Herman ['] List do kota - do widzenia!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 29, 2009 9:39 Re: Herman ['] List do kota/Front: wojna trwa :(

To na Nowy Rok życzę Ci ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Duużo Odpoczynku, okresowo też mam wszystkiego dość. Potem jakoś się zbieram. Nie daj się Sin.
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 29, 2009 13:07 Re: Herman ['] List do kota/Front: wojna trwa :(

Biedna Sin :( ale dasz radę :D mam nadzieję, że ciumkacz nie stresuje się za bardzo.

Gdyby to był grzybek to mam jeszcze lek na grzybka. W razie czego podrzucę Tobie. Chyba, że samo smarowanko wystarczy.

U moich kociambrów wszystko ok. Nie mają żadnych kłopotow zołądkowych, kupki bardzo ładne, apetycik dopisuje. Ale ciumkacz zawze był najdelikatniejszy.
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto gru 29, 2009 13:22 Re: Herman ['] List do kota/Front: wojna trwa :(

Stresuje? W życiu. :wink: To Mietek się stresuje.
Małe - to jest mega szczęśliwy kot, ma taką radość życia, że tylko mu pozazdrościć. I jest strasznie gadatliwy. Ma teraz fazę pazurczenia i jestem trochę uszkodzona na dłoniach ale co tam. Kochany jest. Kupki już ok. Powoli wdrażamy inne niż suche - jedzonko. Twarożek jest be :lol:

Dziękuję za życzenia :mrgreen:
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto gru 29, 2009 14:24 Re: Herman ['] List do kota/Front: wojna trwa :(

No to cieszę się, że Małe to taki szczęśliwy kotek :D w końcu był wychowywany bezstresowo :wink: kocia mama kociaki uczy i karci czasami a tych nikt nie karcił bo ja nie wiedziałam za co trzebaby karcić koteczki więc robiły co im się żywnie podobało :ryk: ale one raczej grzeczne są :wink:

A pewnie o tym, że wylądowały w śmietniku podczas ogromnej wichury i deszczu, zapomniały.
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro gru 30, 2009 13:24 Re: Herman ['] List do kota/Front: wojna trwa :(/ grzyb :/

Na pewno :)
Byliśmy u weta.
Małego musieliśmy transportować pod kurtką bo koty nie chciały się zgodzić na towarzystwo w transporterach... kiedyś, jak Pelasia była chora -wcisnęłam ją do klatki, w której już siedział Mietek (on nie ma traumy transporterkowej i lubi sobie wejść)...nie wiedziałam o tym...coś mi się za ciężka wydawała ale byłam zdenerwowana i wpakowałam klatkę do taksówki. Po kilku minutach wrzasnęłam tak, że taksówkarz aż podskoczył :lol: uznałam, że mam przywidzenia i problemy schizofreniczne bo przecież pamiętam, że ładowałam Pelasię :roll: ona była wtedy bardzo chora więc tym więcej nerwów...odetchnęłam jak zobaczyłam, że Pelasia też jest w środku. I nie było wojny. No ale może była osłabiona chorobą...

Na szczęście trafiliśmy na bardzo fajnego taksówkarza i zaczekał pod lecznicą :D

Maluch ma niestety nawrót grzybka :( dostał szczepionkę i zaraz będę robić roztwór z Imaverolu. Kurcze, a już było ładnie :? Mam nadzieję, że szczepionka będzie skuteczna i Mietek mi się nie zarazi bo tania to ona nie jest :roll: Pelasi to raczej nie grozi.
Krew pobrana i oby wyniki były ładne <zaklinam> koty były bardzo grzeczne :)
A jutro zabieg u Thorki :strach:

Małe...ma robocze imię...to aniołek więc na przekór... Mefisto :twisted:
(ale raczej Mefistofelis ;))
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro gru 30, 2009 14:20 Re: Herman ['] List do kota/Front: wojna trwa :(/ grzyb :/

Kciuki za wyniki i pokonanie grzybka :ok:

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Śro gru 30, 2009 16:21 Re: Herman ['] List do kota/Front: wojna trwa :(/ grzyb :/

A jednak grzybek wrócił :evil: szkoda. Wstrętny grzyb.

Grzybek tylko na grzbiecie? Ja na wszelki wypadek posmarowalabym też na głowce tam gdzie miał poprzednio. Przy uszkach. Nie wiem czy grzyb w tych samych miejscach powraca czy nie.
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro gru 30, 2009 17:00 Re: Herman ['] List do kota/Front: wojna trwa :(/ grzyb :/

Chyba nie. Grzybek jest na grzbiecie - kilka ognisk, ze dwa na ogonku, i jedno na nosku - to wczoraj wylazło. Nigdzie więcej. Generalnie są malutkie ale pojawiły się tak nagle jakoś :roll:
Widać bezstresowy kot przy zmianie domu jednak się nieco zestresował i poleciała mu odporność, no i grzyb powrócił - tak myślę :roll:
No nic - szczepionka podobno super hiper więc mam nadzieję, że zwalczymy cholerstwo. Wetka wspominała o jakimś środku dopyszcznym ale, że mega drogi, a na kota potrzeba tylko jedną tabletkę :roll: nie zapytałam jak się to to nazywa...póki co trzeba dać czas szczepionce - bo wszystkiego naraz ani nie można, ani sensu nie ma podawać. Druga tura ok połowy grudnia.

Mietkowi skonstruowałam zabawkę ze starej wędki i patyczka do uszu - szaleje :lol: :lol: :lol: zabawka wygląda koszmarnie ale ważne, że działa ;) spsikałam też kocimiętką drapak żeby się lepiej czuł...troszkę się poocierał :)
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro gru 30, 2009 17:04 Re: Herman ['] List do kota/Front: wojna trwa :(/ grzyb :/

Czyli grzybek wyszedł w zupełnie innych miejscach, poprzednio na ogonku nic nie mial a na nosie to już zupelnie
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw gru 31, 2009 11:34 Re: Herman ['] List do kota/Front: wojna trwa :(/ grzyb :/

Dziewczęta - zapomnijcie o grzybkach, miłej zabawyObrazek
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 31, 2009 12:06 Re: Herman ['] List do kota/Front: wojna trwa :(/ grzyb :/

:ryk:

Thorka już po :) Ale fajnie - bez narkozy - rach, ciach i już. Tylko musiałam ją mocno trzymać i kurcze nic nie widziałam - szkoda ;) Teraz Thorka opasana opaską jakby była to poważna operacja :lol: ale to tylko ochrona żeby nie lizała bo ona jest wylizywacz szwów...a ma teraz całe 2 :lol:
Całość trwała może 20 minut :D

Wyniki kotów o tyle lepsze, że eonzynofile wyraźnie spadły :) Mietek ma niemal idealne wyniki, tylko pałek 12 w rozmazie :roll:
Pelasia ma znowu 24 tys. leukocytów no ale w tym wieku... :roll: z jej stawami (sztywne, troszkę utyka)...podobno się zdarza. Zresztą u starszych zwierząt zazwyczaj jest więcej...mam spróbować traumeela przez 3 tygodnie.

Wczoraj Mietek kaszlnął przy mizianiu 8O po czym uciekł i za chwilę się ocierał o wszystko i pomiaukiwał - dziwnie się zachowywał :roll: oczywiście w innym pokoju niż Mefisto :roll:

Życzę udanego Sylwestra i wszystkiego dobrego w Nowym Roku - w szczególności zdrowia dla zwierzaków i ich ludziów :)
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw gru 31, 2009 13:06 Re: Herman ['] List do kota/Front: wojna trwa :(/ grzyb :/

dzieki Madzia za życzenia :)
Szczęśliwego Nowego Roku, wspaniałej zabawy, dużo zdrowia dla Ciebie i zwierzyńca no i oczywiście szybkiego zakończenia kociej wojny :piwa:

pozdrawiam
Ela & Marcel & Kacperek & Raffi & Manuel & Eustachy & Rudi & Czarna

ElaKW

 
Posty: 3788
Od: Śro mar 05, 2003 15:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw gru 31, 2009 22:38 Re: Herman ['] List do kota/Front: wojna trwa :(/ grzyb :/

Szczęśliwego Nowego Roku.
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw gru 31, 2009 22:50 Re: Herman ['] List do kota/Front: wojna trwa :(/ grzyb :/

Madziu, niech nadchodzący Nowy Rok przyniesie Ci to co najlepsze :)

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob sty 02, 2010 10:34 Re: Herman ['] List do kota/Front: wojna trwa :(/ grzyb :/

Dziękujemy za życzenia 8)

Mija trzeci tydzień. Sytuacja na froncie bez zmian :( ehh.. :(

A maluch rośnie i zaczyna mu się pojawiać ościsty włos - który w końcu wyprze ten kocięcy wełnisty puszek ;) Mam tylko nadzieję, że zostanie taki dziwny niebieskawy kolorek :wink:
Strupki zaczynają odchodzić, a to chyba oznacza, że grzyb odpuszcza :roll: na ogonie już nie mogę znaleźć tego miejsca :roll:
Szkoda, że nie mam kabelka do telefonu bo Mefisto rano ćwiczył jogę :ryk: pozycja obłędna - wygiął łepek pod takim kątem, że gdybym go nagle zobaczyła to chyba bym pomyślała, że ma rdzeń przetrącony 8O :oops:

Thora tak majstrowała przy szwie i wałeczku, że musiałam skonstruować kołnierz - opaska zsuwała się niżej...pechowo, bo zaledwie o jakiś 1-1,5cm...kołnierz okazał się za wąski i znowu majstrowała jęzorem...dorobiłam 10cm i teraz jest ok - tylko teraz jest mała depresja kołnierzowa :lol: aczkolwiek wałeczek jest tak zmasakrowany, że wygląda....w zasadzie nie wygląda :roll: mam nadzieję, że w poniedziałek będzie można już to zdjąć tylko nie zapytałam jak nasz wet przyjmuje :| a nie mam nikogo do pomocy do trzymania panikary. No ale poradzimy sobie ;) Tylko nie wiem czy dobrze zrozumiałam - czy zdejmujemy tylko gazik czy gazik i szwy :roll:
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], Gosiagosia, Lifter i 218 gości