Dylemat koci - kotka ma dom u kerk!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 18, 2004 19:05

suuuuuuuuupeeeeeeeeeeeeeerrrrrrrrr :dance: :dance2:
Prosze wybaczyc brak polskich znakow, nie posiadam

kochatka

 
Posty: 850
Od: Pon mar 22, 2004 23:16
Lokalizacja: Göttingen

Post » Nie kwi 18, 2004 19:35

:D :D Witam..:)
Kotka siedzi dalej w kacie.... Nemo co jakis czas zaglada tam... z łagodna troska... ale Nowa Kocia pieknosc jak narazie zyczy sobie, aby zostawic ja w spokoju... i sobie grzecznie siedzi...;)
:) :)
Nemo.... jest bardziej ciekawy, niz wrogo usposobiony do nowego domownika.. :)
:D :D :D
Lecz Kotka.. stanowczo informuje burczeniem ze nie chce narazie nowych znajomosci... :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek Nemo i Wampir

kerk

 
Posty: 49
Od: Sob gru 06, 2003 21:00

Post » Nie kwi 18, 2004 19:45

Musi sie oswoic z nowa sytuacja :-) Biedulka :-)
A Nemo jaki grzeczny i goscinny :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88001
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie kwi 18, 2004 20:12

No i doczekala sie Czarnulka ! bardzo sie ciesze, ze wreszcie ma dobry dom, w dodatku z takim pieknym braciszkiem :dance: :dance2:
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Nie kwi 18, 2004 21:26

:? czarnula wyszła z ukrycia... i odrazu oznajmiła to ssyczeniem, prychaniem... i wielkim burczeniem ze zamierza przejsc sie do miseczki z woda.... :)
Nemo w roli obserwatora... troche jakby spłoszony... :) :)
Mam wrazenie.. ze teraz czuje sie troszke zagubiony.. bo czuje ze nie jest nr.jeden... i ze jego sytacja jest zagrozona....
Mam tylko nadzieje ze nie staci takiej pogodnej wsołej natury.. rozrabiaki... :lol: :twisted: i bandyty.. :twisted:
... no nic.. to dopiero kilka godzin znajomosci.... Czarnula to poteżna kobieta przy Nemo.. :evil: i ona jakby narzuca swoja osobowosc.... :twisted:
jak kobieta :twisted: :twisted:

..:) kerk
Obrazek Nemo i Wampir

kerk

 
Posty: 49
Od: Sob gru 06, 2003 21:00

Post » Nie kwi 18, 2004 21:55

:? Oj... czuje w powietrzu nadciagajaca kocia wojne.... :? :( nie wiem jak dzisiejsza noc... ale kazde z kotow chce zaakcentowac swoja wyzszosc..... :? :?
Nemo.. stracił cierpliwosc... i tez zaczal burczec.... :? :?
zrobil sie taki dziki.... // ale jak Czarnula sie chowa, to Nemo z ciekawoscia zapuszcza zurawia... gdzie Czarnula sie schowala.....
....
Jak długo sie koty "oswajaja" ze soba?
.......
:? :?
Obrazek Nemo i Wampir

kerk

 
Posty: 49
Od: Sob gru 06, 2003 21:00

Post » Nie kwi 18, 2004 22:07

Cudownie, super :dance: :dance2:

Kerk, Śnieżny i Ryśka (po 7 mies.) są u mnie prawie od 5 miesięcy, a Kreta (5-letnia) nadal rozmawia z nimi tym tonem... Pchchch, wrrrr... I łapą po pysku. Goni je niesamowicie. Taki już jej urok. Ona jest tutaj panią, ona rządzi :lol: Ale mimo to wydaje mi się, że je lubi. Potrafią wszystkie trzy spać z nami na łóżku, niedaleko jedno drugiego.
Obrazek

Happy

 
Posty: 2832
Od: Śro lis 19, 2003 2:36
Lokalizacja: Bayreuth, Niemcy

Post » Nie kwi 18, 2004 22:08

Roznie, ale na razie to bardzo krotko :) . Trzeba im dac troche czasu, ale pewnie noc bedziesz miala ciekawa :) . Zobaczysz jak to bedzie, ale nie sadze, zeby byly jakies bijatyki.
U mnie takie podchody trwaly pare dni. Ale obylo sie bez walk.

set

 
Posty: 1046
Od: Wto wrz 24, 2002 10:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 18, 2004 22:17

:) tak racja... Czarnula napiła sie wody... zrobiła rundke po pokoju uzywajac "nosa- wąchacza" popatrzyła.. na Nemo...(siedział na parapecie) i wróciła na swoje dawne miejsce....
Zobacze jak noc minie... Nemo spi ze mna... moze jak sie wyciszy w domku... to Czarnula juz na spokojnie pozwiedza pokoik...:)
:) :) :)
Obrazek Nemo i Wampir

kerk

 
Posty: 49
Od: Sob gru 06, 2003 21:00

Post » Nie kwi 18, 2004 22:26

Dopoki nie walcza, to jest ok. Na razie sie poznaja. Pamietaj ze dla niej to calkiem nowa sytuacja, bo ona nawet nie wie, co to mieszkanie. Jest w nowym miejscu, z nowymi ludzmi, zwierzakami.

set

 
Posty: 1046
Od: Wto wrz 24, 2002 10:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 18, 2004 22:33

:ok: bedzie dobrze... :) :) :)
Obrazek Nemo i Wampir

kerk

 
Posty: 49
Od: Sob gru 06, 2003 21:00

Post » Pon kwi 19, 2004 6:18

:) Mineła noc...... Czarnula noc przesiedziała na oknie.... Nemo szalał z moimi stopami pod kołderka.... :twisted: :twisted: czasem sie wyminili jakims zdankiem....:D ogolnie spokojnie..... :) :) :)
Obrazek Nemo i Wampir

kerk

 
Posty: 49
Od: Sob gru 06, 2003 21:00

Post » Pon kwi 19, 2004 6:22

Pamietaj o dopieszczaniu Nemo :-) On musi czuc sie nadal numerem 1 :-)
Pewnie zanim sie zaprzyjaznia to dadza sobie po pysku, ale dopoki krew sie nie leje to nie jest zle :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88001
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon kwi 19, 2004 6:29

:) Tak tak tak... wczoraj miał Nemo wiecej czułosci, i wyrozumiałosci niz zazwyczaj....
bo szkoda mi sie go zrobiło... widziałam jak w pewnym momencie Nemo..był smutny.... myslał ze stracił domek....
ale teraz, od rana jest taki jaki był... :twisted: czyli rozrabia dalej.. :evil: :twisted:
Zrozumiał ze dalej jest nr.1 :D :D :D
Obrazek Nemo i Wampir

kerk

 
Posty: 49
Od: Sob gru 06, 2003 21:00

Post » Pon kwi 19, 2004 6:53

Gratuluję ślicznej koteczki! :D :D

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 1117 gości