Vega, Rudzik i Chłynio ... Chłynio - eozynof.zapalenie jelit

Nikt się nami nie zachwyca... Trudno ... Kolejna porcja zdjęć !
Ucieczka przed napastującym ją Rudzikiem ... Akuku !

Po roku w końcu mogę oglądać takie widoki :

Rudek :

Rudzik mumia :

Vegulec:

Inwigilacja...

W Sylwester przyjechała do nas sunia sznaucerka siostry TŻa

jak sunia tylko weszła do domu Vega się na nią rzuciła... Więc ja psa za kark i do góry

Dziś trwa inwigilacja... Czyli pies nie odstępuje mnie na krok a Vega chodzi za nami i tylko paca łapą

Teraz psa nie chce wypuścić z kuchni :lol:

Wiedziałam, że zawsze koty górą :ryk:

ależ Vegunia z pysia to aniołek prawdziwy

Femka pisze:ależ Vegunia z pysia to aniołek prawdziwy

Ona jest tu Pani bo była pierwsza i musi swojego stadka bronić

Ale to nie ważne że to ona później chłopów po kątach rozstawia

waleczna dziewczynka :ok:

gdybym kiedyś dopadła Twojego Rudka, to mógłby nie przeżyć zacałowania :mrgreen:

jest cudny :1luvu:

O co chodzi ? Chłynio czyli najtchórzliwszy z towarzystwa wczoraj rzucił się na Rudzika... Dziś sytuacja się powtórzyła, i sytuacja jest napięta - Rudzik chodzi i syczy, nawet na mnie...
Wszystkie trzy koty są wykastrowane, ale Vega z bójką nie ma nic wspólnego...
Walka o terytorium ?

myślisz, że dopiero teraz im się przypomniało, żeby o terytorium powalczyć?
czytałam gdzieś, że jeden został wyprany
może to faktycznie obcy zapach

Dopiero teraz przestały warczeć i prychać na siebie i śpią obok siebie :roll:

Ale teraz z Chłyniem coś nie tak...
Zaczął posikiwać, najczęściej na łóżko moje...
Dla mnie to nie problem ale dla mojego TŻa bardzo duży...
Chłynio zaczął też gwałcić wszystko co możliwe, czyli kołdrę, koc, ubranie, swój ogon, zaczął podchodzić Rudzika :roll:

Nie wiem o co chodzi...
Niestety sytuacja materialna u mnie jest dramatyczna dlatego wystawiłam bazarek.
Zbieram pieniądze na weterynarza i badanie co najmniej moczu.
viewtopic.php?f=20&t=107603

czy możliwe jest że Rudziw warczał na Chłynia dlatego że tamten posikuje i gwałci naokoło ?

u Chłynia jakby ruja się zaczęła :roll:

biorąc pod uwagę, że chłopczyk i w dodatku bez jajek, trochę dziwne.

a poważnie, to bez badań się pewnie nie obejdzie, bo on chyba coś mocno demonstruje.
Na pewno nie wiem, ale bęcki może zbierać za gwałty.

Chłynio ostatnio też wymiotuje od czasu do czasu jedzeniem... i krew w kupce ... tzn, najpierw kupka a na niej kilka kropel krwi...
O co może chodzić ... :cry: