Jonasz - kot klasyczny :-)

Przyzwyczai się

Kicius aportuje korek do wina. :lol:

To jego ulubiona zabawka.

Wiem, że głupie pytanie, ale tylko jeden korek mu zapewniłaś?

Kotu żałujesz? :roll:

No co Ty?

On je gubi, ale mamy duuuuuuuuuze zapasy. :lol:

To dobrze, musicie zadbać o kocisko :lol:

Nooo, niezle go wczoraj zmeczylismy. Spal potem jak zabity.

Fajnie być zakoconym, nie? :lol:

Baaaaaardzo.

Co nam to przypomina? :lol:

Terrorystę? :roll:

Futrzak nie zmienia przyzwyczajen. :wink:

I znalazl sobie swietne miejsce do ostrzenia pazurkow - sciany na balkonie. Rozumiem go w pelni, tez nie trawie tego zoltego koloru...

I pewnie straszy gołębie :lol:

Golebie nie maja zadnych szans.

A dzisiaj jestesmy sniezna pantera. :lol:

Nie wierzę na słowo :roll: