CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (77) pilnie DT dla 13 kotów

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 29, 2009 16:55 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (82) - Shila i Beer odeszły :(

Wkrótce mam mieć bardzo obiecującą wizytę, a właściwie moje koty.

Ale mam same czarne myśli :( Dwie z trzech koteczek, które ode mnie jako DT poszły do własnych domków nie żyje :cry: Chyba jestem przeklęta :cry:
Obrazek
Obrazek Obrazek

mimw

 
Posty: 7010
Od: Sob mar 10, 2007 17:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 29, 2009 23:34 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (82) - Shila i Beer odeszły :(

Cieszę się, że pamiętasz o Dominku ryśko :)

Dominek spędził z nami święta, to był dla nas największy prezent.

Tuż przed wigilią bardzo mu się pogorszyło, weterynarz kazał nam się przygotować na najgorsze, mówił nawet o eutanazji...
Dziadziuś jednak poczuł się lepiej po zastrzykach (antybiotyk, przeciwbólowy, przeciw ślinieniu się oraz wit. B complex). Cały czas jest też na sterydzie.
Na święta dostaliśmy leki do domu, Domino dzielnie je przyjmował i święta minęły spokojnie :)
Domino jest nadal na lekach, tak już będzie do końca. Wydaje mi się, że czuje się lepiej niż wygląda.
Ma apetyt, chociaż je jak ptaszek, po łyżeczce, ale często. Uwielbia musy i... rybki, najlepiej wędzone. W święta jadł z nami rybkę, wczoraj był dzień na wędzony filecik z pstrąga, a dzisiaj jest szał na szprotki, które mu obieram :)
Śpi w transporterku przy kaloryferze, cieszy nas każda jego pobudka, spacer do kuchni i łazienki, każda posiusiana szmatka...
Czasami ma ochotę wyjść na balkon, mimo, że jest tak zimno.

Tak żyjemy z dnia na dzień, mam nadzieję, że jeszcze sporo takich dni przed nami...
Proszę trzymajcie kciuki na naszego Dziadka :wink:

Wiadomo jak się czuje Szansunia?

Shila ['] Beer ['] :cry:

chotesia

 
Posty: 64
Od: Pon lut 04, 2008 22:47

Post » Wto gru 29, 2009 23:55 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (82) - Shila i Beer odeszły :(

Chotesiu, mocno trzymam kciuki za Domina. Zeby jak najdluzej byl z Wami w dobrej formie.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Śro gru 30, 2009 0:04 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (82) - Shila i Beer odeszły :(

chotesia pisze:
Wiadomo jak się czuje Szansunia?


Szansa czuje się dużo lepiej. Skończyła kroplówki, zobaczymy, jakie wyjdą wyniki za tydzień, ewentualnie będzie konsultowana jeszcze w Krakowie. Na razie sytuację można uznać za opanowaną, kicia ma apetyt, dobry humor. Tylko po całym tym jeżdżeniu na kroplówki nie chce wcale schodzić z kolan, nawet fuka, gdy próbuje się ją położyć obok. W niektórych momentach, gdy się źle czuła, miała więc zorganizowane w domu dyżury kolankowe.

Jest otoczona bardzo ją kochającymi ludźmi i to bardzo dobrze widać :1luvu: . Oby te wszystkie problemy się uspokoiły... Jej się naprawdę należy wiele lat spokojnego mieszkania w swoim domu, bez komplikacji, bez chorób, bez kroplówek...
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 30, 2009 17:10 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (82) - Shila i Beer odeszły :(

chotesia pisze:Cieszę się, że pamiętasz o Dominku ryśko :)
Dominek spędził z nami święta, to był dla nas największy prezent.
Domino jest nadal na lekach, tak już będzie do końca. Wydaje mi się, że czuje się lepiej niż wygląda.
Ma apetyt, chociaż je jak ptaszek, po łyżeczce, ale często. Uwielbia musy i... rybki, najlepiej wędzone. W święta jadł z nami rybkę, wczoraj był dzień na wędzony filecik z pstrąga, a dzisiaj jest szał na szprotki, które mu obieram :)
Śpi w transporterku przy kaloryferze, cieszy nas każda jego pobudka, spacer do kuchni i łazienki, każda posiusiana szmatka...

Tak żyjemy z dnia na dzień, mam nadzieję, że jeszcze sporo takich dni przed nami...
Proszę trzymajcie kciuki na naszego Dziadka :wink:
Shila ['] Beer ['] :cry:


Dużo kciuków, niemal nieustająco, albo z przerwami tylko na krótko :1luvu: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

mojas

 
Posty: 36
Od: Wto lis 18, 2008 21:11
Lokalizacja: Wa

Post » Śro gru 30, 2009 17:40 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (82) - Shila i Beer odeszły :(

Chotesiu - wszyscy kibicujemy dla naszego Dziadeczka :-) i trzymamy łapki i zakręcone ogonki :kotek:


i specjalnie dla Ciebie mam telegram :1luvu:

czujemy się dobrze :kotek: :kotek:
mamy ciągle pełne miseczki :kotek:
kochamy sie bardzo :kotek:
choc jako kocur potrzebuję czasem przestrzeni ale ma kocica jak znikam na dłużej siedzie i płacze więc znikać nie mogę :ryk:
moja Dama zrobiła sie odważna i mruczy przy głaskaniu :kotek:
uwielbiamy gonitwy oczywiście w ramach dbałości o figurę :kotek:
jesteśmy bardzo szczęśliwi i obiecujemy zdjęcia :ok:
buziaczki dla Dominka
Szarusia i Szpiegunio :1luvu:

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Śro gru 30, 2009 21:23 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (82) - Shila i Beer odeszły :(

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za Dominka, dzielnego kociego staruszka!

I żeby nadchodzący rok był szczęśliwy dla wszystkich mieszkańców CK i ich opiekunów. :kotek:

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Czw gru 31, 2009 16:48 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (82) - Shila i Beer odeszły :(

Wszyscy wszystkim ślą życzenie...
aby ten NOWY 2010 ROK był o wiele lepszy niż odchodzący
aby wydarzyło się wiele dobrego a mało złego
aby buzie często się uśmiechały a czoło mniej marszczyło
aby konto nie świeciło pustkami
aby wszyscy byli zdrowi
aby szczęśliwie czas się toczył
ŻYCZY
Asia, Piękna, Chochlik i Asteria na walizkach

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8291
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw gru 31, 2009 17:37 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (82) - Shila i Beer odeszły :(

Kochani, my też cała trójką dołączamy się do życzeń, niech wszystko w 2010 roku, toczy się po Waszej myśli :1luvu:
Szczególne życzenia zdrowia śle futerkom i ich Opiekunom, Maciuś, żadnych wizyt u weta poza profilaktyką i poprawianiem urody :wink:
My w ostatnim tygodniu wyczerpaliśmy limit wizyt na następne 2 lata, ale już jest prawie dobrze, nie ma już kroplówek, wenflonów , badań, zastrzków. Maciuś wrócił do żywych, diagnoza nie jest tak okropna jak wydawały mi się objawy ( zatrucie i lekko uszkodzona wątroba) i wczorajszy dzień kiedy Maciulek zjadł samodzielnie i dobrowolnie kawałeczek mięsa był jednym z najszczęsliwszych. Nie wiemy do końca co on mógł złapać i zjeść co go tak wyłożyło, obstawiam, że podkradł mojemu psiakowi kawałek skóry z karpia w Wigilię, ale pewości nie mam, karą za łakomstwo będzie teraz dieta dla wątrobowca i powtórne badania i testy za miesiąc, ale muszę Wam powiedzieć, że Maciek nie wyglada na nieszczęsliwego, przeciwnie od rana pysio mu się śmieje od wąsa do wąsa :kotek:
Obrazek Obrazek

Edyszka

 
Posty: 3551
Od: Pt lut 13, 2009 15:32
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt sty 01, 2010 13:56 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (82) - Shila i Beer odeszły :(

