W zasadzie od jakiegoś czasu nie czynię żadnych postanowień noworocznych.
Staram się być na bieżąco.
Na bieżąco wyznaczać sobie cele, snuć marzenia, załatwiać sprawy.
Ale jakiś czas temu zapisałam dla siebie noworoczne życzenia,
które zupełnie przypadkiem odnalazłam w trakcie przedświątecznych porządków.
I teraz wkleję je tutaj, żeby każdy kto ewentualnie zajrzy do nas dzisiaj
mógł je wziąć dla siebie - jeśli poczuje taką potrzebę.
Niech się spełniają.
W Nowym Roku
chcę
WYBACZYĆ
powściągnąć swoje ego
nauczyć się słuchać
w pokorze
ZAUFAĆ
że to, co czasem boli
jest ważniejsze
od tego, co przychodzi z łatwością
BYĆ
tu i teraz
nie oceniać
nie interpretować
PŁYNĄĆ
oddychać głęboko
prostować plecy
wciągać brzuch
podnieść głowę do góry
ALE
nie zadzierać nosa
otworzyć serce, umysł i ciało
ZROZUMIEĆ
że czas nie istnieje
i zawsze jest właściwa pora
ZAPOMNIEĆ
że powinnam
i nie cierpieć z tego powodu
DOBREGO NOWEGO ROKU

ŻYCZĄ WSZYSTKIM DDGRZYWKA I TOWARZYSTWO RAZEM ZE SWOJĄ DUŻĄ