» Wto sty 05, 2010 18:17
Re: Zwyrodnialcy podpalili kota - jak wyrwać chwasty?
Miss, myślę że to nie ta kolejność... Sądzę że łatwiej skopać zwierzę niż dziecko czy staruszka bo za dzieckiem czy staruszką stoi system prawny, a o zwierzaka... Nawet jak się upomną to z jakim skutkiem? Tu się udało, złapali gnojków, ale ile zwierząt ginie. Bo co? Bo w najgorszym razie dostaną "zawiasy"? Zaraz ktoś wyskoczy z "niską szkodliwością społeczną" i oprze temat o "młody wiek oskarżonych". Znam ludzi (znałam, już nie znam) którzy mówili że jak na drodze widzą psa to hamują, jak kota, to jeszcze skręcą żeby trafić. Zawodowi kierowcy nota bene. Tak, ścigać, ale karać, a nie grozić paluszkiem. Nasze prawo póki co najwyżej potrząsa rózgą.