Tatoo, egzotyczna(?) tri z Koterii.Ma domek!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 31, 2009 19:38 Re: Tatoo, egzotyczna(?) tri z Koterii.

Dziękujemy i Tobie również życzymy Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku!
Furminator za słaby, najlepsza badziewna druciana szczotka,taka gęsta,ostra.Zaraz wklejam HISTORYCZNE zdjęcia.Tacia z Melą na jednej kanapie.Nie,nie, Tacia sama nie wskoczyła,położyłam ją blisko Meli,był syk i warkot,ale uznała,że skoro już tu jest to może zniesie towarzystwo Meluchy.No i poszła spać. :mrgreen: :mrgreen:
Proszę nie zwracać uwagi na fakt,że musiały się jednak nie widzieć. :ryk:
ObrazekObrazekObrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56140
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt sty 01, 2010 11:29 Re: Tatoo, egzotyczna(?) tri z Koterii.

Ale się pięknie ignorują :lol: :lol: :lol:

Taką zwykłą drucianą mam, bałam się, że za wątła będzie, ale nic to - popróbujemy :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 01, 2010 16:24 Re: Tatoo, egzotyczna(?) tri z Koterii.

Zaraz wkleję zdjęcia.Była moja siostra,która jest ogromną fanką Taci.Ta jednak znów była tak śpiąca,że w ogóle nie chciała pozować.Napiszę tak,Tacia się otwiera.Uwierzyła,że człowiek to dobro,nie zło.Poznaje powolutku urok zabawek,jej ulubiona to myszka whiskasowa.Mela chciała bawić się razem z nią,ale na to jeszcze za wcześnie.Taćka wie też,że moje kotki w niczym jej nie zagrażają,przechodzi obok nich nie sycząc,co mnie cieszy.Za wolnością nadal nie tęskni,otwarte drzwi ją nie interesują,na balkon w dalszym ciągu nie wychodzi.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56140
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt sty 01, 2010 16:36 Re: Tatoo, egzotyczna(?) tri z Koterii.

Rrrrany, jaka ona jest misiasta :lol: Jak pluszak :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 01, 2010 18:15 Re: Tatoo, egzotyczna(?) tri z Koterii.

Dokładnie! Ona będzie miziasta,musi zaufać.Ja już mogę z nią zrobić prawie wszystko,siostra jeszcze nie.Głaszczę po brzuszku,co było nie do pomyślenia wcześniej.Niepokoi mnie to,że tak szuka chłodnego miejsca.U mnie w domu bardzo ciepło,ale koty to lubią.Tacia teraz leży na zimnych płytkach koło drzwi wejściowych.Fakt,ma niedźwiedzie futro i tłuszcz foczy,czy to możliwe,że jest jej za gorąco?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56140
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt sty 01, 2010 18:40 Re: Tatoo, egzotyczna(?) tri z Koterii.

Nie wiem, czy kotu może być za gorąco :roll:
Moja teoria jest taka, że po prostu koty lubią świeże powietrze i czatują tam, gdzie go bywa najwięcej. Dodatkowo w nowym miejscu pilnują dróg ewakuacyjnych, a tam gdzie wieje, to i wiać można w razie czego :roll:
Ale to tylko moja teoria :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 01, 2010 18:48 Re: Tatoo, egzotyczna(?) tri z Koterii.

Ależ ona nie chce uciekać.Nie podchodzi do otwartych drzwi,ani nie wychodzi na balkon.W kuchni też kładzie się na gołych płytkach.Nie umiem tego wytłumaczyć.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56140
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt sty 01, 2010 19:08 Re: Tatoo, egzotyczna(?) tri z Koterii.

Faktycznie dziwne :roll: Moja leży na gołych płytkach wyłącznie jak podłogówka jest odpalona :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 01, 2010 20:52 Re: Tatoo, egzotyczna(?) tri z Koterii.

Moj sie tez chlodzi na progu pod balkonem, bo tam wieje. :wink:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 02, 2010 12:49 Re: Tatoo, egzotyczna(?) tri z Koterii.

Ja już nie wiem :roll: Mój organizm się buntuje na myśl o przyjęciu do wiadomości, że istnieją koty, którym za gorąco :oops: Prędzej uwierzę w jakiś bliżej niezidentyfikowany, tajemniczy koci powód :lol: :lol: :lol:

Moja też uwielbia parapety i otwarte okna, ale wyłącznie w celach zwiadowczo-niuchawczych :lol: Później należy iść przypilnować kaloryferka :lol:

Jakby nie było, Tacia na czas aklimatyzacji i tak dostanie osobny pokój, w którym łatwo jest obniżyć temperaturę (ja oczywiście w to nie wierzę, ale... :wink: ). Jak przystało na damę zamieszka w saloniku :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 02, 2010 12:53 Re: Tatoo, egzotyczna(?) tri z Koterii.

Tacia boi się moich kotek.Naprawdę nie ma powodu,ale jak to wytłumaczyć kotu? Gosiar świadkiem,że moje kotki są bardzo przyjazne.Mela chce nawiązać z Tacią kontakt,ona i Gucia też przychodzą,kiedy bawię się z Tacią i chcą się włączyć do zabawy,ale Tacia nie chce.Na ranem usłyszałam jakiś warkot,Tacia się denerwowała,bo Gucia stała jej na drodze.Wzięłam ją więc do siebie do łóżka,przytuliłam,ale nie jest do tego przyzwyczajona.Wytrzymała parę minut i poszła sobie.Ale był już spokój.Teraz wszystkie śpią,najedzone,wygłaskane.Tacia dobrze się czuje pod krzesłem w kuchni,dałam jej tam matę,ma też zabawki i zauważyłam,że bawi się nimi.
Tam w ogóle,takie koty jakie mam teraz chyba się nie zdarzają.Żadna różnica,czy dwa,czy dziesięć.Zupełnie nie kłopotliwe.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56140
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sty 02, 2010 13:02 Re: Tatoo, egzotyczna(?) tri z Koterii.

Tylko pozazdrościć zwierzyńca :D
Bardzo jestem ciekawa, jak to moje zareaguje, bo mogła już zapomnieć, jak to jest mieszkać z innym kotem :roll:
Na dłuższą metę jestem pewna, że będzie dobrze, ale początki mogą być... trudne :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 02, 2010 13:35 Re: Tatoo, egzotyczna(?) tri z Koterii.

Będzie się bała na początku,to na bank,ale to spokojna kotka.Jestem pewna,że nie będziesz chciała jej wypuścić z rąk.Ja się muszę siła powstrzymywać,żeby tego pluszaka nie zamiziać na amen.Noszę ją na rękach i mam wrażenie,że mam dziecko.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56140
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sty 02, 2010 13:52 Re: Tatoo, egzotyczna(?) tri z Koterii.

Normalne, że się będzie bała - tyle przeżyć na jednego małego (?!) kotka :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 02, 2010 14:12 Re: Tatoo, egzotyczna(?) tri z Koterii.

Ona jest duża,ale to mimo wszystko delikatne stworzenie.Miałam takiego ogromnego Pudzia,burasa,który płakał,bo chciał wciąż na ręce.Bardzo kocham Tacię i nie oddałabym jej,gdyby z założenia nie była tymczasem.Muszę mieć miejsce na inne potrzebujące.Wiem,że z DT kota się wyadoptuje,z działki,schroniska,piwnicy już bardzo trudno.Mam coraz fajniejsze,piękniejsze koty i coraz trudniej przychodzi mi rozstanie z nimi.Mam jednak szczęście do dobrych domków i niech tak będzie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56140
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 708 gości