Fusik i Dymek nasze szczęścia - jest nas więcej :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 20, 2009 7:14 Re: Fusik i Dymek nasze szczęścia - ukradliśmy kota :)

PrzemekK pisze:
Dorota pisze:Gdzie Marta praktykuje?


Na Jarotach, w "Pulsarze" na Wiecherta.

Rudy w końcu dzisiaj kupala walnął ładnego, nie ma więc problemu z kuwetą.


U Szarkow :D
Swietnie!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon paź 26, 2009 10:08 Re: Fusik i Dymek nasze szczęścia - ukradliśmy kota :)

"Nowy" Rudy na antybiotykach i wygląda już dużo lepiej. Nie smarka już tak bardzo i słychać, że łatwiej mu się oddycha.
Wczoraj na chwilę wziąłem go na pokoje, żeby go przedstawić stadu. Fusik nie był zbytnio zainteresowany, ot następny kot, tyle że pomarańczowy. Czarnuch podchodził bardzo ostrożnie i niepewnie. Mikasa była bardzo zainteresowana, ale ostrożna. Nowy Rudy kotów się nie boi, nie przejawiał też żadnych złych zamiarów. Pozwiedzał sobie tylko, od razu odkrył balkon i chciał wyjść.

Powtórzyliśmy badania kału małej Mikasy i w końcu isospora zdechła :ok: Zaszczepiliśmy i możemy oddawać.

PrzemekK

 
Posty: 912
Od: Sob gru 09, 2006 19:56
Lokalizacja: Smoląg (pomorskie)

Post » Czw lis 05, 2009 9:46 Re: Fusik i Dymek nasze szczęścia - ukradliśmy kota :)

Mikasa zaszczepiona i ogłoszona. Korby ma straszne, lata po domu jak pershing.

Fusik znowu owrzodziały i rozdrapany, chodzi w dwóch kołnierzach i jest nieszczęśliwy :(

Nowy Rudy roboczo ma na imię Uni (od wioski z której go porwaliśmy). Jeszcze trochę zasmarkany, dostał mocniejszy antybiotyk. Od paru dni wypuszczamy go na pokoje i jest zachwycony. Przyłazi na kolanka, rozdaje baranki i całusy, miziankom nie ma końca. W wolnych chwilach wyleguje się na wszystkich kanapach i kocykach. Cudny kocur.
Dopóki nie wyzdrowieje nie możemy go odjajczyć, ale nie próbuje znaczyć. Nie podejmuje też walki o dominację z Czarnuchem, chociaż widać, że Dymuś chętnie by mu pokazał kto tu jest szefem. Ale Uniś widocznie nie widzi takiej potrzeby.
Trochę mu dokucza Mikasa, sama go zaczepia, jak Uni się delikatnie broni. to Mała fuczy i się wydziera. Jak Rudy się odwróci, Mały cudak znowu atakuje :roll:

Ogólnie jest ciekawie i wesoło, martwi mnie tylko Fusik, nie wiemy co mu jest, nie możemy mu pomóc, sterydu też mu na razie podać nie możemy... :cry:

PrzemekK

 
Posty: 912
Od: Sob gru 09, 2006 19:56
Lokalizacja: Smoląg (pomorskie)

Post » Pt lis 13, 2009 10:39 Re: Fusik i Dymek nasze szczęścia - ukradliśmy kota :)

Mikasa już w DS, u forumowej panny_martyny. Ma troszkę starszego kolegę Diega, który jest wprost zachwycony towarzystwem.
U nas za to zrobiło się cicho, sennie i niemrawo bez Mikasi.

Uni wczoraj stracił jajca, zabieg był trochę utrudniony, bo po podaniu narkozy Rudy zasnął, ale już na początku operacji się wybudził i zaczął uciekać ze stołu :roll: Ale w końcu jakoś się udało. Wybudzał się też dość długo, rzygał i się szwendał po łazience. Wieczorem przemocą wręcz wcisnął się do mnie na kolana i przysypiał.
Można będzie zacząć robić ogłoszenia.

Nasz Fusik dostaje steryd. Jest lepiej, ale i tak jakieś nowe wrzody się pojawiają i widać, że go znowu trochę swędzi. Nie wiemy jak mu pomóc, tak żeby już nie było nawrotów :(

PrzemekK

 
Posty: 912
Od: Sob gru 09, 2006 19:56
Lokalizacja: Smoląg (pomorskie)

Post » Śro sty 06, 2010 10:48 Re: Fusik i Dymek nasze szczęścia - ukradliśmy kota - FIP? :(

Fusik na sterydach, ale po świętach i tak owrzodział, bo trochę mu pofolgowaliśmy - pojadł łososika, trochę mięska itd.

