Mój Pięciokot cz.12 Paaadaaaa śnieeeeg... :o

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Wylecę dziś z UK czy nie?

Ankieta wygasła Sob sty 09, 2010 16:33

1. Wylecę
6
27%
2. Nie wylecę
16
73%
 
Liczba głosów : 22

Post » Wto sty 05, 2010 0:27 Re: Mój Pięciokot cz.12 Czas powrotu... :(

NIe śpię! Nie znam "Archangielska", ale "Klucz do Rebeki" czytałaś? A "Igłę" Folleta?
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto sty 05, 2010 0:46 Re: Mój Pięciokot cz.12 Czas powrotu... :(

kinga w. pisze:Też się nudzę bo spać mi się jeszcze nie chce. Zerknęłam na pogodę dla Krakowa na czwartek i odechciało mi się wszystkiego - do minus 12. Po cholerę ja wracam?? Będę siedzieć na dworcu w nocy w taki mróz?? Już mi zimno! :evil:

no ,niestety mrozy nadchodza :(
Ale Ciebie jescze miłosć powinna grzać :lol:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Wto sty 05, 2010 0:48 Re: Mój Pięciokot cz.12 Czas powrotu... :(

Eh... Miłość na odległość ma kiepską wartość energetyczną.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto sty 05, 2010 0:55 Re: Mój Pięciokot cz.12 Czas powrotu... :(

kinga w. pisze:Eh... Miłość na odległość ma kiepską wartość energetyczną.


ale coś tam jeszcze pzrez parę godzin bedzie sie tliło :1luvu:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Wto sty 05, 2010 0:57 Re: Mój Pięciokot cz.12 Czas powrotu... :(

Tiaaa... Tęsknota.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto sty 05, 2010 0:59 Re: Mój Pięciokot cz.12 Czas powrotu... :(

kinga w. pisze:Tiaaa... Tęsknota.


to bedzie teraz dla Ciebie trudny czas, ale dasz radę :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Wto sty 05, 2010 1:07 Re: Mój Pięciokot cz.12 Czas powrotu... :(

Kurde, muszę! Z opcją "twarzowania" bo jemu przecież jeszcze trudniej - daleko od wszystkiego co bliskie i znajome. Kurde, idę spać. Wezmę "Archeologię", powinna pomóc - w kwestiach nasennych nie ma to jak przytruwająca literaturka. Jutro muszę wstać przed ósmą żeby śniadanko zrobić nim z pracy wróci. Niech ma jeszcze trochę luzu.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto sty 05, 2010 8:56 Re: Mój Pięciokot cz.12 Czas powrotu... :(

I co tam jak śniadanko wyszło? Wstałas na czas skoro po 1 to ty jeszcze na miau siedziałaś? 8O
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Wto sty 05, 2010 10:26 Re: Mój Pięciokot cz.12 Czas powrotu... :(

Wstałam. :P I u nas to była 00 - mamy godzinę do tyłu - ale i tak nawet "Archeologia" nie dała rady jeszcze z godzinę. Śniadanko wyszło ok, Rajmund już śpi, a ja się na zakupy wybieram po jakieś mleko, ziemniaki i... kurzy cycek - misiek chce powtórkę z placka po węgiersku "na zapas", tzn. żeby mu zostało jak pojadę. :lol: Moje paskudztwo. O ile pojadę. :twisted: Śnieg za oknem wali jak za dobrych czasów w kraju.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto sty 05, 2010 10:39 Re: Mój Pięciokot cz.12 Czas powrotu... :(

Bry. Obudzilam sie zasmarkana, do tego dwa koty (nie jeden) mi zaczynaja chorowac.
No to dzis trzeba bedize zorganizowac transport do weta...
strasznie jestem zmeczona.

dobrgo dnia!
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Wto sty 05, 2010 10:43 Re: Mój Pięciokot cz.12 Czas powrotu... :(

Łoś, kurka... Katar irytuje bardziej niż co innego, ale co kotom?? Daleko masz do weta? Bo dwa to ja brałam "nasię" - jeden w plecak, drugi w transporter, z tym że lekko nie było a Tobie chyba dźwigać nie wolno.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto sty 05, 2010 12:20 Re: Mój Pięciokot cz.12 Czas powrotu... :(

kinga w. pisze:Łoś, kurka... Katar irytuje bardziej niż co innego, ale co kotom?? Daleko masz do weta? Bo dwa to ja brałam "nasię" - jeden w plecak, drugi w transporter, z tym że lekko nie było a Tobie chyba dźwigać nie wolno.


