Moderator: Estraven



AnielkaG pisze:Ja miałam kotkę Zulkę, która ogłuchła na starość (miała 16 lat wtedy) i do końca życia (2 lata) wyła w nocy jak upiór. Gdzieś czytałam że tak bywa że głuche koty wyją w nocy. Na wycie pomagało karmienie, więc co noc moja mama co jakiś czas serwowała Zuli posiłek. I wtedy nie wyła.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], lalo233 i 36 gości