Kot został wydany przez jedna z kieleckich organizacji prozwierzęcych i zaraz potem ludzie zawieźli go do lecznicy. Lekarka skontaktowała się ze mną od razu...
Kot miał zatkany pęcherz, nie mógł się wysikać nie wiadomo od jakiego czasu. Natychmiast został zacewnikowany, bo nie wiadomo ile jeszcze by pochodził. Pęcherz mógł peknąć w każdej chwili.
Kot dodatkowo jest potwornie zarobaczony, zwymiotował makaron.
Łapek jest po przejściach, ma urwane paluszki u przedniej łapki. Została tylko środkowa poduszka ale na szczęście łapek korzysta z nogi.
Staneliśmy przed trudnym wyborem....
Ze wzgledu na dramatyczną sytuacje finansową musimy zawiesić dalszą działalność.
A tu pojawił się Łapek.
Zdecydowalismy, że nie możemy oddać go tak gdzie wczesniej ktos tak go zaniedbał.


Bardzo prosze o szanse dla Łapka, nie mamy z czego mu pomóc

Fundusze zbieramy na koncie fundacji AFN
z dopiskiem "Ogony u fiony-Łapek"
Numer konta:
VWBank 78 2130 0004 2001 0388 0143 0001
Alarmowy fundusz nadziei na życie
Ul. Jagiełły 5/19
14-100 Ostróda
Kontakt 668 859 676
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
6.01
Łapkowi zdjęto cewnik, czekamy aż zacznie samodzielnie sikać. Kot poczuł sie zdecydowanie lepiej, zaczął się przemieszczać, mruczeć, ma ładny apetyt.
Szukamy dla Łapka domku tymczasowego gdzie będzie mógł spokojnie poczekać na adopcję.
Zdjęcia str 4
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~