No kawalek mam... Musze sie przesiadac i autobus jedize prawie pod sama przychodnie lub jechac jednym tramwajem i isc spory kawal pod gore. Wole te pierwsza opcje, przesiadka jest latwa to zgrania a lepsze to niz tluc sie z kotami.
Na dodatek jestem chora co tez ma znaczenie :evil:

To prawda nie moge dzwigac, nawet jak podnosze kota to czasami to odczuwam w oku. Ludziom sie wydaje ze przesadzam, a to nieprawda... Ze skoro nie mam laski dla niewidomych to mam sie wziac w garsc i nie marudzic. No tak, oczywiscie, marudzic nie chce ale jak nie bede dbac o oko to bede miec kiedys te laske. A wole byc marudzaca solangelica z dwoma wzglednie zdrowymi slepiami niz idealna milczaca swieta znoszaca zly los z biala laska 8)
Ostatnio mnie kolezanka rozwalila tekstem ze to niemozliwe ze operacja na taka bzdure jak ja mialam (czyt: odklejajaca sie siatkowka ze zrostami podsiatkowkowymi pod spodem) moze byc powodem inwalidztwa. Dobra kolezanka, ktora mi dala duzo wsparcia, pomocy, ktora wiedziala o operacji, o wszystkim. No zatkalo mnie totalnie. Jednak glupota nie wybiera... :?

No nic jakos sobie poradze. Musze. A tak w ogole to zaczynam szukac innej pracy. W koncu musze cos zmienic na lepsze - od tego roku koniec zamotaniom. Jutro zaczne ostatni szczeniacki rok zycia, za rok 30 - i od tego dnia zamierzam ZACZAC ZYC NAPRAWDE :mrgreen:
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Wto sty 05, 2010 12:28 Re: Mój Pięciokot cz.12 Czas powrotu... :(

Do KV lecisz? No, to od Kurdwanowa kawałek jest dymać - z kociakami i Futrem zasuwałam od Wielickiej, ale transporter z Futrem młody mi wziął bo bym doszła z rękami jak u gibbona. Kawał drogi masz. Nie masz co się porywać, z oczami nie ma śmiechu, a odklejająca się siatkówka jest powodem do oszczędzania się.
Boszszsz... 30? Jak ja miałam 30 lat... :mrgreen: A więc, dziecko drogie... :twisted: Ze stylu pisania widziało mi się że poważniejszy wiek. Dobra, ponabijałam się.
Głupota rzecz ludzka, dopóki odczuwasz dolegliwości związane z okiem to masz się oszczędzać i tyle - pieprzyć co jakieś koleżanki o tym sądzą, oczy dostaje się raz i nie figurują w spisie części zamiennych.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto sty 05, 2010 12:45 Re: Mój Pięciokot cz.12 Czas powrotu... :(

kinga w. pisze:Boszszsz... 30? Jak ja miałam 30 lat... :mrgreen: A więc, dziecko drogie... :twisted: Ze stylu pisania widziało mi się że poważniejszy wiek. Dobra, ponabijałam się.
Głupota rzecz ludzka, dopóki odczuwasz dolegliwości związane z okiem to masz się oszczędzać i tyle - pieprzyć co jakieś koleżanki o tym sądzą, oczy dostaje się raz i nie figurują w spisie części zamiennych.


No 30 za rok, jutro 29... Dziecko drogie :D Jak fajnie :D:D:D
Powazniejszy wiek? A co to znaczy bo brzmi groznie?? :) :) :)
A nabijaj sie ile wlezie, nie mam nic przeciwko :)

Jak to ks Tischner mawial ze glupota ludzka i milosierdzie Boze to dwie nieogarnione sprawy na tym swiecie. I jak zwykle, mial Baca racje :)
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Wto sty 05, 2010 12:49 Re: Mój Pięciokot cz.12 Czas powrotu... :(

czy już zaczyna sie odliczanie :roll:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], zuza i 1119 gości