Starsza pani Trusia znazła swój dom :)

Trusia ma nawrot kataru. :-(

Jaki Alduś jest śliczny. Trzymaj się chłopaku! :1luvu:

Hanelko, Adus ma brzydka siersc, marne zeby, wychudl. Estetycznie - nie jest ladnym kotem. Ale w oczach ma "to cos". Teraz mnie to nie dziwi, ze wtula sie we mnie u weta i strusia metoda udaje, ze go nie ma. Ale od samego poczatku naszej znajomosci pozwalal mi sie trzymac u wetow, na usg jamy brzusznej cierpliwie znosil wszystko dlugo - wzrusza mnie swoim zaufaniem do mnie. Szkoda, ze wczesniej nie dostal szansy od losu. :-(

Właśnie o "tym czymś" mówię. Szansę dostał teraz. Nazywa się Agneska. Jesteś przy nim w trudnych chwilach na tyle, na ile możesz. Dlatego Ci ufa.

**Adopcje: 9 >>**

hanelka pisze:Właśnie o "tym czymś" mówię. Szansę dostał teraz. Nazywa się Agneska. Jesteś przy nim w trudnych chwilach na tyle, na ile możesz. Dlatego Ci ufa.

Szanse miał zawsze tylko Agneska nie wiedziała,że to kot jej przeznaczony. Ma go tulic i opiekować sie. To on ją wybrał. I obdarzył zaufaniem!

Aduś dostał lekarstwo nerkowe i żelazo w syropie, tylko łobuz nie chce w żarciu tego przyswajać. Przecież nie mogę go regularnie stresować wpychaniem do paszczy leków, patowa sytuacja?

Truśka też nie chce antybiotyku w zawiesinie połykać. Ale ją to chyba siłom i godnościom osobistom przymuszę. :evil:

Achaja jest na Allegro.
http://www.allegro.pl/item878860703_ach ... kocha.html

Aga, czy Trusik ma jakieś ogłoszenia?

**Adopcje: 9 >>**

Maryla cos mówiła o wizycie adopcyjnej u Achai.Widać jednak ,że nici z tego.
Trusia ma ogłoszenia zrobione dawno przeze mnie i ciagle odnawiane. Jednak nie wiem,czy inne były robione!

ASK@ pisze:Maryla cos mówiła o wizycie adopcyjnej u Achai.Widać jednak ,że nici z tego.
Trusia ma ogłoszenia zrobione dawno przeze mnie i ciagle odnawiane. Jednak nie wiem,czy inne były robione!

Ja nic nie wiem o wizycie! Może faktycznie?

Achaja na gumtree
http://warszawa.gumtree.pl/c-Zwierzaki- ... Z178394771

**Adopcje: 9 >>**

Dziewczyny wiem,że obie zalatane jesteście,ale napiszcie prosze co u dziewuch :lol:

Trusiny katar sobie poszedł precz.

Kolejny raz Trusia udowodniła, że musi być jedynaczką.

Walerię tak prześladowała, że biedna Wal (podobnie jak poprzednio Aleksander Wielki) zamieszkała na parapecie. Łobuzica Trusia nawet w kuwecie prześladuje innych. To wszystko z zazdrości o człowieka, powinnam sobie porobić własne klony przeznaczone do dopieszczania kotów po izolatkach. :evil:

Aduś coraz chudszy, coraz brzydszą sierść ma. Lubi przede wszystkim suchą karmę, puchy mu nie idą, a jeszcze niedawno szalał za mokrym żarciem. Dobrze, że tego suchego zjada sporo.
Tylko przytulania mu nigdy dosyć. :1luvu: