Mruczuś [*] Choco i Mikuś

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 01, 2010 22:26 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś

Wklejam sobie kolejny adrs kecznicy... już Reska jeździ do innych ale łatwiej odszukać u siebie :wink:
kussad napisał(a):
hanelka napisał(a):
dr Dominika Borkowska, Wa-wa, ul. Berensona 4E

Leczę u niej wszystkie moje futra. Jest bardzo dobra i ceniona na forum.


Czy mogłabyś dopisać w jakiej pracuje lecznicy i czy znasz jakiś nr telefonu.
Zaraz to przekleję na kielecki wątek - narazie przeczytałam że Neska czuje się gorzej i leży pod kroplówką :(

Przepraszam, że dopiero teraz, nie było mnie przy kompie. Pani doktor ma własna lecznicę. Tu link do jej strony ze wszystkimi namiarami
http://canfelis.pl/
Trzymam kciuki ogromne!
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 01, 2010 22:42 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś

kussad pisze:Wklejam sobie kolejny adrs kecznicy... już Reska jeździ do innych ale łatwiej odszukać u siebie :wink:
kussad napisał(a):
hanelka napisał(a):
dr Dominika Borkowska, Wa-wa, ul. Berensona 4E



Bedziesz chodzic do mojej p dr ???
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Pt sty 01, 2010 22:50 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś

dune pisze:Bedziesz chodzic do mojej p dr ???


Szukaliśmy w środę bardzo pilnie dobrego weterynarza dla chorej kotki z Kielc, która mieszka obecnie w Warszawie.
Wszystkie namiary były podawane na tamtym wątku ale teraz już leczenie się rozpoczęło doszły inne objawy błyskawiczna akcja pp i nawet nie wiem gdzie podawaliśmy tamte namiary więc odpowiedzi późniejsze przekopiowałam sobie tutaj.... bo dobre adresy nigdy nie wiadomo kiedy mogą się przydać.
Ostatnio dotarliśmy na Gagarina z ciągle chora łapką Choculi :wink:

Chodziło o kalendarz biodynamiczny czyli wykonywanie prac w ogrodzie zgodnie z fazami księżyca.
Ten poniżej jest niezły ale zgubiłam stronę, z której korzystałam najczęściej w sezonie
http://www.ogrody-krzekowo.pl/index.php ... &Itemid=55
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 01, 2010 23:10 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś

kussad pisze:
dune pisze:Bedziesz chodzic do mojej p dr ???


Szukaliśmy w środę bardzo pilnie dobrego weterynarza dla chorej kotki z Kielc, która mieszka obecnie w Warszawie.
Wszystkie namiary były podawane na tamtym wątku ale teraz już leczenie się rozpoczęło doszły inne objawy błyskawiczna akcja pp i nawet nie wiem gdzie podawaliśmy tamte namiary więc odpowiedzi późniejsze przekopiowałam sobie tutaj.... bo dobre adresy nigdy nie wiadomo kiedy mogą się przydać.
Ostatnio dotarliśmy na Gagarina z ciągle chora łapką Choculi :wink:

Chodziło o kalendarz biodynamiczny czyli wykonywanie prac w ogrodzie zgodnie z fazami księżyca.
Ten poniżej jest niezły ale zgubiłam stronę, z której korzystałam najczęściej w sezonie
http://www.ogrody-krzekowo.pl/index.php ... &Itemid=55



Wyszło na to ze dobry lekarz....mam nadzieje...Trelowe oko jak na razie dobrze :)

I ten kalendarz na prawde dziala?
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Pt sty 01, 2010 23:49 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś

Nigdy długo nie mogłam obserwować efektów ale kilka razy wyrywkowo sprawdzałam np. na rzeżuszce - kiedyś czekałam 3 tygodnie i urosła malusieńka i byle jaka a posiana wg kalendarza na trzeci dzień już miała kiełki.

Reska trafiła do całkiem innych weterynarzy już nawet nie wiem na jaką ulicę. Te ostatnie namiary dostałam wieczorem a ona już o 16 była umówiona na transfuzję czy coś podobnego.

Tutaj mamy aktualny wątek o leczeniu Reski:
viewtopic.php?f=1&t=105512&p=5400403#p5400403
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 01, 2010 23:54 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś

kussad pisze:Nigdy długo nie mogłam obserwować efektów ale kilka razy wyrywkowo sprawdzałam np. na rzeżuszce - kiedyś czekałam 3 tygodnie i urosła malusieńka i byle jaka a posiana wg kalendarza na trzeci dzień już miała kiełki.

