Dzieki za wpisy ...
jakos nam sie toczy to zycie w nowym roku, lecze kilka futer (swierzb i oczy

) a pozostale i w ogole wszystkie dopominaja sie o jedzenie i produkuja kuwetowe niespodzianki w ilosciach hurtowych. Ych.
U weta ogromna poswiateczna kolejka, wiec ucieklam bez lekarstwa dla Kryzy - trudno. Moze jutro .. Ogloszenie Smoczkowe wisi tam od 3 lat,
a ja wlasnie przed swietami dopisalam date na wyrost 10 01 2010, nieswiadomie trafiajac w rocznice..
Dla siebie musze tez jakies lekarstwo

wymyslic, bo wlasnie sie przeziebilam. Mroz nastal i zima.