Prezes i Chester. Cz. 4. - rana s.70, kastracja Czesia s. 72

Cześć Estre i przystojniaczki

Czesć

cieszę sie ,ze radzisz sobie zastrzykami :wink:

za zdrowko futerek oczywiscie trzymam :ok:

Cześć

Jakoś sobie radzę

Muszę

Moje dwie paskudy:

(musiałam rozbierać łóżko bo Chester w nocy wlazł do środka i trzeba było je rozkręcić :roll:

)

Nie mógł sam wyjść??

Jejku , moje tam co noc wlaża, i same wyłaza :roll:

Chyba tak samo sie rozkłada :roll:

Nie umiał

Ło, matulu! Ale jazda! :ryk:

Hej chłopaki

Sihaja pisze:Hej chłopaki

Cześć Ciociu!

Zrobiłam zakupy w weekend w takim nowym sklepie internetowym.
Zdziwiłam się bo było sporo artykułów w cenie 1 zł

Kupiłam dwa drapaki takie 55 cm słupki po 1 zł sztuka
9 opakowań 3kg karmy suchej Mastery po 1 zł sztuka.
Wybrałam opcję wysyłki kurierem i zadowolona czekam.
Myślałam, że to jakaś promocja na start czy co.
Wczoraj telefon, że przepraszają, ale to wina informatyka, źle wprowadził ceny, sklep działa parę dni i nie orientują się jeszcze w tym wszystkim, że nie mogą zrealizować zamówienia (z przesyłką wyszło 33 złote), bo to pomyłka jest. Ale w regulaminie jest jasno napisane, że po złożeniu zamówienia i po mailu od sklepi uważa się, że umowa została zawarta. Szkoda mi się trochę ludzi zrobiło, bo tak na start podarować komuś za darmo tyle rzeczy i zgodziłam się na kupon rabatowy + zabawki kocie za 50 złotych. Umówiliśmy się na telefon dziś rano i cisza, nikt nie dzwoni. Mieli to dziś przywieźć, nikogo nie ma

Ja chciałam iść ludziom na rękę, ale chyba pójdę na Policję jutro albo pojutrze bo co :roll:

ooooo, no coś takiego... nie wiem,c o bym zrobiła... może spróbuj tam jeszcze zadzwonić? :roll:

Czekam jeszcze, może przyjadą. Jak nie, spróbuję rano zadzwonić.

Jeżeli dostałaś maila potwierdzającego zamówienie i wysłalaś przelew, to umowa jest zawarta i powinni Ci po złotówce grzecznie sprzedać. Masz prawo żądać wywiązania się z tej transakcji. Niezła jazda bo na upartego masz wygrane.

estre pisze:Ja chciałam iść ludziom na rękę, ale chyba pójdę na Policję jutro albo pojutrze bo co

Przykra sprawa

a co to za sklep :roll:

Prezes i Chester. Cz. 4. - rana s.70, kastracja Czesia s. 72

Kto przegląda forum