

Wakacje miałam az do 1 stycznia,wszystko jest ok!Mój grafik tak się ułżył że,2 do pracy ,w porozumieniu z lekarzem i z kierowniczką(bardzo kochana kobietka)Poszłam do pracy,miałam zgodę na pisanie i tylko pisanie.Dzisiaj też wędruję do pracyi też tylko będę pisać.Lekarz powiedział że,dzielić listy mogę byle nie dżwigać worków.Moje kleżanki ustaliły więc że,bez sensu jest wysypywać mi worki po to żebym mogła dzielić.Mam zwolnienie z dzielenia , zatrudniono mnie do pisania