Reska trafiła do całkiem innych weterynarzy już nawet nie wiem na jaką ulicę. Te ostatnie namiary dostałam wieczorem a ona już o 16 była umówiona na transfuzję czy coś podobnego.


No moze warto spróbowac...nic nie kosztuje :)

a to ja juz wiem, czytała o tej kici....biedne maleństwo...
a jeszcze panienka z okienka zapowiedziała ze idą mrozy po - 20 w nocy
cholerka....
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Sob sty 02, 2010 0:17 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś

Podczas głosowania na Jopop poznałam trochę osób z Warszawy związanych z Jej działalnością. Niektóre spotykacie obecnie - np Magda - Romas, dawniej była Aleba (teraz prowadzi Jokot czyli kontynuację pracy Asi). Joanna jako pierwsza szukała DT dla naszego Mikusia.
Wiedziałam że na wątku piotrkowskim i u A@ka bywa dużo dziewcząt i miały do czynienia z dużą ilością chorych kotków na różne choroby w tym pp więc tam przekopiowałam kieleckie pytanie o weterynarzy w Warszawie... Potem pojawił się ten wątek o szukaniu krwi dla Reski...
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 02, 2010 19:22 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś

Witamy się noworocznie :D

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Sob sty 02, 2010 22:10 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś

Noworocznie się witam i kciuki za zdrówko trzymam mocne :ok: :ok: :ok:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Nie sty 03, 2010 9:34 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś

Ja tylko na chwile , przywitac sie i usciskac w Nowym Roku :-)
Czy cos pomylilam czy z łapka Choco dalej sie cos dzieje ? szkoda ,ze nie moglam pomoc w sprawie Reski ale na dzien dzisiejszy nie mam zadnego dobrego wet . Chwilowo zaczelam tracic wiare w swojego wet i sama nie wiem na czym stoje .
Jak Twoje zwierzaki Ewo zniosly strzaly Sylwestrowe ? U mnie tylko Malutka sie bala , psy mialy to w powazaniu :-)
W przyszlym roku dam Malutkiej usypiacza na Sylwka ,bo zal patrzac jak ona sie meczy .
Magda&psiarnio-kociarnia

Romas

 
Posty: 746
Od: Sob maja 31, 2003 16:25
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 03, 2010 19:12 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś

I siemacie :)
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie sty 03, 2010 20:51 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś

Cześć kussad :1luvu:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Nie sty 03, 2010 23:37 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś

Romas pisze:Ja tylko na chwile , przywitac sie i usciskac w Nowym Roku :-)
Czy cos pomylilam czy z łapka Choco dalej sie cos dzieje ? szkoda ,ze nie moglam pomoc w sprawie Reski ale na dzien dzisiejszy nie mam zadnego dobrego wet . Chwilowo zaczelam tracic wiare w swojego wet i sama nie wiem na czym stoje .
Jak Twoje zwierzaki Ewo zniosly strzaly Sylwestrowe ? U mnie tylko Malutka sie bala , psy mialy to w powazaniu :-)
W przyszlym roku dam Malutkiej usypiacza na Sylwka ,bo zal patrzac jak ona sie meczy .


Bianusię odwiedzam i bardzo mocno trzymam kciuki :ok:
Chocula ma zdrowiutką łapkę... tylko chyba plastry oderwały jej trochę futra i to miejsce jest jakieś łyse... na Gagarina byliśmy wtedy gdy znowu coś się działo podczas tamtego już zakończonego leczenia :)

Sylwestra podsumowałam króciutko 1 stycznia:
Petard i rakiet było wyjątkowo mało i krótko trwały – syn ocenił ze to efekt kryzysu…
Choco na nic nie reagowała ale Mikuś najpierw oglądał się na nas a nawet potem usiadł sobie na oknie. :ok:

Bardzo dziękujemy za Wszystkie pozdrowienia :1luvu:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 04, 2010 8:09 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś

kussad pisze:Chocula ma zdrowiutką łapkę...

:ok: :ok:
Doberek Kussad i koteczki!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon sty 04, 2010 23:11 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś

Właśnie rozpoczęła się akcja - teraz suczka znaleziona przez Naszą Koleżankę z miau ma problem i trafiła na Paluch czyli do schroniska, z którego jest Choco: viewtopic.php?f=1&t=105704&start=15
Kopiuję sobie link bo - nie umiem znaleźć wątka na nowym dogo wrrr...http://www.dogomania.pl/threads/176889- ... st13816798
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 182 gości