ulvhedinn pisze:Bo ja jestem z tych, co na ulicy bezbłędnie rozpoznają znajomego psa czy kota, ale potrafię się jednocześnie zastanawiać, kim był ten miły pan, który się ukłonił (to był wykładowca, z którym od pół roku miałam zajęcia).....
O kurcze............... jakbym cytowała siebie