Witamy wszystkich w 2010 roku :)

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :)
Życzymy wszystkim, aby składał się on z samych pięknych chwil,
a wszystkie zmartwienia odeszły z zapomnienie :)
CK kotkom życzymy dużo zdrowia i wspaniałych domków :ok:

Serdecznie pozdrawiamy z "leniuszkowa" :)
Ewelina, Łukasz i...
Obrazek

Gdy przeczytałam telegram od Szarusi i Szpiegunia to aż mi się łezka w oku zakręciła.
Bardzo mnie to cieszy, jeśli będziesz miała możliwość marcelko35 to podrap ich za uszkiem ode mnie.
Pamiętam o nich :)

Trzymamy kciuki również za Szansę, mamy nadzieję, że szybko wróci do zdrówka :)
Tym bardziej, że ma tak wspaniałych i kochających opiekunów :wink:

No i na koniec specjalne pozdrowienia dla wszystkich, którzy pamiętają i trzymają kciuki za naszego kochanego Domina :)
Mrrrrrrrr...
Obrazek

chotesia

 
Posty: 64
Od: Pon lut 04, 2008 22:47

Post » Pt sty 01, 2010 14:04 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (82) - Shila i Beer odeszły :(

chotesia pisze:Ewelina, Łukasz i...
Obrazek
:lol: :lol: :lol:

Wszystkiego najlepsiejszego w 2010 roku życzę wolontariuszom CK i ich podopiecznym! :D

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Pt sty 01, 2010 15:34 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (82) - Shila i Beer odeszły :(

chotesia pisze:Ewelina, Łukasz i...
Obrazek


Skąd ja to znam,u mnie tylko 2 futra potrafią zająć całą wersalkę :ryk:
Obrazek Obrazek

Edyszka

 
Posty: 3551
Od: Pt lut 13, 2009 15:32
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob sty 02, 2010 19:27 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (82) - Shila i Beer odeszły :(

Wszyscy nasi podopieczni bardzo dziękują za życzenia i Naszym Cioteczkom życzą samych cudownych dni w Nowym Roku :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek:


O dziwo bardzo spokojnie minął nam Sylwester i Nowy Rok /pomijając jednego psa, którego Adria znalazła i była zmuszona odwieść go do azylu właśnie w Sylwestra :( /.
Wcześniej zalęgła się w wannie Adrii persiczka. Ada napisze więcej.
Edyszko cieszę się, że z Maciusiem już wszystko ok.
Ewelina masz jeszcze dużo luzu na łóżku :twisted: U mnie, szczególnie rano jest dużo ciaśniej :wink: Jednak nie narzekam, bo ja mam nie ogrzewaną sypialnię i koty stanowią dodatek do kołdry :wink: Psa do tego raju nie dopuszczamy :twisted: Za to potfffór zawładnął kanapą w pokoju. Nie mogę się na niego gniewać, bo Maciek uparcie zalewa jego legowisko :evil:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Sob sty 02, 2010 20:44 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (83) persiczka w wannie :(

A dzieki Basiu, ja też sie ciesze jak mysz do sera :P Tosiek tez nam obsikał legowisko.... Taty :? bałam sie , że zostanie przez rodziciela wystawiony za drzwi, ale na szczescie nie, mam nadzieje, że to tylko wyadek jednorazowy, to chyba moja wina, bo zabrałam futrom kuwete do wyszorowania i Tosiek nie zdzierżył, A Twój Maciek Basiu, to chyba tępi konkurencję lub zagrożenie....
Obrazek Obrazek

Edyszka

 
Posty: 3551
Od: Pt lut 13, 2009 15:32
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob sty 02, 2010 20:52 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (83) persiczka w wannie :(

Obrazek
A tu wspólna fota moich chłopaków :P
Obrazek Obrazek

Edyszka

 
Posty: 3551
Od: Pt lut 13, 2009 15:32
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: niafallaniaf, puszatek, quantumix i 149 gości