ARWENKA ODESZŁA (Pomóż uratować małą Arwenkę)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 04, 2010 0:08 Re: POMÓŻ uratować małą ARWENKĘ - Uratuj kociaka za piątaka

Cudne wieści! I piękna koteczka :1luvu:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 04, 2010 10:12 Re: POMÓŻ uratować małą ARWENKĘ - Uratuj kociaka za piątaka

Ślicznotka!!
Jutro przekazuję ponad 200 zł, które udało się uzbierać do skarbonki dzięki kochanym forumowiczom :1luvu:
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 04, 2010 10:57 Re: POMÓŻ uratować małą ARWENKĘ - Uratuj kociaka za piątaka

Mruczeńka1981 pisze:Ślicznotka!!
Jutro przekazuję ponad 200 zł, które udało się uzbierać do skarbonki dzięki kochanym forumowiczom :1luvu:

Bardzo dziękujemy, bo dług urósł do ok. 1000 zł :!: 8O
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 04, 2010 11:08 Re: POMÓŻ uratować małą ARWENKĘ - Uratuj kociaka za piątaka

Matko...Strasznie dużo...Ale na allero też udało się zebrać sporą sumkę??
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 04, 2010 11:13 Re: POMÓŻ uratować małą ARWENKĘ - Uratuj kociaka za piątaka

Może w przypływie wolnej chwili wpisujcie choć orientacyjne wydatki i kompensacje z wpłat żeby było wiadomo jak jest z finansami na leczenie Arwenki.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 04, 2010 13:28 Re: POMÓŻ uratować małą ARWENKĘ - Uratuj kociaka za piątaka

Cztery serie interferonu to ok 1300 zł.

badania krwi - dwa razy - 100 zł.


do tego wcześniejsze leczenie antybiotykami (rozliczone było tak do połowy listopada w momencie podejrzenia FIpa


wpłaciłam z aukcji Allegro 300 zł., 150 zł. mam w drodze

Edyt(k)a

 
Posty: 123
Od: Pt paź 17, 2008 0:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 04, 2010 13:38 Re: POMÓŻ uratować małą ARWENKĘ - Uratuj kociaka za piątaka

Czyli odejmując skarbonkę 800 zł na minusie...
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 04, 2010 13:42 Re: POMÓŻ uratować małą ARWENKĘ - Uratuj kociaka za piątaka

Mruczeńka1981 pisze:Czyli odejmując skarbonkę 800 zł na minusie...


8O 8O 8O strasznie dużo :(

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 04, 2010 15:39 Re: POMÓŻ uratować małą ARWENKĘ - Uratuj kociaka za piątaka

Edyta, masz może nr konta dr Gruszki, albo możesz zdobyć??
Wolałabym kasę ze skarbonki puścić przelewem,żeby mieć na papierze :lol:
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 04, 2010 16:37 Re: POMÓŻ uratować małą ARWENKĘ - Uratuj kociaka za piątaka

Mruczeńka1981 pisze:Edyta, masz może nr konta dr Gruszki, albo możesz zdobyć??
Wolałabym kasę ze skarbonki puścić przelewem,żeby mieć na papierze :lol:


Mogę jutro popołudniu jak będę zapytać o nr konta.

Właściwie też by mi było łatwiej przelewać wpłaty, które dochodzą z Allegro niż chodzić do bankomatu :)

Edyt(k)a

 
Posty: 123
Od: Pt paź 17, 2008 0:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 04, 2010 17:01 Re: POMÓŻ uratować małą ARWENKĘ - Uratuj kociaka za piątaka

Super, ja chciałabym,żeby dziewczyny miały pewność,że kaska poszła.
Czekam na nr konta od Ciebie.
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 04, 2010 23:57 Re: POMÓŻ uratować małą ARWENKĘ - Uratuj kociaka za piątaka

hmm.. jak dla mnie bez sensu. Po co wydawać 1300 zł lub więcej, skoro jeśli to jest FIP (a tak wygląda). Bo skoro nie zrobisz testów - FIP, nie FIP, to nie wiesz. A skoro nie wiesz, to po co przepłacać? Są inne potrzebujące kotki. to ten kotek tylko się męczy.. Z tego, co prześledziłam ten wątek, to miał non stop temperaturę przez jakieś 2 tygodnie! Jak ja mam 2 dni, to już mam dość, a co dopiero takie małe słodkie maleństwo.. :((( Poza tym napisałaś też, że ma płyn w płucach, czyli on się dusi. Niestety świata nie zbawimy :((( A szkoda.

