Misia&Kropek "stado bawołów" na dt ;) SZUKAJA DOMU

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 22, 2009 14:35 Re: W-wa Bielany: Misia - połamana żuchwa, łapka PO OPERACJI

vega36 pisze:Oj, Misiuni będzie smutno, kiedy Kropek pójdzie do domku...


Troszkę tak :( Zwłaszcza, że Misia odkryła nową absorbującą zabawę z Kropkiem. Kiedy Kropek sobie leży obok Misi i macha samą końcóweczką ogonka, Misia zaraz chwyta ogonek i traktuje go jak myszkę: łapie pazurkami, podgryza. No to Kropek wstaje, przekłada się w inne miejsce (ale też niedaleko, bo mu się to podoba) i że niby jest zły znów macha ogoneckiem :kotek: A Misia... wiadomo :twisted:

:lol: :lol: :lol:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pon gru 28, 2009 19:19 Re: W-wa Bielany: Misia - połamana żuchwa, łapka PO OPERACJI

co tam u Was słychać?
Kropek już w nowym domu? a jak tam u Misi?
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Wto gru 29, 2009 10:33 Re: W-wa Bielany: Misia - połamana żuchwa, łapka PO OPERACJI

Próbujemy odżyć po Świętach ;)

Misia w Święta zaczęła zwiedzać mieszkanie. Najpierw nieśmiało tylko na chwilkę a teraz całe noce spędza na pokojach. W dzień woli jednak bezpieczną łazienkę. Wraz z powiększeniem terytorium zaczęła się nam trochę dziczyć ale w warunkach łazienkowych nadal jest słodkim miziakiem - a dziś rano nawet pierwszy raz słodko się miziakowała w dużym pokoju więc to dziczenie to pewnie tylko chwilowe. Kropek zostaje u nas do 4.1 więc póki co Misia ma towarzysza zabaw. Oj harcują razem :twisted: szczególnie w nocy :evil: dziś na przykład zrzuciły połowę słoiczków z przyprawami w kuchni gdzieś tak o 4.00 :evil: - łobuzy !!! Mordują się też bez pardonu ale trudno powiedzieć które jest tu prowodyrem bo robią to po równo :).

Tasia nadal syczy na Misię i jeszcze jej nie przysposobiła. Reszta stada jest Misią życzliwie zainteresowana ale bez zbytniej wylewności ;). Jest swoistym ewenementem że ani Koci ani Nora jej nie obsykują i nie gonią, zresztą Kropka też dziwnie spokojnie przyjęły.

Zatem u nas wszystko na dobrej drodze. :)

trzyrazym

 
Posty: 178
Od: Śro gru 05, 2007 11:10

Post » Wto gru 29, 2009 10:37 Re: W-wa Bielany: Misia - połamana żuchwa, łapka PO OPERACJI

:1luvu: :ok:
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Wto gru 29, 2009 15:21 fotki Misi

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto gru 29, 2009 15:26 Re: fotki Misi

joshua_ada pisze:Obrazek Obrazek

ah te szylki :mrgreen: urocza jest :1luvu:

Maykaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 1739
Od: Śro wrz 09, 2009 19:45
Lokalizacja: Grochów

Post » Wto gru 29, 2009 15:45 Re: fotki Misi

joshua_ada pisze:Obrazek Obrazek

ale slicznosci :1luvu: :1luvu:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 29, 2009 16:05 Re: fotki Misi

Maykaw pisze:
joshua_ada pisze:Obrazek Obrazek

ah te szylki :mrgreen: urocza jest :1luvu:



Szylki to ona ma tylko kawałece doopki i ogon, a tak to jest cała tri. Za to jako, że ma rude, 'a rude jest wredne', to ma panna charakterek. Np. w stosunku do Kropka, który jest ciapą. Ona go zaczepia, ale tak, żeby wyglądało, że ona jest niewinna. Poza tym gdyby mogła mówić, to pewnie wmówiłaby Kropkowi, że to on sam się tak sprał i skołtunił, a ona w tym czasie grzecznie siedziała w kącie :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto gru 29, 2009 16:10 Re: fotki Misi

joshua_ada pisze:[...] Poza tym gdyby mogła mówić, to pewnie wmówiłaby Kropkowi, że to on sam się tak sprał i skołtunił, a ona w tym czasie grzecznie siedziała w kącie :twisted: :twisted: :twisted:

:ryk:
śliczna jest :)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Wto gru 29, 2009 16:13 Re: W-wa Bielany: Misia - połamana żuchwa, łapka PO OPERACJI

Obrazek

O tu jest ogonecek szylkretkowy.
I Misia w trakcie zabawy. :D
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto gru 29, 2009 16:29 Re: fotki Misi

joshua_ada pisze:Szylki to ona ma tylko kawałece doopki i ogon, a tak to jest cała tri.


Też to miałem napisać ale po szybkiej konsultacji zaniechałem :) Formalnie to tri i szylkret to jedno. Konkretnie to umaszenie które ma Misia nazywa się "czarny szylkretowy z białym". :D http://pl.wikipedia.org/wiki/Tricolor

trzyrazym

 
Posty: 178
Od: Śro gru 05, 2007 11:10

Post » Wto gru 29, 2009 18:08 Re: W-wa Bielany: Misia - połamana żuchwa, łapka PO OPERACJI

trzyrazym pisze:
joshua_ada pisze:Szylki to ona ma tylko kawałece doopki i ogon, a tak to jest cała tri.


Też to miałem napisać ale po szybkiej konsultacji zaniechałem :) Formalnie to tri i szylkret to jedno. Konkretnie to umaszenie które ma Misia nazywa się "czarny szylkretowy z białym". :D http://pl.wikipedia.org/wiki/Tricolor


No nie. U Uschi i tanity zostało ustalone co to jest szylkret: "ob[cenzura]y czarny". I Misia jako tri pod tą definicję nie podpada. :twisted:
Poza tym wiki pisze, że
U kotów maść tricolor występuje głównie u osobników żeńskich i jest określany jako szylkretowy z białym.


Z resztą ja się nie znam. Zgadzam się przede wszystkim w tym, że Misia jest piękna!
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto gru 29, 2009 18:13 Re: W-wa Bielany: Misia - połamana żuchwa, łapka PO OPERACJI

Ada witam , co słychac u Twojego pieska pamietasz nasze spotkania w lecznicy.

Kotka sliczna :)
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Wto gru 29, 2009 21:00 Re: fotki Misi

joshua_ada pisze:
Maykaw pisze:
joshua_ada pisze:Obrazek Obrazek

ah te szylki :mrgreen: urocza jest :1luvu:



Szylki to ona ma tylko kawałece doopki i ogon, a tak to jest cała tri. Za to jako, że ma rude, 'a rude jest wredne', to ma panna charakterek. Np. w stosunku do Kropka, który jest ciapą. Ona go zaczepia, ale tak, żeby wyglądało, że ona jest niewinna. Poza tym gdyby mogła mówić, to pewnie wmówiłaby Kropkowi, że to on sam się tak sprał i skołtunił, a ona w tym czasie grzecznie siedziała w kącie :twisted: :twisted: :twisted:


:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Nie chcę Was martwić, ale Misia to szylkretka z białym. No i SUPER :1luvu:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Śro gru 30, 2009 10:57 Re: W-wa Bielany: Misia - połamana żuchwa, łapka PO OPERACJI

Szylka, trikolorka co za roznica...wazne ze Misia jest piekna :1luvu:
chociaz tak bardzo formalnie to podobno faktycznie to samo :wink:

Maykaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 1739
Od: Śro wrz 09, 2009 19:45
Lokalizacja: Grochów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: lucjan123 i 91 gości