Bursztynowooka Minka i Marusia w Swoim Domku

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 29, 2009 12:00 Re: Oczy tej kotki powiedzą że cuda się zdarzają mamy cudowny DT

no tylko całować Trelkowy brzunio :1luvu:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 29, 2009 12:14 Re: Oczy tej kotki powiedzą że cuda się zdarzają mamy cudowny DT

magdaradek pisze:no tylko całować Trelkowy brzunio :1luvu:


A tak tak....strasznie lubi jak mu sie chucha ciepełkiem w futerko na brzuchu :)
Dobrze ze akurat TU nikt sie w czolo nie puknie :ryk:
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Wto gru 29, 2009 12:59 Re: Oczy tej kotki powiedzą że cuda się zdarzają mamy cudowny DT

rybcie pisze:Obrazek


no to na ogonki wygrywa
panna Minka :ok: :ok: :ok: :ok: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

śliczności trzy :flowerkitty: :flowerkitty: :flowerkitty:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 30, 2009 12:21 Re: Oczy tej kotki powiedzą że cuda się zdarzają mamy cudowny DT

Sylwestrowa jemioła do calowania sie tuz po północy :)
Duzo szczęścia w Nowym roku
Aby wszystkie smutki zostały w starym...

Obrazek
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Śro gru 30, 2009 18:52 Re: Oczy tej kotki powiedzą że cuda się zdarzają mamy cudowny DT

Gosiu, co u Was? :)

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro gru 30, 2009 21:44 Re: Oczy tej kotki powiedzą że cuda się zdarzają mamy cudowny DT

Gosiu, ogonkowe zdjęcie cudowne :) I inne zresztą też ;)
Kicia ? - 09'96 ['] Czarnulka 1.06.97 - 24.12.08 ['] Myszka 26.05.96 - 4.06.11 ['] Mrówcia 05/06'13-13.03.16 ['] Szarusia Agatka ? - 7.02.18 ['] Kicia Liza 04/05'2000 - 29.05.18 ['] Pusia ~'2006/2007? -11.10.22 ['] Bercia ~11'2013 - 25.01.25 ['] Chudzina Mechatka ~2016 - 15.02.2025 ['] Misiu ~05'2012 - 9.06.2025
Taki mały kot; taki wielki brak......

włóczka

 
Posty: 1450
Od: Sob kwi 25, 2009 16:43
Lokalizacja: miasto prządek / miasto zalewajki ;-)

Post » Śro gru 30, 2009 23:21 Re: Oczy tej kotki powiedzą że cuda się zdarzają mamy cudowny DT

włóczka pisze:Gosiu, ogonkowe zdjęcie cudowne :) I inne zresztą też ;)
TŻ pstryknął ;)

Co u nas? Minka zadomawia się coraz bardziej. Co z jednej strony cieszy, ale z drugiej... Domku wypatruje. Z Marusiowym domkiem rozmawiam. Marusi ranka się wygoiła, kotka podobno w dzień na kolanach Dużego a wieczorem mieszkanko demoluje :). Czyli wszytko w najlepszym porządku ;). Tylko okna są niezabezpieczone. I o tym z Domkiem rozmawiam :(. Państwo mieszkają na parterze w mieszkaniu służbowym i rygory są ostrzejsze co do zmian. Domek wydaje się bardzo dobry (rozmowa telef., Marusia wyciągnięta ze schronu) ale te okna... Dla mnie Minka niewychodząca to warunek konieczny. Więc w noworoczny weekend szykuję ogłoszenie, tak na wszelki wypadek :roll: i puszczam w sieć. Aha, w połowie stycznia jedziemy ciachać pannę u Ewy. ech...... już teraz widzę co przechodzicie szukając TEGO DOMKU... Były jeszcze telefony, ale albo dom wychodzący, albo niezakocony, albo w ogóle szkoda gadać.

Minka jest cudna. Kochana i taka delikatniutka. Wzięta na ręce zawija się od razu w obwarzanek, tak jakoś podwija pod siebie. Do tego jest maleńka i leciutka jak piórko. 0 agresji. Podgląda chłopaków jak skaczą po szafach, ale sama na razie jest raczej naziemna i penetruje te niższe. A jaki z niej głodomór! Aniu, jeśli myślałaś, że Antoś drze japę w oczekiwaniu na jedzenie to pomyśl, że Minka to 10 Antosiów ;). Ona tak woła, że moje już milkną, bo nie ma się po co wysilać. Ona i tak ich zagłusza i domaga się za całą trójkę. Jak opróżni michę, to zaraz się do Antkowej dobiera, więc ją muszę na ręce brać :) i pilnować, żeby mi ta chudzina się przezroczysta nie zrobiła. Kocinka bardzo prokocia jest. Uwielbia chłopaków. Czasem to nam się nawet wydaje, że im smutno będzie bez niej. Antosiowi chyba serce złamie ;). Tylko Bonifcio się jeszcze większą przylepą zrobił niż był i się zastanawiamy czy to z powodu jej obecności czy już mu tak zostanie. W łóżku od razu w nogach się kładzie, bez względu na porę. I noc prawie całą z nami przesypia. Dziś tak był spragniony towarzystwa, że w koszu z brudami pilnował czy już wszystko do pralki zapakowałam.
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 31, 2009 10:00 Re: Oczy tej kotki powiedzą że cuda się zdarzają mamy cudowny DT

