*LT*Koniec 4 części wątku. Zapraszamy do części piątej,

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Wto gru 29, 2009 16:04 Re: *LT*Madox,Havana w Łodzi, Spike,Rudy,dzikiemałe

Wiem właśnie. Mam nadzieję, że to jednak nie jest zapalenie ucha. Wolę sprawdzić pierwsze obawy. To ja za tel i dzwonię do Tiger. Trzymajcie kciuki, żeby jednak wszystko było ok.

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto gru 29, 2009 17:31 Re: *LT*Madox,Havana w Łodzi, Spike,Rudy,dzikiemałe

:ok:

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto gru 29, 2009 17:42 Re: *LT*Madox,Havana w Łodzi, Spike,Rudy,dzikiemałe

Na klainie jest Poliwet na Tumidajskiego2, jest tam doktor Marta ( niezła jest).
Może Klarcia ma nawrót świerzbu??
Zajrzyj, wsadź patyczek do ucha i powycieraj tam i zobacz czy smierdzi to coś, czy to ropa, czy wydzielina fusowata jak świerzb.
I poleć do weta. Na mój gust bezpieczniejszy jest Poliwet. Zadzwoń i zapytaj kto jest.

Ja dzisiaj się wybrałam z Jasiem, bo jakis był osowiały dziwnie i... niestety ma zmiany w oskrzelach :(
Najpierw tydzień zastrzyków, potem rtg i potem zobaczymy...
Powinnam przebadac jeszcze dziadka Wacława, ale to po nowym roku.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto gru 29, 2009 20:03 Re: *LT*Madox,Havana w Łodzi, Spike,Rudy,dzikiemałe

święta, święta i już po :?
Taka zamotana jestem, że życzę wszystkiego naj naj naj poświątecznie i noworocznie :partygirl:

A co tu jakieś choroby się rozszalały :(

Tiger i jak to małe-bure co w skansenie jeszcze zostało, namierzyłaś futrzaka?
Azunia 07.07.07[*]
Józefina i DT - wątek - viewtopic.php?t=61536

Poka

 
Posty: 740
Od: Sob lut 10, 2007 16:47
Lokalizacja: Lublin :)

Post » Wto gru 29, 2009 23:29 Re: *LT*Madox,Havana w Łodzi, Spike,Rudy,dzikiemałe

Przepraszam, że wpadam tu ze swoim wątkiem ale może ktoś widział viewtopic.php?f=13&t=105491 ???
Obrazek

Miss

 
Posty: 2752
Od: Wto gru 01, 2009 13:59
Lokalizacja: Belgia

Post » Śro gru 30, 2009 10:16 Re: *LT*Madox,Havana w Łodzi, Spike,Rudy,dzikiemałe

maueczarne??? :?:
Klarcia jak??
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro gru 30, 2009 10:27 Re: *LT*Madox,Havana w Łodzi, Spike,Rudy,dzikiemałe

Anda a jak Jasio??
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 30, 2009 10:50 Re: *LT*Madox,Havana w Łodzi, Spike,Rudy,dzikiemałe

Miss pisze:Przepraszam, że wpadam tu ze swoim wątkiem ale może ktoś widział viewtopic.php?f=13&t=105491 ???

Wyjaśniłam sprawę. I nie powiem, żebym się nie zdenerwowała :evil:
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12839
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro gru 30, 2009 13:48 Re: *LT*Madox,Havana w Łodzi, Spike,Rudy,dzikiemałe

A ja ucieszyłam się, że kot jednak ma dobry dom, bo co byłoby gdybyście go nie znalazły, niezauważyły itp :(

Jasio wydał mi sie nieco lepszy., tzn nawet wieczorem chciał zabić fotel koło mojego łózka :mrgreen:
Teraz jednak śpi a ja przygotowuję kujki dwie :(
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro gru 30, 2009 14:09 Re: *LT*Madox,Havana w Łodzi, Spike,Rudy,dzikiemałe

Jasiu :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro gru 30, 2009 14:53 Re: *LT*Madox,Havana w Łodzi, Spike,Rudy,dzikiemałe

pixie65 pisze:Jasiu :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Jestem głupia :(
Zmarnowałam jeden zastrzyk. Przebiłam sie na wylot i wszystko poszło na zewnątrz. :oops:
Jasiu, biedaku, trzymaj się chłopie 8)
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro gru 30, 2009 15:00 Re: *LT*Madox,Havana w Łodzi, Spike,Rudy,dzikiemałe

Ojtam, ojtam . Zaraz gupia.
Leć Ciotko do weta po następny zaszczyk i będzie git.
Przeca mają czynne dzisiaj, nie?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro gru 30, 2009 15:15 Re: *LT*Madox,Havana w Łodzi, Spike,Rudy,dzikiemałe

Anda pisze:A ja ucieszyłam się, że kot jednak ma dobry dom, bo co byłoby gdybyście go nie znalazły, niezauważyły itp :(


Kazia nie dało sie nie zauważyć :wink: Takie nakolankowe toto było, jak wielu kociarzy by sobie życzyło w domu mieć. No, ale już po sprawie.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12839
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro gru 30, 2009 17:19 Re: *LT*Madox,Havana w Łodzi, Spike,Rudy,dzikiemałe

Wróciłyśmy właśnie od pani Marty. Bo przez miasto dzisiaj nie miałam jak się przebić na te czuby. Hmm zapalenia nie ma, świerzba też poniekąd wykluczono, bo pod mikroskopem nie było nic zbytnio widać, żeby na świerzb ponownie wskazywało. Ale fakt, wydzielina jakaś jest. Mamy maść, będziemy zapuszczać i w środę za tydzień do kontrolo. Przy okazji dowiedziałam się, że Klara już raczej miała rujkę, tylko cichą i ja nie zorientowałam się, że to już :ryk: :oops: Czyli będziemy działać, leczyć, może jeszcze odrobaczymy trochę następnym razem, a potem ciach ciach ;) Cieszę się, że to nie zapalenie, ale coś zwłaszcza z lewym uchem jest nie tak.
W ogóle takiej grzecznej Klary jak dzisiaj to świat nie widział. A jak się we mnie wtuliła jak zobaczyła psa :)

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro gru 30, 2009 17:30 Re: *LT*Madox,Havana w Łodzi, Spike,Rudy,dzikiemałe

maueczarne pisze:W ogóle takiej grzecznej Klary jak dzisiaj to świat nie widział. A jak się we mnie wtuliła jak zobaczyła psa :)


O... to podobnie jak mój janek:)
Normalnie - prawie siedmiokilowy koteczek, nie mieści się w dużym transporterze (dupki nie da sie upchać).
U weta - nie mogę go znaleźć w transporterze :mrgreen: Musiałam otwierać górę całą, żeby Jas stał się widoczny.
Wciska mi się na ręce, zwisa mi z szyi i strasznie sapie.
A jak go doktory badali, to przykleił się do stołu na płask.


Jutro pójdę do weta po zaszczyk, bo miałam 6 ( +3 p/zapalne)więc wzięłam kolejny z zapasu. Mam nadzieję, ze w końcu dobrze to zrobiłam :oops:

A co to jest w tym uchu?? Nie świerzb, nie stan zapalny, ale cóś jest chyba, nie??
\jaka maścia?>
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości