: Mój Pięciokot cz.12 Czas powrotu... :(

No i nie poleciał. Jedziemy dp Lvrp.
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Śro sty 06, 2010 17:32 Re: Mój Pięciokot cz.12 Czas powrotu... :(

dora750 pisze:No i nie poleciał. Jedziemy dp Lvrp.


powodzenia!
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Śro sty 06, 2010 17:53 Re: Mój Pięciokot cz.12 Czas powrotu... :(

Ale jaja! Tu słyszę że latają - nad Scunthorpe słychać samoloty schodzące do Doncaster. Jak słychać, znaczy się lotnisko pracuje.
Kurde, prognoza dla Liverpoolu jak i dla Doncaster - w porządku. 8O
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro sty 06, 2010 17:56 Re: Mój Pięciokot cz.12 Czas powrotu... :(

kinga w. pisze:Ale jaja! Tu słyszę że latają - nad Scunthorpe słychać samoloty schodzące do Doncaster. Jak słychać, znaczy się lotnisko pracuje.


moze Scunthorpe akurat w rejonie gdzie mniejsze opady sniegu? warunki dla samolotow to ie tylko snieg ale i mgla i wilgotnosc, przejrzystosc powietrza... moze sie uda :)
kinga, ale daj znac jak wyladujesz w katowicach, ok? Jest szansa ze dzisiejszy wieczor spedze na miescie urodzinowo ;)
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Śro sty 06, 2010 18:03 Re: Mój Pięciokot cz.12 Czas powrotu... :(

Sol, ale ja planowo jestem w Katowicach dopiero o 01:00! Czujesz że to środek nocy?
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro sty 06, 2010 18:15 Re: Mój Pięciokot cz.12 Czas powrotu... :(

kinga w. pisze:Sol, ale ja planowo jestem w Katowicach dopiero o 01:00! Czujesz że to środek nocy?


Moze sie okazac ze o tej porze bede sie bujac w jakiejs knajpie z kuzynka :)

W kazdym razie daj znac ze jestes juz w Katosach, ok? Jak sie uda, to sie zobaczymy, jak nie to nie :)
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Śro sty 06, 2010 18:18 Re: Mój Pięciokot cz.12 Czas powrotu... :(

Ok, bendem dzwonić, tylko ja grzecznie informuję, że wprost z lotniska mam busa do KRK, tak że o Katowice de facto nie zaczepiam, za to w KRK bendem zimować.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro sty 06, 2010 18:22 Re: Mój Pięciokot cz.12 Czas powrotu... :(

kinga w. pisze:Ok, bendem dzwonić, tylko ja grzecznie informuję, że wprost z lotniska mam busa do KRK, tak że o Katowice de facto nie zaczepiam, za to w KRK bendem zimować.


O.K., daj znac po prostu jak lądniesz na Pyrzowicach - tak mniej wiecej bede wtedy wiedziala za ile bedizesz w Krk, jesli bede w knajpie to zaplanuje wielki powrot do domu a jesli nie to zobacze o ktorej mam nocny autobus :)
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Śro sty 06, 2010 18:24 Re: Mój Pięciokot cz.12 Czas powrotu... :(

Jesteś szalona. Masz przynajmniej blisko?
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro sty 06, 2010 18:25 Re: Mój Pięciokot cz.12 Czas powrotu... :(

kinga w. pisze:Jesteś szalona. Masz przynajmniej blisko?


Zalezy czy na trzezwo czy nie ;) kwadrans autobusem, rzut beretem :)
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Śro sty 06, 2010 18:26 Re: Mój Pięciokot cz.12 Czas powrotu... :(

Faktycznie jak na Krk to nawet nie daleko. Tylko Ty się tego bereta tak lekkomyślnie nie pozbywaj - zima jest.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, muza_51, puszatek, zuzia115 i 335 gości