"Tosia; przegraliśmy walkę o Wacławika :( :( :("

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 03, 2010 16:31 Re: "Pomocy w interpretacji wyników. Czy to FIP?"

Tosza pisze:
Tos_ia pisze:
Tosza pisze:Kto leczy Twojego kota?


Pisałam już że dr. Szydłowski. ;)

Nie doczytalam :oops: . Boje się go :evil: , ale to dobry lekarz.Pewnie sama dobrze to wiesz.


Wiem że jest dobry :) a dlaczego się go boisz? 8O

Galla wydaje mi się że mój wet to wie bo dziś mi tłumaczył jak powinien wyglądać FIPowy płyn :)
Wacławiku, tęsknię i kocham [']

Tos_ia

 
Posty: 62
Od: Sob sty 02, 2010 16:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 03, 2010 16:43 Re: "Pomocy w interpretacji wyników. Czy to FIP?"

Tos_ia pisze:Galla wydaje mi się że mój wet to wie bo dziś mi tłumaczył jak powinien wyglądać FIPowy płyn :)

To niekoniecznie z tej strony, którą podałam ;)
Generalnie wiadomo, że płyn FIPowy jest żółty, gęsty, ciągnący się, pieniący i pływają w nim "kłaczki".
I to wie wielu wetów.
Natomiast niestety wielu nie wie, że płyn o takim wyglądzie może też pojawiać się przy innych schorzeniach - np. Żwirek u forumowej Jany miał taki płyn przy silnym stanie zapalnym pęcherza, krwiomoczu i zatkaniu.
Skład jest ważny. Niestety, często bazuje się tylko na ocenie organoleptycznej.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 03, 2010 17:14 Re: "Pomocy w interpretacji wyników. Czy to FIP?"

Mój Wacławik:

Obrazek
Wacławiku, tęsknię i kocham [']

Tos_ia

 
Posty: 62
Od: Sob sty 02, 2010 16:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 03, 2010 18:15 Re: "Pomocy w interpretacji wyników. Czy to FIP?"

Śliczny maluszek :D
Ma plamkę na nosie jak moja Jusia

Trzymam kciuki za zdrówko Wacława :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie sty 03, 2010 18:48 Re: "Pomocy w interpretacji wyników. Czy to FIP?"

Prosze pomóżcie u mojego 10 letniego kota zdiagnozowano Fip. Mieszkam w Krakowie kot jest leczony w klinice Arka. Został najpierw zrobiony test na białaczkę ( zarzucone błony w oczach na kolor biało-żółty ), wynik negatywny. Kot przestał jeść i się załatwiać, robił tylko siku i pił dużo wody. Był w lecznicy przez 2 dni cały czas pod kroplówkami gdyz całkowicie przestał jeść. Po pobycie w klinice zaczął troszke jeść ale teraz znowu od 3 dni nic nie je. Jest bardzo osowiały, cały czas śpi. Miał robioną morfologię, niby nie jest tak tragicznie. Ale 4 wartości ma bardzo podwyższone
AST 131 U/L norma ( 0-48 )
WBC 25.16 * 10^9/L norma ( 5.50 - 19.50 )
LYM 13.52 * 10^9/L norma (0.40 - 6.80 )
BASO 0.17 * 10^9/L norma ( 0.00 - 0 10 )
Pani Doktor pobrała podczas jego pobytu płyn z brzucha, pokazała mi go. był koloru żółtego, ale nie było go dużo, pół takiej mniejszej strzykawki. Kot nie miał robionego usg brzucha. Pani doktor stwierdziła na podstawie tego wszystkiego że jest to naprawdopodobniej Fip i jeśli kot znowu przestanie jeść to niestety trzeba będzie go uśpić bo nie ma ratunku..
Kiciek nie je od 3 dni.. nic zupełnie, przestał tez pić wodę. Dostaje encortolon po jednej tabletce rano i wieczorem.. Czy myślicie że coś jeszcze można zrobić ?? Czy upierać się żeby zrobić usg brzucha żeby zobaczyć w jakim stanie jest np wątroba ? Kot nie ma gorączki, tylko pierwszego dnia w klinice miał 39 stopni potem było ok.
Sierść wypada mu na potęge, ma ją strasznie nastroszoną.. Przed chorobą ważył około 4 kg. Teraz koło 2kg .. Czy powinnam go śpić?? Czy dac go jeszcze do kliniki ?? Kocham go nad życie ale nie chcę żeby cierpiał.. Ale boję się że umrze z głodu.. Bardzo pilne piszcie proszę

Gabi27

 
Posty: 20
Od: Nie sty 03, 2010 18:12

Post » Nie sty 03, 2010 19:13 Re: "Pomocy w interpretacji wyników. Czy to FIP?"

