URATOWANE KOCICE: INKA CZEKA NA DOM A NESKA JUZ PRAWIE W DS

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto sty 05, 2010 13:19 Re: WARSZAWA!! POTRZEBNA POMOC!!Od piątku śliczne kocice na mróz

:D :D :D
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 05, 2010 13:37 Re: WARSZAWA!! POTRZEBNA POMOC!!Od piątku śliczne kocice na mróz

OKI pisze:Wiadomo może, co z fotkami?

To nie jest taka prosta sprawa . Ja nie mam kontaktu z opiekunem a z jego synem będe miała wieczorem .Córka ma kontakt ale dzisiaj jest w pracy do godz 20 00. Przypuszczam ,ze opiekun zrobi zdjęcie telefonem i wieczorem jego syn mi prześle. Nie wiem co to jest za zaklad i czy tam można wchodzić. :ok: :ok:

szirra

 
Posty: 2625
Od: Pt sie 17, 2007 22:15
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto sty 05, 2010 13:47 Re: WARSZAWA!! POTRZEBNA POMOC!!Od piątku śliczne kocice na mróz

Ha! Myślałam, że mi się uda je już dziś obejrzeć :lol:
Na fotach lub osobiście :wink:
Ale nic to, poczekam... ja ogólnie znana jestem z cierpliwości :roll: :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 05, 2010 13:55 Re: WARSZAWA!! POTRZEBNA POMOC!!Od piątku śliczne kocice na mróz

Trudno mi powiedzieć czy na ten zakład mozna wchodzić a nie chciałabym robić szumu wkoło kociaków bo nie wiem nawet gdzie pan opiekun zakamuflował je. Cieszę się ,że udało mu się chociaz do piatku dać im schronienie. Wiem ,że to przeżywa bo przyzwyczaił się do futerek i na pewno ciężko mu się rozstać z nimi. Ale jak będzie wiedział ,że mają schronienie i jedzonko to będzie spokojny. :1luvu: :1luvu:

szirra

 
Posty: 2625
Od: Pt sie 17, 2007 22:15
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto sty 05, 2010 14:02 Re: WARSZAWA!! POTRZEBNA POMOC!!Od piątku śliczne kocice na mróz

Na pewno siłą bym się nie pchała :wink:
Ale kocicom trzeba znaleźć fajną miejscówkę, a fotki na pewno w tym pomagają :roll:
Wiadomo w jakim są wieku mniej-więcej?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 05, 2010 14:07 Re: WARSZAWA!! POTRZEBNA POMOC!!Od piątku śliczne kocice na mróz

Zadzwonię do córki i jak sie dowiem to zaraz napiszę :D :ok: Tak do końca nie wiedzą ile mają latek ale podobno młode.Tricolorka chyba była wyrzucona z domu bo całkowicie oswojona i bez dużego jest jej ciężko. A buraska oswoiła się ale ja myśle ,że gdyby była całkiem dzika to nie przyszłaby do pana opiekuna. Pewnie też miała domek. A ten zakład to jakieś magazyny dlatego montuja alarmy . :ok:

szirra

 
Posty: 2625
Od: Pt sie 17, 2007 22:15
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto sty 05, 2010 16:40 Re: WARSZAWA!! POTRZEBNA POMOC!!Od piątku śliczne kocice na mróz

Ja wiem, że z takimi znajdkami to trudno dokładnie wiek określić :roll:
Ale jak młode, to zawsze lepiej dla nich - łatwiej o domek.
A o alarmach to coś wiem, bo sama pracuje na takim terenie z magazynami i aż mi żal, że tyle miejsca, a dwóch kociaków nie mogę zainstalować nawet na chwilę :cry:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 05, 2010 17:12 Re: WARSZAWA!! POTRZEBNA POMOC!!Od piątku śliczne kocice na mróz

Ehhh........przyjechałam do domu a z moim Maksiem 14 letnim chyba jest źle. Nie chce jeść , jakiś słaby jest . Umówiłam się z wetem na czwartek , chce mu dać sterydy ale sama nie wiem czy męczyć go jeszcze i stresować zastrzykami. Niedawno dostał całą serię antybiotyków i jeden steryd. :( :(

szirra

 
Posty: 2625
Od: Pt sie 17, 2007 22:15
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto sty 05, 2010 17:14 Re: WARSZAWA!! POTRZEBNA POMOC!!Od piątku śliczne kocice na mróz

Może to chwilowe osłabienie, starszy pan ma prawo dłużej do siebie dochodzić?
Trzymam kciuki, żeby wszystko z Maksiem było dobrze :ok:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 05, 2010 17:18 Re: WARSZAWA!! POTRZEBNA POMOC!!Od piątku śliczne kocice na mróz

Ma dokładnie 14 lat i 3 miesiące . Ehhhh........życie jest okrutne. :(

szirra

 
Posty: 2625
Od: Pt sie 17, 2007 22:15
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto sty 05, 2010 18:15 Re: WARSZAWA!! POTRZEBNA POMOC!!Od piątku śliczne kocice na mróz

podajesz mu jakies leki? co je?, jaka kupa, sisi? badania były? mojego prawie 14 latka odratowałam...... podawaj mu strzykawką conva.....napisz cos, ja ma podobne doświadczenia... jesli wolisz na mail. to prosze, teraz na ok. 40 min, wychodze idę na poczte wysłać fanty z bazarku...
trzymaj się...
nie może nie jeść....
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 05, 2010 18:25 Re: WARSZAWA!! POTRZEBNA POMOC!!Od piątku śliczne kocice na mróz