Dla panny Minki z najdłuższym ogonkiem :1luvu: noworoczne życzenia wspaniałego domku stałego - odpowiedzialnego i kochającego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Rybcie, oby Nowy Rok przyniósł Wam wiele szczęścia, radości, zdrówka i wszystkiego co w życiu najpiękniejsze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw gru 31, 2009 10:31 Re: Oczy tej kotki powiedzą że cuda się zdarzają mamy cudowny DT

rybcie pisze: Aniu, jeśli myślałaś, że Antoś drze japę w oczekiwaniu na jedzenie to pomyśl, że Minka to 10 Antosiów ;). Ona tak woła, że moje już milkną, bo nie ma się po co wysilać. Ona i tak ich zagłusza i domaga się za całą trójkę.


Chłe, chłe :D. Do dzisiaj pamiętam jak Antek paszczę darł. Kacper mu w porywach dorównuje, chociaż Antka nikt u nas nie przebił do tej pory z wrzaskami przed jedzeniem :D

rybcie pisze: Uwielbia chłopaków. Czasem to nam się nawet wydaje, że im smutno będzie bez niej. Antosiowi chyba serce złamie ;). Tylko Bonifcio się jeszcze większą przylepą zrobił niż był i się zastanawiamy czy to z powodu jej obecności czy już mu tak zostanie. W łóżku od razu w nogach się kładzie, bez względu na porę. I noc prawie całą z nami przesypia. Dziś tak był spragniony towarzystwa, że w koszu z brudami pilnował czy już wszystko do pralki zapakowałam.


Rozstania są bardzo smutne i dla Dużych i dla kotów. Jak Antoś pojechał do Was, to Drops był załamany, oni się bardzo pokochali.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 31, 2009 10:46 Re: Oczy tej kotki powiedzą że cuda się zdarzają mamy cudowny DT

pisiokot pisze:Rozstania są bardzo smutne i dla Dużych i dla kotów. Jak Antoś pojechał do Was, to Drops był załamany, oni się bardzo pokochali.

A jak Jaruś płakał ;). Może odwiedzicie kiedyś Antka, he?
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 31, 2009 14:58 Re: Oczy tej kotki powiedzą że cuda się zdarzają mamy cudowny DT

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2010 :!: :!: :!: Obrazek
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 31, 2009 19:19 Re: Oczy tej kotki powiedzą że cuda się zdarzają mamy cudowny DT

Zdrówko :)
Obrazek
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Pt sty 01, 2010 8:38 Re: Oczy tej kotki powiedzą że cuda się zdarzają mamy cudowny DT

Kochani, pomóżcie :(
Minka dostała rujkę wczoraj, jutro spróbuję skontaktować się z lecznicą CC (o ile jest czynna). To co mnie martwi najbardziej, to że Antoś się naprawdę zakochał :roll: . Odpowiada na jej zaczepki i mimo, że jest wykastrowany, hm.... wiecie tenteges :oops: :roll: . Czy to możliwe? Czy kastracja nie eliminuje potrzeb seksualnych? Bonifacy tak się nie zachowuje, traktuje ją jak dotychczas.... Jutro zadzwonię do lecznicy, myślicie, że ciachną mi ją czy można robić operację podczas rujki?
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 01, 2010 12:34 Re: Oczy tej kotki powiedzą że cuda się zdarzają mamy cudowny DT

Gosiu.....spokojnie....
po pierwsze dziś lecznica nie jest czynna, ale w sobotę i w niedzielę tak. Podjedź na spokojnie w sobotę do Ani, ale nie wiem, czy jest aż tak nagląca potrzeba by wysterylizować małą. Co prawda metodą boczną można operwoać prawdopodobnie w rui, ale nie wiem, czy nie lepiej by poczekać do końca tej "akcji"
w sumie Antosia zachowanie jest troszkę może dziwne, choć czytałam o takich przypadkach... ale nic chyba nie grozi Mince z jego strony przecież, skoro jajek nie ma.
Ale na Twoim miejscu zadzwoniłabym jutro do Ani do lecznicy po 10 i porozmawiała, jak Ona to widzi.
:ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 01, 2010 12:44 Re: Oczy tej kotki powiedzą że cuda się zdarzają mamy cudowny DT

dzięki Madziu, tak zrobię.
Mam nadzieję, że się da operować albo jakoś tę rujkę wyciszyć, bo koty co jakiś czas szaleją. Noc mała spędziła w łazience, bo sama nie wiedziałam co zrobić. Byliśmy bardzo zaskoczeni reakcją Antka, choć już wcześniej wydawało nam się, że inaczej traktuje małą niż Bonifcio. Ciążą się nie chyba nie martwię, no bo ciachnięty (?), a poza tym sterylka chyba i tak wkrótce. Ale co zrobić. Przecież nie mogę im na to pozwalać? Rozganiam je, ale mi żal, bo nie wiedzą dlaczego.

I czemu ciachnięty kot myśli o kobitkach???
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Lifter i 20 gości