koci_mietka

 
Posty: 7
Od: Pon sty 04, 2010 23:39

Post » Wto sty 05, 2010 10:10 Re: POMÓŻ uratować małą ARWENKĘ - Uratuj kociaka za piątaka

koci_mietka pisze:hmm.. jak dla mnie bez sensu. Po co wydawać 1300 zł lub więcej, skoro jeśli to jest FIP (a tak wygląda). Bo skoro nie zrobisz testów - FIP, nie FIP, to nie wiesz. A skoro nie wiesz, to po co przepłacać? Są inne potrzebujące kotki. to ten kotek tylko się męczy.. Z tego, co prześledziłam ten wątek, to miał non stop temperaturę przez jakieś 2 tygodnie! Jak ja mam 2 dni, to już mam dość, a co dopiero takie małe słodkie maleństwo.. :((( Poza tym napisałaś też, że ma płyn w płucach, czyli on się dusi. Niestety świata nie zbawimy :((( A szkoda.


Jakbyś przeczytała cały watek to byś wiedziała, że nie jest do końca pewne czy jest to FIP. Z resztą 100% pewności to daje tylko sekcja. Kotka czuje się lepiej i nie goraczkuje, mniejmy nadzieje że jednak to FIP nie był. Z resztą każdego kota warto ratować a skoro kotka nie cierpi i czuje się lepiej, tym bardziej warto!

Edyta zdecydowała się na ratowanie kotki i chwała jej za to. Jak moja kotka była umierająca i dwóch wetów zaleciło eutanazję ja się nie poddałam i walczyłam dalej.... Suzi żyje do dziś wbrew wszystkiemu i nikt mi nie powie że nie warto!

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 05, 2010 11:20 Re: POMÓŻ uratować małą ARWENKĘ - Uratuj kociaka za piątaka

Agness78 pisze:
koci_mietka pisze:hmm.. jak dla mnie bez sensu. Po co wydawać 1300 zł lub więcej, skoro jeśli to jest FIP (a tak wygląda). Bo skoro nie zrobisz testów - FIP, nie FIP, to nie wiesz. A skoro nie wiesz, to po co przepłacać? Są inne potrzebujące kotki. to ten kotek tylko się męczy.. Z tego, co prześledziłam ten wątek, to miał non stop temperaturę przez jakieś 2 tygodnie! Jak ja mam 2 dni, to już mam dość, a co dopiero takie małe słodkie maleństwo.. :((( Poza tym napisałaś też, że ma płyn w płucach, czyli on się dusi. Niestety świata nie zbawimy :((( A szkoda.


Jakbyś przeczytała cały watek to byś wiedziała, że nie jest do końca pewne czy jest to FIP. Z resztą 100% pewności to daje tylko sekcja. Kotka czuje się lepiej i nie goraczkuje, mniejmy nadzieje że jednak to FIP nie był. Z resztą każdego kota warto ratować a skoro kotka nie cierpi i czuje się lepiej, tym bardziej warto!

Edyta zdecydowała się na ratowanie kotki i chwała jej za to. Jak moja kotka była umierająca i dwóch wetów zaleciło eutanazję ja się nie poddałam i walczyłam dalej.... Suzi żyje do dziś wbrew wszystkiemu i nikt mi nie powie że nie warto!

Zgadzam się w 100%.
Swoją drogą temperatura utrzymująca się 2 tygodnie to naprawdę nic strasznego - ludzie którym podawana jest chemia jak i chorzy przed diagnozą mają tego typu temperaturę przez kilka miesięcy. I nawet nikt nie myśli o eutanazji (pomijając fakt że jest nielegalna w naszym kraju ale nie o to chodzi). Poza tym płyn nie w płuckach tylko w brzuszku i po leczeniu spadł znacznie :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 05, 2010 16:20 Re: POMÓŻ uratować małą ARWENKĘ - Uratuj kociaka za piątaka

Niestety świata nie zbawimy


No, sądząc po Twoich wypowiedziach Ty na pewno- nie. Ale innym pozwól robić, to co uważają za słuszne.
AnielkaG
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: masseur i 53 gości