Rano jeszcze jadł ale teraz nie chciał . Kupka biegunka ciemna . Je tylko mieloną wołowinkę 2 razy dziennie i raz dziennie puszkę Grau (Dagnes wysoko je oceniła}

szirra

 
Posty: 2625
Od: Pt sie 17, 2007 22:15
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto sty 05, 2010 19:00 Re: WARSZAWA!! POTRZEBNA POMOC!!Od piątku śliczne kocice na mróz

szirra pisze:Rano jeszcze jadł ale teraz nie chciał . Kupka biegunka ciemna . Je tylko mieloną wołowinkę 2 razy dziennie i raz dziennie puszkę Grau (Dagnes wysoko je oceniła}



na co były te antybiotyki... jak jadł rano, to jeszcze nie jest źle... badałaś mu kał? na pasozyty i pierwotniaki? krew?

podaj mu enterol, lactiv/lakcid - ten pierwszy jest lepszy, ja w tym trudnym okresie zrezygnowałam w ogole z puszek.. podawałam somo przemrozone i pózniej aparzone mięsko: duzo wołowiny, indyk, ciclęcina, kurczak - filet..., kawałki z rosołu z rosołem i marchewką.. ryba, ale z tych dobrych, dagnes pisze o nuch...
był taki czas, żę to mięsko wpychałam mu co 2-3 godziny palcem do pysia... dodatkowo convaelscence i rehydration strzykawką...scanamune tez bardzo donrze robi, jesteśmy w takcie po ok. 3 tygodniavch podawania, koteczki tez po tym chętnie jadzą same... dodatkowo biliśmy lamblie....

nie mogę pomóc tak malo wiedząc o Twoim koteczku....

teraz jest ok, apetyt, bieganie, zabawy...
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 05, 2010 19:14 Re: WARSZAWA!! POTRZEBNA POMOC!!Od piątku śliczne kocice na mróz

Ja bylam we wrześniu z nim na badaniach . Wyniki z krwi nie były złe . On ma złe wchłanianie. Przelatuje przez niego wszystko . Podobno coś z jelitkami i trzustką. Po antybiotykach i jednej dawce sterydu trochę sie poprawiło ale niegdy nie było całkiem dobrze. I dostawał amylan na trzustkę ale nie widziałam po tym poprawy. Ostatnio znowu miał nadmierny apetyt i kilka kupek na dzień. Wczoraj bardzo dużo pił i ostatnio sikał nam byle gdzie. Dzisiaj się bardzo pogorszyło. Jest bardzo chudziutki mimo ,że jadł bardzo duzo. Lakcid tez dostawał bardzo długo.

szirra

 
Posty: 2625
Od: Pt sie 17, 2007 22:15
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto sty 05, 2010 19:49 Re: WARSZAWA!! POTRZEBNA POMOC!!Od piątku śliczne kocice na mróz

szirra pisze:Ja bylam we wrześniu z nim na badaniach . Wyniki z krwi nie były złe . On ma złe wchłanianie. Przelatuje przez niego wszystko . Podobno coś z jelitkami i trzustką. Po antybiotykach i jednej dawce sterydu trochę sie poprawiło ale niegdy nie było całkiem dobrze. I dostawał amylan na trzustkę ale nie widziałam po tym poprawy. Ostatnio znowu miał nadmierny apetyt i kilka kupek na dzień. Wczoraj bardzo dużo pił i ostatnio sikał nam byle gdzie. Dzisiaj się bardzo pogorszyło. Jest bardzo chudziutki mimo ,że jadł bardzo duzo. Lakcid tez dostawał bardzo długo.



coś mi wydlada na pierwotniaki lamblie np.- pewnie te osłabienia sa okresowe....mniej więcej co 2 tyg? osłabienie odpornosci, podaj zaraz scanomune... 1 kapsulka w małej ilości wody.. zamiast amylamu możesz podać enzym - lipancrea kub kreon.. podobno te ludzkie sa lepsze.. musisz opanowac biegunke - enterol - 1 kapsułka dziennie - mozna rozmoczyc i podac w płynie, smecta... lakcid może podraznaiać, jesli jest uczulony na mleko...i nawadniac koteczka ...i jak pisałam wczesniej... kał byl badany na pasozyty i pierwotniaki? ja nie czekałabym na weta do czwartku... na pewno jest jakis calodobowy.. a czasem warto zmikenic lecznicę.. - ja tak z doświadczenia, objawy jak u mojego seniorka....koniecznie conv....

powodzenia... nie czekaj, mój koteczek juz sam nie mógł wstać... bo czekałam.... a jak podjęłam decyzję, że ja na pewno nie odpuszczę.... wyszedł z tego....ale spoto zachodu mnie to kosztowało... nie mozesz czekać, aż sam z własnej woli zacznie jeść... bo może nie zacząć...

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 107 gości