Niestety ukradziony Rudy się pochorował: nie je, nie kupczy, bo nie ma czym, jest osowiały. Pojawił się płyn w jamie brzusznej. Zrobiliśmy badania krwi i płynu - oczywiście wyszedł dodatni FIP, dużo białka. Do tego ciemnożółty mocz. Sprawa nie wygląda ciekawie... :(

Dobrze, że go nie wyadoptowaliśmy, bo już był ogłoszony, ale nikt się nie zgłosił.

Ciężko jest, ale będziemy walczyć.

PrzemekK

 
Posty: 912
Od: Sob gru 09, 2006 19:56
Lokalizacja: Smoląg (pomorskie)

Post » Śro sty 06, 2010 12:26 Re: Fusik i Dymek nasze szczęścia - ukradliśmy kota - FIP? :(

:(

Trzymam mocne kciuki :ok: :ok:

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 06, 2010 12:36 Re: Fusik i Dymek nasze szczęścia - ukradliśmy kota - FIP? :(

Ojej...

Kciuki bardzo mocno!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw sty 07, 2010 9:15 Re: Fusik i Dymek nasze szczęścia - ukradliśmy kota - FIP? :(

Wczoraj po dogłębnej analizie wyników padło zdanie, że Uniś jest do uśpienia.
I to natychmiast... :crying:

Jeszcze konsultujemy z innymi wetami, ale nie wygląda to dobrze.
Dzisiaj rano widziałem Rudego mocz - ciemnopomarańczowy...

PrzemekK

 
Posty: 912
Od: Sob gru 09, 2006 19:56
Lokalizacja: Smoląg (pomorskie)

Post » Czw sty 07, 2010 9:38 Re: Fusik i Dymek nasze szczęścia - ukradliśmy kota - FIP? :(

O nie... :crying:

Wiem, ze zrobiliscie wszystko...
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob sty 09, 2010 13:33 Re: Fusik i Dymek nasze szczęścia - ukradliśmy kota - FIP? :(

Wczoraj Uniś miał operację - został otwarty żeby zobaczyć czy jest jeszcze co ratować.
W brzuchu miał litr płynu, zmiany na jelitach, prawie martwą śledzionę itd.

Nie został wybudzony z narkozy... :placz: Cholerny świat...

PrzemekK

 
Posty: 912
Od: Sob gru 09, 2006 19:56
Lokalizacja: Smoląg (pomorskie)

Post » Sob sty 09, 2010 13:46 Re: Fusik i Dymek nasze szczęścia - ukradliśmy kota - FIP :(

To mądra ale trudna decyzja ... [*] -zrobiliście dla niego bardzo dużo ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob sty 09, 2010 13:48 Re: Fusik i Dymek nasze szczęścia - ukradliśmy kota - FIP :(

:(

[']

Zrobiliscie dla niego wszystko.
Nie odchodzil sam... Bezdomny...
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob sty 09, 2010 13:55 Re: Fusik i Dymek nasze szczęścia - ukradliśmy kota - FIP :(

Ku pamięci wspaniałego Rudzielca.

Obrazek

PrzemekK

 
Posty: 912
Od: Sob gru 09, 2006 19:56
Lokalizacja: Smoląg (pomorskie)

Post » Wto wrz 17, 2013 17:58 Re: Fusik i Dymek nasze szczęścia - ukradliśmy kota - FIP :(

Przemku,

jak ludzkie malenstwo?
Moglbys sie pochwalic chlopczykiem :wink:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto wrz 17, 2013 21:12 Re: Fusik i Dymek nasze szczęścia - jest nas więcej :)

Zawezwani, przedstawiamy się.

Od 9 czerwca chopaki mają młodszego braciszka. Dziwny taki - nie ma włosów, leży tylko i dziwnie pachnie. Acha, co najgorsze - wrzeszczy :evil:

Jakąś gdzinkę jestem na tym świecie
Ty, zoba co przynieśli
Mała dzidzia, duży kotek
A teraz już jestem taki duży

Pan Albert, vel Duduś, vel pan Dynia
Nasze Największe Szczęscie. Chociaż najbardziej łyse. :D

I na dokładkę :)

PrzemekK

 
Posty: 912
Od: Sob gru 09, 2006 19:56
Lokalizacja: Smoląg (pomorskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jozefina1970 i 25 gości