Gabi, USG koniecznie, to może być wątroba a nie FIP.
Czy była cała morfologia robiona?
Oznaczono białko i albuminy we krwi?
Jeśli nie, trzeba to zrobić.

Wrzuć wyniki do wątku o FIPie, to jest wątek kotka Tos_ia ;)
viewtopic.php?f=1&t=7808
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 03, 2010 19:41 Re: "Pomocy w interpretacji wyników. Czy to FIP?"

Ja miałam podobną sytuację prawie rok temu, tylko Popiołek ['] miał dobrą morfologię, test na korona ujemny, a płyn okazał się ropą. Niestety, weci olali sprawę. Później konsultowałam to z innymi lekarzami i też wskazywali na duże prawdopodobieństwo zapalenia opłucnej. Zwłaszcza, że Popiołek przeszedł wcześniej silną kaliciwirozę. Jakiego wirusa miał Wacławik? To może być ważne. A płyn można ściągnąć, Popiołek był tylko znieczulany miejscowo, w miejscu wkłucia i dość spokojnie znosił zabiegi.

Kciuki wielkie! :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie sty 03, 2010 21:06 Re: "Pomocy w interpretacji wyników. Czy to FIP?"

Hej dziękuje WAm bardzo Galla powiedz mi tylko jaki skrót mają te białka i albuminy ? Oczywiście zaraz wkleję wszystkie wyniki do tego drugiego wątku. Morfologia chyba była cała robiona. Wykluczono po teście białaczkę, żółtaczkę potem też. Daje mu żóko do jedzenia ze strzykawki bo już nic innego nie chce jeść.. Ale w pewnym momencie po prostu przestaje połykać.. Tak kocham tego kota, serce mi pęka... Myślicie żeby jeszcze raz pobrac ten płyn z brzucha ??

Gabi27

 
Posty: 20
Od: Nie sty 03, 2010 18:12

Post » Nie sty 03, 2010 21:37 Re: "Pomocy w interpretacji wyników. Czy to FIP?"

Białko całkowite i albuminy na ogół wypisywane są jako białko całkowite i albuminy ;) Ewentualnie białko może być chyba jako protein czy jakoś tak, nie wiem niestety dokładnie.
Do jedzenia można spróbować dawać mu Convalescence instant - to proszek, z którego robi się papkę, łatwo ją podać strzykawką. Ta karma jest bardzo odżywcza i na ogół dobrze się sprawdza, gdy zwierzak nie chce jeść. Płyn warto pobrać i zbadać (badanie ogólne i cytologia, jeśli się da). Co dokładnie badać - w tym wątku wrzucałam link do strony, gdzie jest to napisane.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 03, 2010 21:56 Re: "Pomocy w interpretacji wyników. Czy to FIP?"

Mój Wacław umiera :(
Płynu w 8h nazbierało się tyle że w badaniu osłuchowym nie słychać go. Wet podał mu lekarstwo na odwodnienie. Nie wiem czy dobrze zrobił czy nie :( Nie chcę żeby Mały się męczył :(
Wacławiku, tęsknię i kocham [']

Tos_ia

 
Posty: 62
Od: Sob sty 02, 2010 16:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 03, 2010 21:57 Re: "Pomocy w interpretacji wyników. Czy to FIP?"

Tos_ia, nie wiem, czy w tej sytuacji nie byłoby dobrze kota odbarczyć, czyli ściągnąć ten płyn.
To da ulgę i trochę czasu, żeby leki zadziałały.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 03, 2010 22:27 Re: "Pomocy w interpretacji wyników. Czy to FIP?"

Po tym zastrzyku wysikał się bardzo i widzę że dużo lepiej oddycha. Oby przetrwał do jutra!
Wacławiku, tęsknię i kocham [']

Tos_ia

 
Posty: 62
Od: Sob sty 02, 2010 16:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 03, 2010 22:32 Re: "Pomocy w interpretacji wyników. Czy to FIP?"

Kotusiu nie daj się, walcz :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie sty 03, 2010 23:20 Re: "Pomocy w interpretacji wyników. Czy to FIP?"

Po zastrzyku sika co chwilkę (dużo) i widać że lepiej oddycha. Idziemy spać, mam nadzieję że dotrwa do jutra. Jakby znów źle oddychał mamy zastrzyk do zrobienia.
Jak przetrwa noc jutro uprę się na punkcję.
Dobranoc, prosimy o kciuki.
Wacławiku, tęsknię i kocham [']

Tos_ia

 
Posty: 62
Od: Sob sty 02, 2010 16:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 03, 2010 23:29 Re: "Pomocy w interpretacji wyników. Czy to FIP?"

Trzymam kciuki i spokojnej nocy życzę :ok: :ok: :ok:

(może nastawcie sobie budzik i sprawdzajcie co jakiś czas jak się czuje)
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol, Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 57 gości