LUDZIE ODESZLI-KOTY ZOSTALY ,pomóżmy im żyć -Szczecin

Twoje koty też?

Myślałam, że moje są pokręcone :ryk:

Nie wierzyłam wetowi, a tu proszę taka niespodzianka :mrgreen:

A w aptece można to normalnie kupić?

Panie Leszku przypominam o liście leków na którą czekam

Po karmieniu-w mieście witam.
Z info od "Fiolki" wiem, że kotki które otrzymały specyfik od KYA,dostały niezlego apetytu, i jedzą jak szalone.Lista leków obiecana przez Viole na jutro.Kotki nie zostały odebrane z TOZ- nad czym ubolewam.Nie mialem takiej mozliwosci dziś,bo prócz spraw domowych musialem kupic węgiel,pojechac do Podjuch po karmę,nakarmic kotki w miescie.Może jutro ,ktoś sie zlituje nad nimi i wcześniej ode mnie skończy pracę(ja o 19),i odbierze biedaki ,po czym zawiezie do Wielgowa,Tam do godz 19.20 jest Viola i można je wstawic do betonowca.Klucz jest w wiadomym miejscu,ciagle-gdybyż owej panny nie było.Czyli praktycznie od rana kto ma czas zapraszam i proszę o pomoc.Wszyscy znacie moj tlf -dlatego prosze o info ,albo info do Vio .Duży bury otrzymuje antybiotyk i pomalutku jego stan sie poprawia. W srode do adopcji wyjeżdza ze schronu trzykolorowa.Reszta kotków w bardzo dobrej kondycji.Violka dzis im wysprzątała ,wyczyściła piec,napaliła w piecu,wyczyściła i wyszorowała kuwety.Podała lekarstwa potrzebującym.Nawrzeszczała na huliganiące kocurki,no i oczywiście podała na tacach,tackach,miseczkach-jedzonko mokre i suche,nalała świeżej wody studziennej.Ot i tyle.Wcale sie nie narobiła. :lol:

Vidal ja poproszę numer konta żeby wpłacić "parę PLN" na węgiel dla Violi.

Ja koncze wzglednie wczesnie, ale co z tego skoro nie mam samochodu? Przeciez nie wezme taxi bo to drugi koniec Szczecina ,nie stac mnie na cos takiego .Koty siedza prawie 2 dni w TOZie ,jeden w klatce a drugi w malym transporterku ,to jest okropne . Vidal nie mozesz rzucac takiego info ,ze "koty trzeba odebrac" bo bedzie tak jak wczoraj i nikt ich nie odbierze znowu . Ja koncze o 12.30 ,moge dla towarzystwa jechac z kims kto posiada srodek transportu .Po pracy zajrze tu czy jest ktos chetny. W sumie one powinny byc zabrane tuz po otwarciu TOZu czyli o 8 ej.Juz dosyc nameczyly sie w ciasnym zamknieciu .

Czy możne mi ktoś przesłać numer konta, bo dzisiaj do 15.00 chcę przelew zrobić.

Vidal zlozyl wniosek o konto,ale raczej z dnia na dzien tego nie da sie zalatwic .

OKI , wiec pójdzie na twoje,(możesz mi potwierdzić tylko czy mam dobre).

Miało być dla Violi , ale jak trzeba to je bierz (musisz założyć zanim dojdzie przelew) i jedz taksówką.

Dzwonilam do Leszka,koty odbierze Kasia ,ale Leszke nie wie o ktorej godzinie . :evil:

Koty odebrane i zawiezione do Wielgowa :ok:

Nawet nie wiesz jak sie ciesze :1luvu:

Umowilam sie z capriccio ,ze jutro po pracy pojedziemy posprzatac futrom a przy okazji chetne pocacać troche.
Mam nadzieje,ze jutro czegos konkretnego dowiem sie juz nt. baraku (dzisiaj p.dyrektor byl jeszcze lekko nieogarniety po urlopie;0 )

U mnie są klatki w których przewoziliśmy koty z TOZ.Jutro muszę się ich pozbyć.Kto je zabiera?

Klatka-lapka jest moja i kontenerek bialo-czerwony tez . Z tym ,ze chcialabym najpierw do myjni z tym podjechac i umyc bo do wanny klatki nie zmieszcze.
Rozmawialam w sprawie baraczku i mozna go obejrzec ,a nawet zabrac chociazby jutro .Jezeli nie bedziemy mieli jak go zabrac to Pan pomysli jak pomoc. Baraczek stoi kolo stacji Daleszewo .
To jeszcze za Kluczem i Radziszewem jest . Sa chetni na wycieczke? :mrgreen:

LUDZIE ODESZLI-KOTY ZOSTALY ,pomóżmy im żyć -Szczecin

Kto przegląda forum