Byłam dziś u mamy i córci bo leży chora i spotkałam sąsiadkę .Właśnie wypuszczała kicię na dwór .Chciałam jej zrobić fotki ale uciekała ,bo ciągle ktoś się kolo nas kręcił Mam tylko to :
Kicia jest piękna ,okrąglutka i ma piękne oczka Niestety pogoda nie jest wyjściowa Kicia próbowała wejść na koło innego auta
Sąsiadka mówi że kicia była ranna ,że miała złamaną łapkę i leżała 3 tyg.w domu.Nie wiem czy to było złamanie ,czy nie ale widziałam że coś z tą łapką było -bo jeszcze trochę kulała i miała widoczne miejsce po ranie na futerku Zdaniem sąsiadki ktoś jej to zrobił
Od dawna podejrzewamy że ta kicia co jest w domu to jednak nie ludzie ją skrzywdzili tylko mogła właśnie spać pod autem -bo tak są nauczone.Tam miski z jedzeniem stoją pod autem sąsiada ,bo On niby wcale nim nie jeździ Ale kotki wchodzą też pod inne auta ,które niestety jeżdżą:twisted:
Dowodów nie ma ale nawet jak tak nie było to może tak się stać z tą kicią