




Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Anda pisze:Dawno to było
Kot może być u innych ludzi, mógł zginąć, a może gdzieś "zadomowił się" w piwnicy.
Nie przypominam sobie takiego kota na miau. Nikt nie suzkał mu domu. Napisz do Kasi D. Może kocina trafił do jej fundacji.
Katia80 pisze:Anda pisze:Dawno to było
Kot może być u innych ludzi, mógł zginąć, a może gdzieś "zadomowił się" w piwnicy.
Nie przypominam sobie takiego kota na miau. Nikt nie suzkał mu domu. Napisz do Kasi D. Może kocina trafił do jej fundacji.
No co Ty ciotka, Kazia nie pamiętasz?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 73 gości