.
Do zeszłego czwartku miałam dwa koty: siedmioletniego kocurka i niespełna czteroletnią kotkę. Kotka niespodziewanie nam umarła, zostawiając pustkę nam, ale przede wszystkim swojemu starszemu koledze .
Kocurek chodzi osowiały, cały czas jej szuka- boję się, że w koncu z tęsknoty przestanie jeść i wpadnie w jakąs depresję, bo słyszałam , że i tak się zdarza. Poza tym jest on po kastracji; z malutką cały czas się bawili, ganiali po mieszkaniu(byli razem od kiedy malutka miała 7 tyg jak do nas trafiła), i obawiam się , że poprzez brak ruchu może jeszcze się roztyć i rozchorować. Bawimy się z nim, poświecamy mu jeszcze więcej czasu niż przed tą stratą, ale to i tak nie to samo co towarzystwo drugiego kotka.
Dlatego szukamy kotkę, max do 5 miesiąca, tak , aby od początku sie do nas przyzwyczaiła, najlepiej, żeby nie była po jakiś traumatycznych przeżyciach związanych z psem, ponieważ naszą rodzinkę wypełnia również pies, który kotki uwielbia, ale wiadomo, że nie każdy kotek lubi pieski
Domek byłby nie wychodzący, oba nasze kotki nie wychodzily z mieszkania.
Kotka mogę przyjąć do siebie, gdzieś tak za dwa tygodnie. Jestem z Gliwic, nie posiadam auta, więc najlepiej gdyby kotka była z Gliwic lub okolicznych miast.
Jeśli macie jakieś kociaki, które potrzebują ciepłego domku, miłości , opieki, to proszę o kontakt na priw
_____________________________________

K