6WspaniałychFredków+4Damy. Filip znowu charczy :(

Fredziolina pisze:Dziś Richiardo poleciał pod nóż.
Jest już po kastracji.
Zabieg zniósł bardzo dzielenie, a teraz odsypia.
A ja mam zgryza ....
Po nowym roku muszę zrobić testy na białaczkę i FIV trzem chłopakom: Ricardo, Miniowi i Gufiemu zalecenie weta
Czekam na testy po cenach hurtowych.
I tak się u nas kiepści

Za Richiardo, oby wszystko było ok. :ok:

Testy? Coś podejrzewa... :roll:

U mnie niewesoło, choroby i choroby się rozsypał worek... :roll:

Zdrowych, wesołych i spokojnych Świąt życzą

Pamela, Alicja, Milenka,
Cesar, Czekoladowy Joe, Oskar

i ja kristinbb

Obrazek

Miłego świątecznego odpoczynku ! ! !

Obrazek

Dobrego, spokojnego czasu życzę i żeby spełniały się życzenia.

Świętujemy...wreszcie u nas spokój z chorobami.... :lol:

Wolne i po wolnym

Czekamy na długi weekend :lol:

Newsy BARF-owe

Mój ukochany Fredziu od dziś zaczął smakować mix barfowy

Zjadł porcyjkę

Samodzielnie i bez przymusu

Tak się cieszę! :dance2:

Jeszcze Fazę przekonam i będziemy barfować na całego

Ricardo czuje się wspaniale.
Mam wrażenie, że w ogóle nie zauważył co stracił :wink:

Mniej koncertuje. Kocic nie molestuje, a to dopiero niecałe dwa tygodnie od kastracji

Tak w ogóle, to wspaniały kociak siem mam trafił :mrgreen:

Moje maślane oczko :1luvu:

miziający się łepetynek :1luvu:

Fila mi przypomina.
Co prawda niewiele podobieństw ich łączy, no ale ......

Zajrzałam do zamrażarki i się wnerwiłam :evil:

Żarcie dla stada kończy się, niestety

Przeliczyłam woreczki i okazało się, że w nowy rok koty na śniadanie mięska nie dostaną!
One tak bardzo zafascynowały się mięskiem, ze suche to mogę sobie sama chrupać :evil:

Wczoraj pół dnia krążyłam po sklepach mięsnych żeby zakupić komponenty BARF-owe co najmniej na 4 dni

Jedne sklepy pustka zioną, a inne próbują przecenioną, śmierdząca starzyznę próbują opchnąć :evil:

Jak w jednym sklepie był indyk, to serduszek nie było i tak obleciałam prawie wszystkie markety i osiedlowe sklepy.
W końcu udało mi się kupić mięso i podroby dla mojej czeredy ma 4 dni żarcia :roll:

ufffff jakoś sylwestra i nowy rok przeżyje :evil:

Mam nadzieje, że po nowym roku w sklepach będzie świeży towar, inaczej seeepuku mnie czeka